Komentarze
Klucz niebieski
7. To nic, że to sen
- Lina/Zel : Riley : 2011-03-30 16:15:52
- [bez tytułu] : GUPR : 2011-03-30 17:09:56
- [bez tytułu] : Kamena : 2011-03-30 17:10:32
- kaleczniak :P : Kamena : 2011-03-30 17:12:09
- To jest to! : Meitsa : 2011-03-30 20:39:28
- [bez tytułu] : ana91 : 2011-03-30 21:44:58
- ... : Socki : 2011-03-31 02:45:56
- e : Guenh : 2011-03-31 09:50:42
- HAHAHAHAHHA : Socki : 2011-03-31 10:01:38
- Phi! : Kórczak : 2011-03-31 14:27:18
- KÓRCZAK!!!! : Socki : 2011-03-31 16:05:03
- Enything you can do i can do better : Socki : 2011-03-31 20:43:43
- Mam wredna szefową i jestem z tego dumna : Dorin : 2011-03-31 23:07:35
- Tak tak : Riley : 2011-03-31 23:26:57
- Nie ma czarów : Dorin : 2011-03-31 23:51:41
- What? : Kórczak : 2011-04-01 01:17:49
- RE: What? : Socki : 2011-04-01 07:07:55
- ;) : Guenh : 2011-04-01 09:08:33
- ciamciaramciam : Dorin : 2011-04-01 10:29:43
- Jaaasne... : Kórczak : 2011-04-01 14:57:57
- ehhh : Socki : 2011-04-01 15:42:59
- .... : Riley : 2011-04-01 16:07:21
- blog Socki : Kórczak : 2011-04-01 16:20:09
- eeeee wtf?! : Kamena : 2011-04-01 22:59:09
- :) : Riley : 2011-04-02 00:12:35
- Haaai! : Kórczak : 2011-04-02 13:03:39
- Guuupi enter! : Kórczak : 2011-04-02 13:05:17
- Ktokolwiek widział, ktokolwiek słyszał,ktokolwiek wie?! : Kamena : 2011-04-09 21:41:38
- no coz : Socki : 2011-04-10 11:01:49
- ! : Guennh : 2011-04-10 13:29:25
- Socki : Socki : 2011-04-10 13:42:26
- [bez tytułu] : Kamena : 2011-04-10 15:11:45
- czekam : Svietlana : 2011-04-10 20:29:42
- No dobra! : Kórczak : 2011-04-12 01:24:20
- Impy- taki miałam kod. Serio,. Jak te diabły z Nowych Aten... Impy... jakie to literackie!!! : Socki : 2011-04-12 01:30:57
- Sweet : Kamena : 2011-04-12 17:13:20
- Długo jeszcze?:>> : Kamena : 2011-04-19 20:39:07
- EEE : Socki : 2011-04-19 23:42:08
- oooo usycham... : Guenh : 2011-04-23 18:30:58
- Alleluja !:P : Kamena : 2011-04-24 12:12:01
- [bez tytułu] : ana91 : 2011-04-26 11:27:35
- heh : Socki : 2011-04-26 13:13:52
- umm... : Guennh : 2011-04-28 01:21:56
- HUH : Kamena : 2011-04-28 06:05:18
- [bez tytułu] : ana91 : 2011-04-28 20:22:54
- I ja : Ri-chan : 2011-04-29 00:17:24
- Emm...mam problem : Socki : 2011-05-04 18:40:29
- OOOOH : Guennh : 2011-05-04 19:30:02
- Mogę : Socki : 2011-05-04 19:53:45
- Taaa, jasne : Guenh : 2011-05-04 19:58:39
- Ummm : Socki : 2011-05-04 20:09:25
- Kamena : Kamena : 2011-05-04 23:22:48
- [bez tytułu] : Svietlana : 2011-05-05 16:26:14
- FAMR : Ri-chan : 2011-05-05 17:13:02
- Zehir : Socki : 2011-05-05 20:12:24
- [bez tytułu] : ana91 : 2011-05-05 20:28:47
- O.O : Socki : 2011-05-05 20:54:30
