Tanuki-Czytelnia

Tanuki.pl

Wyszukiwarka opowiadań

Otaku.pl

Komentarze

Rozmowy trumienne

Pokaż komentarze dla:



  • Do "Rozmowy trumienne - Rozmowa I"
    Nakago : 2007-12-17 17:53:20
    Przednia zabawa

    Niesamowite... Uchichrałam się jak rzadko. Przez co automatycznie humor mi się poprawił, za co jestem mocno wdzięczna.

    Początkowo nie pasowała mi zmiana osobowości Snape'a, ale że za to Dumbledore był taki, jak powinien, to przebaczyłam. Potem jednak wyszło, że zachowanie Severusa celowo zostało zniekształcone, więc już nie miałam się do czego przyczepić ;-). Język bardzo dobry (acz w jednym momencie nie podobała mi się "franca" - oni w ogóle znają takie słowo? czarodzieje, znaczy się...; "szpeja" to w ogóle musiałam po słownikach szukać i mi wyszło, że to sprzęt wspinaczkowy... - gdzie sprzętowi wspinaczkowemu do kajdanek?!; pewnie znaczenie slangu młodzieżowego [swoją drogą osoba, która to słowo wymówiła, raczej się już slangiem nie powinna posługiwać] jest inne, ale jego jakoś nie znalazłam), wszystko opisane jasno i wyraziście, nie pozostawia większych wątpliwości. Oprócz tekstu pewnej osoby, że widziała, jak Severus "wracał zmarnowany"... - gdzie ona go widziała? W Hogwarcie przebywała (gdzie nie jej miejsce, chyba że rzecz się dzieje w jednym z ostatnich tomów) i akurat go przyuważyła, jak wracał z tajnego spotkania? Nie ukrywał się?...

    Mimo wszystko jednak czytało się wspaniale. Prawie. Bo drażniły mnie wielokropki - momentami wahałam się, czy powinnam je odczytywać jako milczenie (zwykle zresztą wymowne), czy może jako inwektywy (miejscami by pasowały :-P). Zdecydowanie bym wolała, żeby tekst napisany był w formie dramatu, jak niektóre fiki M3n747 do NGE; tam by można było wyraźnie napisać "wymownie milczy", względnie "miota inwektywami". Dlatego obniżyłam ocenę do 9. Bo poza tym drobnym mankamentem, tudzież małą częścią słownictwa - full wypas :-D.

    Z niecierpliwością czekam na dalsze części ;-).

  • Do "Rozmowy trumienne - Rozmowa I"
    Grisznak : 2007-12-18 12:19:46
    ...

    Trumienne znam już od pewnego czasu, niemniej powtórzyć mogę zawsze, iż jest to jeden z bardzo niewielu fików z HP, które przeczytałem z przyjemnością. Nawet konstrukcja, oparta właściwie wyłącznie na dialogu mi nie przeszkadza.

  • Do "Rozmowy trumienne - Rozmowa I"
    Setsuna : 2007-12-21 13:48:48
    ha ha ha!

    Normalnie niesamowite! Superśmieszne i fajne. Ja chcę więcej!

  • Do "Rozmowy trumienne - WJOsna"
    Etsuko : 2008-02-12 15:33:42
    Świetne!!

    "Rozmowy.." poznałam przez moja koleżankę. Na początku nie byłam nimi zachwycona. Jednak po przeczytaniu drugiego, a potem trzeciego rozdziału przekonałam sie do nich. Czekam na więcej ;]

  • Do "Rozmowy trumienne - Męska rozmowa (trumienna)"
    V-chan : 2009-04-08 19:38:34
    xD

    AHAHAHA! UMARŁAM! xD

  • Komentarz usunięto
  • Do "Rozmowy trumienne - Między nami Śmierciożercami"
    Socki : 2009-08-26 01:26:13
    XD

    Nie lubię tematyki HP...ale to mnie na prawdę rozbawiło. Lekkie i przede wszystkim zabawne. Na prawdę fajne :)

  • Do "Rozmowy trumienne - POWIEDZ TAK"
    Nemuru. : 2010-04-10 21:38:58
    A po co tytuł? Liczy się treść, ale tytuł to w sumie też treść, a może nie?

    Autorko, tegoż czegoś, nie wiem czy być Ci wdzięczną, czy składać kondolencje, nie moment, nie kondolencje tylko zażalenie, a z resztą co to za różnica. Sev jest boski, i mi się udzelił. Zaczynam mówić dziwne rzeczy, z twojej winy, a może racji? Paradoks. A nie, paradoks to nie to, a może to paradoks tylko udaje że nie? Słowotok. A nie ja nie o tym, a o czym miałam? A tak, zażalenie, a może wdzięczność? A ja wiem, może lepiej się nie rozkręcać? No mniejsza. A mam nadzieje ze napiszesz jeszcze, chodź wątpliwe, bo minęło sporo czasu, i zbytnio nie ma o czym. A może następny rozdział popsułby całość? A to źle, ale może jakby był dodatkiem? Wisienką na torcie? Na zakalcu, znaczy placku, wiśniowym, ale jakby to był placek wiśniowy to wiśnia by nie robiła różnicy, jedna. Nie patrz się jak na ducha, chociaż w sumie człowiek to duch, tylko ucieleśniony, bo duch to człowiek bez ciała, czyli człowiek to duch, no to nie mam zażaleń, i piszę głupoty, bo mi zimno, smutno, zjadłam za dużo czekolady, i jest żałoba. Koniec kropka.

    Pozdrawiam

  • Komentarz usunięto
  • Do "Rozmowy trumienne - Rozmowa I"
    Michiszisa : 2011-07-25 14:30:42

    nie no boska komendia. Prawie leżałam i płakałam ze śmiechu^^ wielki plusikowy