Tanuki-Czytelnia

Tanuki.pl

Wyszukiwarka opowiadań

Studio JG

Komentarze

R.I.P

  • Dodaj komentarz
  • Powrót do opowiadania


  • Nakago : 2007-12-28 19:05:35
    Dla niektórych - spoiler również do tomy VII ;-)

    Tytuł komentarza tyczy się opisu: niewiele osób, które HP 'po prostu' czytają, odcyfrowało skrót "R.A.B." z tomu 6; osobiście znam taką jedną (ale on spisuje wszystkie choćby wspomniane postaci od tomu 1, dlatego się zorientował), na pewno w sieci jest więcej. Ja się, niestety, do nich nie zaliczam.

    Znając tom siódmy "R.I.P." się czyta trochę dziwnie. Na tyle nie pasuje do faktycznego (tj. opisanego przez JKR) przebiegu 'operacji horcrux' by RAB, że mi się, przyznam, gryzie. To samo mogę powiedzieć o 'wizji' Regulusa - jest inny. Mocno inny. Podobnie Severus, jego pobudki opuszczenia Voldemorta, grania na dwa fronty, częściowo nawet osobowość. Ale nie dziwię się, o ile założę, że "R.I.P." było pisane przed wydaniem / przeczytaniem tomu 7 HP. Jeżeli było napisane już po, to się trochę dziwię. Z drugiej strony: różne ludzie wizje miewają.

    Opowiadanie mi się podobało. Bardzo. Problem w tym, że jest w nim trochę niejasności. Np. dlaczego Severus tak mocno pragnął, by Black były jeszcze żywy, kiedy do niego dotrze? Żeby się pożegnać? No, to mu nie wyszło... Równie enigmatyczna wydaje mi się końcowa rozmowa z Dumbledorem, jak i samo przeświadczenie Snape'a o byciu 'spalonym', o konieczności zmiany frontu itp. To się kupy nie trzyma. Może inaczej: to się IMHO trzyma kupy tylko jeśli się uzna, że Severus Regulusa lubił, ale nie chciał się do tego przyznać nawet sobie samemu, o kimkolwiek innym nie wspominając. Opowiadanie - forma, styl, grzebanie bohaterom (szczególnie jednemu ;-)) w głowie - sprawia wrażenie, jakby Snape bronił się przed uczuciem, robił wszystko, by je odrzucić, by zaprzeczyć jego istnieniu; przed uczuciem, które było rzeczywiste, swoim uczuciem do Regulusa. Mogę to zaakceptować. Jednak nadal jest to zbyt zawoalowane, by mogła być bardziej przekonana do takiej interpretacji, a zatem i większej spójności tekstu.

    Wątpliwości moje budzi również pierwsza scena akcji; co tam robiła sala (?) ze składnikami do eliksirów (bo co w ruinach robili młodzi Śmierciożercy znacznie łatwiej zrozumieć)? Skąd Severus o niej wiedział? To miała być jego tajna skrytka? Jeśli tak, to IMO było to zbyt słabo wyłuszczone.

    Powaliło mnie za to 'odszyfrowanie' nazwiska 'Black' - przeświadczona byłam, że chodzi o Syriusza, zupełnie zapomniałam o Regulusie. Byłam kompletnie zaskoczona, gdy wyszło na jaw, że tekst mówi o RABie, o chwili jego śmierci (prawie). Zaskoczenie to odbieram pozytywnie, jako zamierzone przez autorkę, dobrze wykonane, z wykorzystanym potencjałem. Żałuję jednak, że Regulus rzeczywiście zginął.

    Technicznie... Słownikowo dobrze, gorzej z układem, z podziałem na części. Gdzie indziej bym widziała początek ostatniej 'odsłony' - tak, żeby 'RIP' i '1961-1980' sprawiało wrażenie wyrytego na nagrobku, a zatem było na początku ostatniej części, nie na końcu przedostatniej. Wcześniej jest, zdaje się, krótka refleksja Regulusa - IMHO niepotrzebna (poza tym jednym zdaniem cały czas grzebiemy w głowie wyłącznie Severusowi, to wystarczy), w dodatku niewyróżniona jako myśl. I chyba coś jeszcze, ale to w sumie drobiazgi.

    Ogólnie 9. Tekst naprawdę dobry, poruszający, jednak trochę niejasny. Ocenę podnosi moja słabość do Severusa ;-).

  • IKa : 2007-12-28 21:45:40
    Fanfiki

    Co do kwestii technicznych:

    Fanfik R.I.P. (tak jak i pozostałe fanfiki Arien Halfelven oraz Toroj)zostały pierwotnie opublikowane na Forum Mirriel. Tak więc daty powstania niektórych z nich sięgają roku 2005, czyli przed powstaniem VII tomu. Moim błędem jest, że przy zamieszczeniu ich na Czytelni nie podałam daty powstania danego utworu (błąd w tej chwili już naprawiony). Naprawiono także brak rozgraniczenia pomiędzy ostatnią odsłoną a tekstem, tak, że teraz jest już to chyba wyraźnie rozdzielone.

Aby komentować musisz się zalogować