Tanuki-Czytelnia

Tanuki.pl

Wyszukiwarka opowiadań

Yatta.pl

Komentarze

List do Boga

  • Dodaj komentarz
  • Powrót do opowiadania


  • Crystal Storm : 2008-03-25 13:21:57
    List

    Nawet gdyby napisać list do Boga, to wątpię, czy znalazłby się listonosz, który by go dostarczył. A co do opisanych marzeń - nazbyt śmiałe.

  • Envy : 2008-04-21 17:21:40

    Przyznam że zaglądając tu, dość sceptycznie byłam nastawiona. Ostatnio, czytane przeze mnie fiki z FMA były dość rozczarowujące. Ten jednak jest całkiem niezły. Ciekawy pomysł, wykonanie też niczego sobie.

    Słowa, kończące opowiadanie bardzo przypadły mi do gustu.

  • Misuzu : 2008-05-15 14:06:58
    .../

    Fanfik naprawdę interesujący... Ciekawy pomysł, język też dość przyzwoity, no i końcówka była bardzo mi się podobała...

  • white lady : 2008-06-22 12:16:06
    List do Boga

    Szczerze powiedziawszy to właśnie chodziło mi o to, żeby język, którym się posługiwałam w tym utworze, nie był przesadnie rozwinięty. Wiadomo oczywiście, że Pułkownik w dobrym humorze nie rozprawia o fizyce kwantowej ;)

  • Komentarz usunięto
  • Komentarz usunięto
  • anulka406 : 2010-01-06 19:55:42
    Podoba mi się.

    Mnie się podoba. Uważam, że prostota tego fiku - zwłaszcza w postaci tych rozmyślań - dobrze pasuje. Dobry pomysł, ciekawy fanfick. Ludzie piszą różne głupoty, a to i czytać się da, i ma to coś. Krótkie, przystępne, pomysłowe i na temat.

  • Yumi Mizuno : 2010-05-20 23:41:51
    Interesujace

    Cóż, nie przeczę, kilka razy się uśmiechnęłam. Kilka razy zamyśliłam, a kilka razy westchnęłam ze współczuciem. Nie trzeba wysiłku by widzieć świat jaki został tutaj przedstawiony. Nie trzeba trudu rozmyślań by zrozumieć prostą treść jaką udało Ci się przekazać.

    Podoba mi się, tak, stanowczo, podoba mi się.

  • Perełka : 2011-01-29 21:31:58

    Bardzo fajne. I pomysł i wykonanie. Ucieszyłam się widząc FF o FMA i byłam szczęśliwa, że się na nim nie zawiodłam. I śmieszny i smutny. Najbardziej spodobało mi się to ostatnie zdanie.

  • Lyneel : 2011-07-26 21:18:58
    super

    swietne zakonczenie. znakomity pomysl. jezyk bardzo dobry, opowiadanie pelne humoru (wiele razy sie usmiechnelam ;), a jednoczesnie smutne... Za to wielkie brawa :D

    oczywiscie musze sie jednak podoczepiac ;) nie wiem, czy bede miala racje, wiec mozesz to zignorowac ;) np. wydaje mi sie, ze nie mozna nazwac Eda szatynem, skoro ma zlote wlosy. to raczej blondyn.

    uwaga tez do zdania: "Deszcz dudnił o dachy, a wiatr wtórował mu, mierzwiąc mi włosy". wskazujac czynnosci rownoczesne, wychodzi z tego sens nastepujacy : wiatr wtorowal deszczowi i dudnil o dachy, PONIEWAZ mierzwil mi wlosy".

    jeszcze np. "Z pewnością spodobałoby się to Molikowi Książkowemu i... Jej" Poniewaz "jej" jest ciagiem dalszym tego zdania, a przynajmniej ja tak to odebralam, "Jej" powinno byc napisane z malej litery. chyba ze jest to zabieg specjalny, ale wowczas na koncu opowiadania "Moje jest z nią" - "nia" rowniez byloby z duzej.

    tak, wiem, glupie uwagi, ale moze jednak cos pomoga ;)

    jeszcze raz gratulacje

  • Shinigami : 2013-04-18 09:20:55

    Kim jest Elizabeth Hawkeye? Mi się wydaje, że Riza, ale...

Aby komentować musisz się zalogować