Tanuki-Czytelnia

Tanuki.pl

Wyszukiwarka opowiadań

Inuki - sklep z mangą i anime

Opowiadanie

Moc i Magia

Wśród Regan

Autor:Selena
Korekta:IKa
Serie:Twórczość własna, Might & Magic
Gatunki:Fantasy, Baśń
Uwagi:Alternatywna rzeczywistość
Dodany:2006-11-25 11:05:17
Aktualizowany:2006-11-25 11:05:17


Poprzedni rozdziałNastępny rozdział

Nie znając innej drogi Victoria powraca na Wyspy Krwawego Sztyletu. Skoro piraci atakują stamtąd, to może właśnie tam uda się znaleźć sposób, by dostać się na Reganę? Bohaterka i jej towarzysze z determinacją dążą do tego celu. I wreszcie szczęście uśmiechnęło się do nich - przeszukując mały fort wzniesiony przez piratów, drużyna rzeczywiście znajduje mały osobliwy pojazd wodny. Nie tylko może poruszać się po wodzie jak inne łodzie, ale także zanurza się niczym wieloryb zabierając swych pasażerów bezpiecznie pod powierzchnię wody.

Używając tego dziwnego wehikułu, udają się w niezwykłą podróż pod wodą, która pozwala im bezpiecznie prześlizgnąć się pod okrętami piratów i dotrzeć na Reganę. Tam podejmują śmiały plan, który opracowała Cauri - "Musimy znaleźć część floty regańskiej stacjonującej tu, w porcie. Jeśli uda nam się zatopić jej okręty, wówczas piraci wycofają resztę floty, by bronić swoją wyspę. Wtedy nasi nowi sprzymierzeńcy, będą mogli bez przeszkód wylądować w Ravenshore."

W istocie, w porcie cumowała część floty i na szczęście łatwo byłoby ją zniszczyć, ponieważ na wzgórzu stało olbrzymie działo, lecz brakowało do niego kuli armatniej. Doki, w których znajdował się magazyn z amunicją, zostały wybudowane w dobrze bronionej jaskini nadmorskiej dostępnej tylko od strony głównej fortecy regańskiej. Tego dnia Victoria i jej towarzysze zmuszeni byli zgładzić wielu piratów w drodze do wielkiej groty stanowiącej magazyn portu. Gdy udało im się zdobyć kulę i załadować działo, wkrótce okręty piratów zostały zniszczone. Po wykonanej misji drużynie udało się zbiec z wyspy.

Poprzedni rozdziałNastępny rozdział

Ostatnie 5 Komentarzy

  • Skomentuj
  • Pokaż komentarze do całego cyklu

Brak komentarzy.