- Zehir : Ri-chan : 2011-05-05 20:56:54
- sprawdzam : Guenh : 2011-05-05 23:16:52
- nie dodał : Guenh : 2011-05-05 23:17:26
- :D : Socki : 2011-05-05 23:36:05
- [bez tytułu] : ana91 : 2011-05-05 23:46:39
- hehehe : Guenh : 2011-05-06 01:02:36
- Cholera jasna : Kamena : 2011-05-06 12:49:31
- [bez tytułu] : Ri-chan : 2011-05-06 13:39:37
- [bez tytułu] : ana91 : 2011-05-06 15:17:27
- ciekawostka : Socki : 2011-05-06 15:56:15
- hm : Guenh : 2011-05-07 23:06:40
- :) : Kamena : 2011-05-09 13:01:36
- Ogłoszenia parafialne... : Socki : 2011-05-10 00:49:06
- Lekka konsternacja.. : Kamena : 2011-05-10 13:47:36
- bombastyczne : Michiszisa : 2011-05-10 14:28:35
- Dlaczego sorrki : Socki : 2011-05-10 15:04:24
- 9 : Ri-chan : 2011-05-10 15:23:55
- W takim razie prosze :) : Kamena : 2011-05-10 15:45:02
- Nieeeee.... bo będzie mdło !!! : Ri-chan : 2011-05-10 15:56:49
- zdecydujcie się : Socki : 2011-05-10 16:22:20
- Niam : Kamena : 2011-05-10 16:23:29
- Bardzo proszę o spokój... : Kórczak : 2011-05-10 17:34:00
- Może zrobimy tak : Socki : 2011-05-10 18:21:19
- ok : Ri-chan : 2011-05-10 19:15:58
- oj : Guenh : 2011-05-11 09:53:46
- Łałałiła : Socki : 2011-05-11 11:22:09
- :) : Guennh : 2011-05-11 14:28:14
- Pe-es : Guenh : 2011-05-11 14:30:16
- Detektyw Rileyka na tropie !!!! : Ri-chan : 2011-05-11 14:55:34
- Właśnie : Guenh : 2011-05-11 16:47:40
- ...brawo Watsonie !!! : Socki : 2011-05-11 17:09:32
- [bez tytułu] : Socki : 2011-05-11 19:30:38
- hm : Guenh : 2011-05-11 20:47:20
- ... : Socki : 2011-05-11 21:48:55
- Guenh : Socki : 2011-05-11 21:52:16
- Mwahaha! : Kórczak : 2011-05-11 22:09:19
- . : Guenh : 2011-05-12 00:20:59
- Konkonkontynuacja : Socki : 2011-05-12 00:58:08
- łomatkoż : Guenh : 2011-05-12 09:53:54
- Na oddech stwórcy! : Kamena : 2011-05-12 12:19:03
- ;( : Ri-chan : 2011-05-13 00:10:47
- Ktoś tu ma cyba kosmate myśli ;)) : Kamena : 2011-05-13 16:15:39
- RE: Ktoś tu ma cyba kosmate myśli ;)) : Ri-chan : 2011-05-13 16:51:24
- MAA HAAAA : Socki : 2011-05-14 18:43:24
- Oho ho : Guennh : 2011-05-14 18:50:36
- xD : Socki : 2011-05-14 20:06:10
- ej : Guenh : 2011-05-15 18:19:38
- XD : Socki : 2011-05-15 18:47:34
- Hm : Guenh : 2011-05-15 18:53:06
- [bez tytułu] : ana91 : 2011-05-15 19:03:25
- AAAAAAA!!! : Socki : 2011-05-15 22:36:46
- [bez tytułu] : ana91 : 2011-05-15 23:08:05
- HALLO!! : Kamena : 2011-05-15 23:13:56
- :D : Guenh : 2011-05-16 09:31:09
- Za niewygody przepraszam : Socki : 2011-05-16 10:43:48
- [bez tytułu] : ana91 : 2011-05-16 16:12:08
- [bez tytułu] : ana91 : 2011-05-17 15:17:02
- [bez tytułu] : Ri-chan : 2011-05-17 17:37:04
