Tanuki-Czytelnia

Tanuki.pl

Wyszukiwarka opowiadań

Yatta.pl

Komentarze

Dajmitoproszę

Rozdział 5

Pokaż komentarze dla:

  • Dodaj komentarz
  • Powrót do opowiadania


  • uśmiech_zabity : 2011-03-11 01:04:58

    Mam wielką słabość do tego opowiadania. Obawiałam się jednak, że może ono nie doczekać się kontynuacji, biorąc pod uwagę fakt jak długo trwała przerwa pomiędzy aktualizacją. Tym bardziej cieszę się, że został umieszczony kolejny rozdział.

    Przez tak długi czas, można zapomnieć o czym opowiadał dany tekst- jednak nie w tym przypadku. Kiedy ujrzałam tytuł Dajmitoproszę od razu przypomniała mi się fabuła i niemal wszystkie opowiedziane wątki.

    Zupełnie nie potrafię określić, co mnie aż tak ujęło w tym tekście. Może swego rodzaju oryginalność, wielowątkowość, mnogość bohaterów oraz to, że nie można logicznie dojść, o co tak naprawdę chodzi. Każdy kolejny rozdział rodzi nowe pytania i wątpliwości. Fabuła wciąga. A pomysł z personifikacją uczuć jest jak najbardziej trafiony. Homofobię i Ironię mogę zaliczyć do moich ulubionych bohaterów. Naprawdę, wątki w których występuje ta para niezaprzeczalnie należą do tych, które cenię sobie najbardziej.

    Mam nadzieję, że na kolejny rozdział nie będziemy musieli czekać, aż tak długo. Jestem wierną czytelniczką. I jeśli o mnie chodzi, to nie miałabym nic przeciwko, gdyby aktualizacja pojawiała się w regularny (krótkich) odstępach czasu. Naprawdę jestem zaintrygowana w jaki sposób dalej potoczą się losy bohaterów.

    Pozdrawiam i życzę chęci do dalszej pracy,

    uśmiech_zabity

  • Alira14 : 2011-03-11 11:30:20
    RE:

    uśmiech_zabity napisał(a):
    Mam wielką słabość do tego opowiadania. Obawiałam się jednak, że może ono nie doczekać się kontynuacji, biorąc pod uwagę fakt jak długo trwała przerwa pomiędzy aktualizacją. Tym bardziej cieszę się, że został umieszczony kolejny rozdział.

    Proszę się nie bać o to, aktualizacja będzie, ja po prostu bardzo powoli piszę! Nie należę do osób, które mogą pochwalić się tym, że każdego dnia budzi je natchnienie. Poza tym sama do końca nie wiem jak opowiadanie się skończy, nigdy tego nie wiem, muszę czekać aż wena "poprowadzi mnie za rączkę". Np. Daito nigdy nie miała podkochiwać się w Homo, a Wilczyca miała grać dużo ważniejszą rolę (heh, planowałam minimum dwustronicową rozmowę między nią a Sharkie na temat istoty człowieczeństwa, niestety charakter Sharkie mi w tym przeszkodził). Jeżeli cię to pocieszy na moje oko, to jeszcze 10-15 stron i koniec, biorę się za następne (tylko tym razem nie dłuższe niż do 10 stron inaczej oszaleję, co chwila muszę sprawdzać drobiazgi napisane wcześniej, by samą siebie nie sabotażować). Myślę, że jeśli wstrętne studia i wstrętne początki pracy nad magisterką mi nie przeszkodzą, to do sierpnia 2011 skończę to pisać.

    Proszę się nie bać, o "Dajmitoproszę" pamiętam. Nie zamierzam zostawiać tego niezakończonego, już prędzej sprzedam nerkę za wenę.

  • Intanise : 2011-07-04 15:09:19

    Natrafiłam na to opowiadanie wczoraj wieczorem i nie trochę nocy.

    Cudne! Całość jest w moim odczuciu raczej smutna, więc tym bardziej zaskakują zabawne momenty, kiedy to można się szczerze roześmiać.

    Tyle różnych postaci, tyle wątków... A po 5 rozdziałach czytelnik nadal zadaje sobie pytanie "O co w tym wszystkim chodzi?" i nie znajduje odpowiedzi. Kim jest nasza mała bohaterka? Jest człowiekiem ze specjalną zdolnością czy Personifikacją? A ten świat - jest prawdziwy czy wymyślony przez autorkę? (poniekąd świat Harry'ego Pottera też został wymyślony, lecz umiejscowiony w tym rzeczywistym...)

