Komentarze
Zamiana Ról
- Dobre opowiadanie : Hitokiri : 2006-08-25 22:09:51
- hm... : Miya-chan : 2006-08-25 22:11:17
- [bez tytułu] : Grisznak : 2006-08-26 12:50:38
- [bez tytułu] : Grisznak : 2006-08-26 12:53:25
- [bez tytułu] : Grisznak : 2006-08-26 12:55:20
- well : IKa : 2006-08-26 14:19:14
- [bez tytułu] : Grisznak : 2006-08-26 15:12:05
- no prosze : Setsuna : 2007-04-24 08:47:25
Dobre opowiadanie
Nie znam zbytnio realiów Final Fantasy, więc nie mogę się wypowiadać na ich temat. W każdym razie tekst mi się podobał. Najbardziej początek - czytając resztę, miałam wrażenie, że odpuściłeś sobie dalszą redakcje, albo przeprowadzałeś ją niedokładnie... Zdania momentami są straszliwie długie, miejscami jest zbyt dużo zaimków, co mi osobiście bardzo utrudnia czytanie. Powtórzeń nie dostrzegłam.
Radzę ci, przeczytaj tekst jeszcze raz i jeszcze raz go zredaguj. Bo samo opowiadanie jest bardzo dobre, wczułam się w postacie i sytuację. A to cenię najbardziej.
hm...
Pytanie do szanownego Autora - czy tego jest więcej? Bo kuszące. Bardzo.
Heh, dzięki. Czy ja wiem ? Nie bardzo, takie rzeczy zwykłem pisac jako one shoty, nie lubię zapędzać się w ślepą uliczkę długasnych fików.
Poza tym, gdyby ten fik był dłuższy, byłby chyba zwyczajnie nudny.
Sorry, wszyscy mnie za te spacje mordują, a ja i tak je stawiam, siła przywyczajenia. Raz mi nawet pracę odrzucono z tego powodu...A ja i tak je stawiam, tak mi weszło w nawyk, choć z tym walczę.
Długie zdania to mój fetysz, nic na to nie poradzę, ja po prostu uwielbiam pisać takie węże słowne.
Fakt, przeczytałem i kilka błędów znalazłem, najchętniej napisałbym to raz jeszcze.
well
Oh well, jak mówi Maieczka... zawsze istnieje opcja Edycji opowiadania, czyż nie?
Istnieje, istnieje, ale jak znam siebie, gdybym się wziął za to, skończyłoby się to pewnie napisaniem całości od nowa. Dlatego niech już lepiej pozostanie takie jakim jest. Ale o pytajnikach i wykrzyknikach postaram się pamiętać.
no prosze
Ale niespodzianka. To juz drugi fanfik, ktory tu czytam ze zmiana osobowosci. Tamten to byla komedia, tu jest chyba powazniej. Ale jedno i drugie mi sie podoba. W sumie Lenne i Yuna były jakos ze soba powiazane osobowosciami.