- Nowy tekst? : Yuuki994 : 2017-02-17 00:12:04
- XD : Socki : 2017-02-17 08:31:59
- Priv : Yuuki994 : 2017-02-18 00:19:38
- [bez tytułu] : Yuuki994 : 2017-02-18 00:19:40
- e mail : Socki : 2017-02-18 10:39:32
- Już : Yuuki994 : 2017-02-19 17:22:17
- Okeeeeej : Riley : 2017-05-08 09:21:24
- Bo do dobrych rzeczy zawsze się wraca! : Kamenka : 2018-06-14 04:10:56
- Klucz do poprawki : Socki : 2018-06-18 13:01:36
- LIPIEC : patusia019 : 2018-07-07 18:57:44
- Klucz Niebieski : Arashino Shiro-nowy : 2020-05-11 22:43:03
- Nadzieja umiera ostatnia ;) : Kamenka : 2022-10-19 10:20:02
Lina/Zel
No ! Tu już można oficjalnie spamować! Swoją drogą Tanuki się pośpieszyło tym razem z tym rozdziałem :) Pewnie dlatego, że tyle o nim gadamy XD
No... co do Liny i Zela. Dziwny pomysł. Nie mówię, że zły, bo ciężko mi znaleźć w Kluczu coś co mi się nie podoba. Doświadczenie mnie nauczyło, że jeżeli myślisz, że przejrzałeś Socki( i jej plany na kolejne rozdziały) to właśnie wpadłeś w jej pułapkę.
No ale wracając do Liny i Zela... To dziwne... oni, są tutaj postaciami raczej drugoplanowymi ale w udziale im przypadł romansik nie lada... Swoją drogą to zabawne, męczyliśmy Ciebie(Socki) dwa lata o romans X/F a ty do tego dorzucasz coś od siebie. Po prostu nie byłabyś sobą gdybyś nie skomplikowała życia uczuciowego całej grupie nie?
Nie wiem co mam myśleć o zachowaniu Zelgadisa. On, mimo wszystko, powinien być z Amelią...i chyba sam o tym wie, ale dlaczego Lina? Bo wyjątkowa? Czy po prostu przejadło mu się bycie królem?
Nie wiem...ale mam nadzieję, że Amelia się nie dowie. Jakoś, sama bym już wolała o czymś takim nie wiedzieć.
Ja już 8 miesiecy mecze sie z tym playem a jeszcze z 10 mnie czeka=/ Ale szczerze mówiąc nie wiem jaki z tych bezprzewodówek mógłby być lepszy??
Pomysł demonicznej Ameli jest ciekawy :> Może właśnie z czasem jak powoli zacznie zauwazac dziwne zainteresowanie Zela Liną to zacznie weszyc i przyłapie go na goracym uczynku i wpadnie jakis szal i ich pozabija ?:P Nie no z zabijaniem przesadziłam ,ale wtedy by mogła wyjść niezła awantura dzieki której może by w końcu doszli do tego co tak naprawde rujnuje ich zwiazek.
Lina raczej nie pozwoli na zadne ekscesy z Zelgadisem.Jak bedzie znów czegoś próbował to go sprowadzi na ziemie wylewajac mu zimy kubel wody na głowe. Jej nie w głowie żadne amory a tymbardziej mieszanie się w jakiś trójkąt miłosny.
Socki nie szalej bo Cie Kórczakiem poszczujemy :PP Ona napewno Cię powstrzyma przed takimi eksperymentami ;))
Ja już 8 miesiecy mecze sie z tym playem a jeszcze z 10 mnie czeka=/ Ale szczerze mówiąc nie wiem jaki z tych bezprzewodówek mógłby być lepszy??