    Fajny pomysł z wprowadzeniem Personifikacji (Homo i Ironia są najlepsi, ich perypetie ciekawią mnie najbardziej).

    W tym wszystkim można się pogubić, jeśli nie jest się przygotowanym na umysłowy wysiłek. Można sobie zadać pytanie, czy to wszystko ma nas skłonić do jakichś głębszych refleksji, czy to wszystko jest tylko zabawą.?

    Czekam na następny odcinek. ;3

  • Intanise : 2011-07-04 15:11:23
    RE:

    Intanise napisał(a):
    Natrafiłam na to opowiadanie wczoraj wieczorem i nie trochę nocy.

    ... i nie mogłam sobie odpuścić, by nie zarwać dla niego trochę nocy. * x.x

  • iosellin : 2011-07-19 16:46:45

    wciągnęło :) co prawda wątki z Sharkie "przeskakuję", ale wątek dziewczynki, Homofobii i Ironii - świetny. Bardzo sprawnie poprowadzona fabuła, na początku nie wiadomo o co chodzi a im dalej, tym bardziej się składa wszystko w logiczną całość. Czekam na ciąg dalszy :)

  • Alira14 : 2011-07-19 21:19:59
    RE:

    iosellin napisał(a):
    wciągnęło :) co prawda wątki z Sharkie "przeskakuję", ale wątek dziewczynki, Homofobii i Ironii - świetny. Bardzo sprawnie poprowadzona fabuła, na początku nie wiadomo o co chodzi a im dalej, tym bardziej się składa wszystko w logiczną całość. Czekam na ciąg dalszy :)

    Szkoda, że przeskakujesz. To nie jest pierwsze opowiadanie, w którym ona się pojawia, poza tym jestem dosyć dumna z fragmentów z Piekła (te wstrętne koniki morskie...). Dla mnie ona jest bardziej główną bohaterką, bo w następnym opowiadaniu znowu się skupię na innej personifikacji/człowieku/czymś innym i będzie się to przeplatać z Autorki popychadł.... agentką znaczy się;). I tak w następnym i następnym... W końcu mam wakację, pierwszy rozdział promotorce został oddany, to przy odrobinie szczęścia i samozaparcia 6 rozdział skończę w sierpniu. Poza tym może tego na razie nie widać, ale te dwa wątki - Daito i Sharkie będą się coraz bardziej i bardziej ze sobą zazębiać.

  • iosellin : 2011-07-20 20:52:18

    To, że wątki się zazębiają to widać - i ładnie to splecenie Ci wyszło. Wątki Sharkie "przelatuje" wzrokiem, bo nie jest ona postacią wzbudzającą emocje/uczucia - przynajmniej u mnie. Ot kawałek złośliwej zołzy, uważającej się za ósmy cud świata ;) ale nie interesuje mnie specjalnie co się z nią stanie, ani mnie ona ziębi ani grzeje. Co innego Daito, Ironia i Homo - wszystkie trzy z tych postaci mają w sobie to "coś", co sprawia, że ich losy dla mnie, jako czytelniczki, są ważne. Daito - niezwykle tajemnicza i intrygująca, z jednej strony nie-człowiek (zjada ból), z drugiej ma bardzo ludzkie odruchy - rewelacyjnie przedstawiona dziecięca pierwsza miłość do Homo :), zadawanie sobie pytań "co by było gdyby" (o mężczyźnie, którego bólu nie zjadła a który zabił rodzinę), z trzeciej - to postać, która budzi współczucie (nieszczęśliwe dzieciństwo, tuła się bezdomna, matka jej umarła). Homo i Ironia są klasą samą w sobie, czytając o nich ma się wrażenie, że taka parka naprawde żyje gdzieśtam ;) - no i znakomity dobór imion (oraz pomysł z personifikacjami).

    Tak więc, trzymam kciuki za szybkie ukończenie kolejnego rozdziału i pozdrawiam :)

  • Michiszisa : 2011-07-21 12:14:30

    Nie no powalające. Te teksty sprawiają, że płącze ze smiechu. Niemogę się doczekać na kolejny.

Aby komentować musisz się zalogować