Tanuki-Czytelnia

Tanuki.pl

Wyszukiwarka opowiadań

Yatta.pl

Opowiadanie

Death Note: Sacrifice

Powrót

Autor:Kira
Korekta:Dida
Serie:Death Note
Gatunki:Kryminał
Uwagi:Utwór niedokończony, Self Insertion, Alternatywna rzeczywistość, Przemoc
Dodany:2011-03-13 12:21:25
Aktualizowany:2011-03-14 12:05:25


Poprzedni rozdziałNastępny rozdział

Prawa autorskie do tego opowiadania należą się mnie.


- Podpisał? Jestem trochę zdziwiony. Ryuuk, jak on powróci na Ziemię, to nie będzie miał notatnika, bo ten będzie mój, tak? - spytałem.

- Tak. Może o tym nie pomyślał?

- Gdzie się pojawi?

- Koło ciebie.

- Ach tak. Będzie zabawnie. Idziemy na rynek, spotkać się z K. Zapisałem w notatniku ostatnią ofiarę. Umrze za 20 minut. - Poszliśmy na rynek. K już na nas czekał z lizakiem w ręku. Jeszcze tylko 5 minut.

- Cześć! Jak się masz? - zagadnął.

- Świetnie! Chodźmy do kawiarni, jest niedaleko.

- Dobrze. - W kawiarni byliśmy za 4 minuty. Została minuta.

- I jak, nadal sądzisz, że nie jesteś Kirą?

- Oczywiście. Kira przyjdzie tu za niecałą minutę.

- Znasz go?

- Osobiście jeszcze nie. Ale możesz być pewny, że to on jest Kirą.

- Skoro tak mówisz. Ile czasu zostało?

- 10 sekund.

- O, ja będę liczył. 7, 6, 5, 4, 3, 2, 1... i? Co się stało?

- Dzień dobry. - Light usiadł na ławce koło mnie.

- Dobry. Jestem Keith.

- Light Yagami. Miło mi. A ty jesteś? - zwrócił się do mnie.

- Matt.

- Mówiłeś mu już, że jestem Kirą? - spytał Light.

- Tak.

- Udowodnij - rozkazał Keith.

- Proszę bardzo. - Light wyciągnął Notatnik Śmierci. Zapisał w nim czyjeś nazwisko. Sekundę później jakaś osoba w kawiarence umarła. Dlaczego śmierć nie nastąpiła po 40 sekundach?!

- Aha. Wierzę. Twój notatnik jest wyjątkowy, wiesz?

- A, tak. To notatnik króla Shinigami. Nawet ciebie mogę nim zabić. - Keith posępniał. W jego oczach widać było strach.

- Wiesz, że mogę cię zamknąć w ciągu sekundy? A ty nawet nie znasz mojego nazwiska - stwierdził Keith.

- Znam. Mam oczy Shinigami. A ja mogę cię zabić w ciągu sekundy. Muszę iść. Cześć!

- I co, myślisz, że odejdziesz?! To twój koniec!

Light zaczął uciekać. Keith zerwał się z ławki i ruszył za nim.

- To co robimy? - spytał Ryuuk.

- Wracamy do domu - odpowiedziałem. Tak też zrobiliśmy. W domu przerobiłem zegarek, tak aby znajdowała się w nim mała karteczka z Notatnika Śmierci.

- Ryuuku, nie chcę się z tobą rozstawać, ale chyba nie mam wyboru. Zrzekam się Notatnika Śmierci!

- Aha. Jak chcesz to zostanę. Nie chcę wracać do krainy Shinigami.

- A to nie jest tak, że musisz? I dlaczego nie utraciłem wspomnień i nadal cię widzę?

- W zegarku masz kawałek notatnika. Jakimś cudem jego moc przenika przez metal zegarka i dotyka twojej ręki. A do krainy wracać nie muszę, bo król Shinigami nie żyje. Light go zabił. Zabrał też mu jego super notatnik.

- Aha, nieźle. Wiesz, ten rozdział w moim życiu chyba dobiegł końca.

- Ach tak, nie chcesz zostać bogiem nowego świata? Tak jak Light? I nie przeraża cię ta wizja, że on może zapanować nad światem?

- Nie może. Jak uda mu się zabić Keitha, to go zabiję i tyle. Light Yagami, nieprawdaż?

- Hehe. Nie żal ci go?

- Przez niego zabijałem ludzi.

- A wiesz, ta reguła, że jeśli nie zabijesz tych ludzi to umrzesz, jest fałszywa.

- Co?! No trudno. Zobaczymy, czy Light zmieni świat na lepsze.

Poprzedni rozdziałNastępny rozdział

Ostatnie 5 Komentarzy

  • Skomentuj
  • Pokaż komentarze do całego cyklu

Brak komentarzy.