Pomysł demonicznej Ameli jest ciekawy :> Może właśnie z czasem jak powoli zacznie zauwazac dziwne zainteresowanie Zela Liną to zacznie weszyc i przyłapie go na goracym uczynku i wpadnie jakis szal i ich pozabija ?:P Nie no z zabijaniem przesadziłam ,ale wtedy by mogła wyjść niezła awantura dzieki której może by w końcu doszli do tego co tak naprawde rujnuje ich zwiazek.
Lina raczej nie pozwoli na zadne ekscesy z Zelgadisem.Jak bedzie znów czegoś próbował to go sprowadzi na ziemie wylewajac mu zimy kubel wody na głowe. Jej nie w głowie żadne amory a tymbardziej mieszanie się w jakiś trójkąt miłosny.
Socki nie szalej bo Cie Kórczakiem poszczujemy :PP Ona napewno Cię powstrzyma przed takimi eksperymentami ;))
kaleczniak :P
Bleh zamiast nicka wpisałam hasło i w ogole to najpierw wydawalo mi sie ze nie wskoczyło to co napisałam. Ale ze mnie łamaga :P
To jest to!
Tym razem przeszłaś samą siebie. Czytałam wiele książek lepszych i gorszych pisarzy, ale tylko ty sprawiłaś, że idealnie wczułam się w sytuację. Miałam wrażenie, że sama jestem Filią i przeżywam jej rozterki. Wszystkie emocje wywołane zdarzeniami były dokładnie tym czego oczekiwał mój umysł. To była prawdziwa uczta dla czytelnika i fanów Filii i Xellosa. Dziękuję
jedyyy.... uwielbiam ten rozdział... w końcu się doczekałam wyznań miłosnych... na końcu aż się wzruszyłam... (baba ze mnie) kurde, nie jestem w stanie pisać, muszę się z tym przespać.
...
Widać tylko ja jedna mam traumatyczne wspomnienia( mam na mysli 8 roz)
Kamenko... nie kuś losu :P Chyba, że to celowe.
No zobaczymy jak to będzie w 9.... szaaaaalooooony roz. 9. Hm, może być ciekawie.
Ostatnio mam jakieś humory.
i...wiecie co?
chyba znowu mam ochotę być podła. :3
e
Socki weno nie ;DD
Nie zabijaj
HAHAHAHAHHA
Na nic wasze prośby i błagania. Nie uchronicie Klucza przed nadciągającą zagładą. Nie ustrzeżecie Slayersów przed złem, które już dawno zakiełkowało w mej duszy.
Oto nadchodzi Władca Mroku, by całe dobro, które w szczątkowych ilościach pozostało na tym świecie, obrócić w popiół. By pogrążyć wszystkich w Śrozpaczy, w otchłani majestatycznej ciemności!!!
Phi!
Nie przejmujcie się nią, lubi sobie podramtatyzować. Myślenie, że jest początkiem wszelkiego zła sprawia jej dużo przyjemności. Spokojna głowa, zadbam by rozdział 9 był... przyzwoity. Chociaż też mam kilka pomysłów na uprzykrzenie czytelnikom życia! XD
KÓRCZAK!!!!
Przestań psuć mój wizerunek!!!!!!!!
Ja JESTEM POCZĄTKIEM WSZELKIEGO ZŁA!!!
A ty wredna zarazo robisz tutaj za adwokata diabła będąc zwolennikiem Czytelników( nie wybaczę ci tej8!!! Wiem, że prosiłam, żebyś mnie zmusiła ale nie wybaczę) , stajesz przeciwko nim, by poprzez kontrargumenty dowieść słuszności Waszego planu!
Przejrzałam WAS! Et te Kórczak contra me ?!
Wszędzie spiski!!! WSZĘDZIE!
Będzie Xellos Zehir !!!!
Enything you can do i can do better
http://www.youtube.com/watch?v=JY7Hh5PzELo
Nie przypomina wam to kogoś ?
Mam wredna szefową i jestem z tego dumna
Socki, my wszyscy wiemy, że jesteś zła, wredna, podła, zepsuta do szpiku kości i na prawdę, nikt nie jest w stanie zepsuć Twojego wizerunku. I wiesz, co Ci jeszcze powiem? Jesteś jedyna osobą, której powiedzenie "Złość piekności szkodzi" się nie tyczy. Wściekaj się więc, na zdrowie, ale Zehira w to nie mieszaj.
Tak tak
A no ... nie wiem czy się połapaliście ale jeżeli nie to mówię, to ja Ri-chan. Tylko założyłam sobie profil.
Socki filmik jest genialny! Xellos i Filia lata 50 XD
Dokładnie Dorin. Socki już nam parę razy pokazała pazurki. Zakończenie Doda? Rozdział, w którym Xellos wrócił po walce ze swoim cieniem. No i w dużej mierze Klucz... już fakt, że wpadłaś na pomysł wprowadzenia tego trzeciego, jest złośliwy ale i w swej prostocie genialny. Właśnie zabrałam się za tłumaczenie ficów, i chociaż nie są złe, wciąż są dosyć sztampowe. Zresztą sami zobaczycie.
Nie mówiąc już o Zelu i Linie. W mailu napisałaś, że to raczej działka Dorin ale mam wrażenie, że ty też w tym maczałaś palce. Swoją drogą, gratuluję ci Dorin, na prawdę to MA KLIMAT. No i trudno odróżnić kiedy pisałaś ty a kiedy Socki. W ogóle, mogę zapytać jak to robicie? Znacie się wszystkie trzy? Bo Kórczaka i Socki to pamiętam jeszcze z forum...a Dorin? W sumie to by wiele wyjaśniało, jak się z kimś przebywa chyba łatwiej pracować, nie? Wsparcie duchowe i te sprawy :P
Nie ma czarów
Cześc Ri- Chan.
Hm, z naszą znajomością to nie jest z nowu tak. Po prostu jestem fanka Socki. Raz jeden udało mi się wydębić od niej numer gg i po prostu zwaliłam jej się na głowe, ale musze powiedzieć, że tę znajomość można już liczyć w latach. Drogiego Kórczaka nie znam osobiście, ale Socki duuużo o niej wspomina. Z resztą, mam o niej bardzo wysokie mniemanie:)
No, tak się jakoś złozyło, że moja działka to L/Z, ale staram się pomagać szefowej w czym popadnie, a to, że nie do końca poznać, które fragmenty pisałam ja, to oczywiście zasługa Socki. Musi to mieć rece i nogi, więc kiedy ja coś nasmaruję, przechodzi to przez jej magiel, by wszystko nabrało jednakowego stylu:):)
What?
Gadacie o mnie z Socki? Już ja się dowiem o czym, tak tej sprawy nie zostawię.
Socki, nie ma się co burzyć. Wszystkie(a może wszyscy, może jest tam jakiś osobnik płci przeciwnej) wiemy, że ta naprawdę jesteś niesamowicie uczuciowa. Wiecie jak ona płakała czytając "Zmierzch"? Aż przykro było patrzeć...
RE: What?
Kórczak... i kto tu ma manię prześladowczą ><"
Kórczaku ... jeżeli płakałam przy Zmierzchu to tylko dlatego, że miałam go w pracy maturalnej(najgorsze książki wszech czasów!!!)... to były najstraszniejsze chwile moj...zaraz.... TWOJEGO życia! Przecież ja nie byłam w stanie tego czytać i ktoś to robił za mnie!
I nie jestem uczuciowa!
Ri-chan. Tak jak napisała Dorin, ostatecznie tak czy siak ja wszystko psuję i zamieniam na swoje XD Kwestia utrzymania spójności stylu. Kórczak też czasami coś skrobnie ale bardziej na zasadzie:
S: NIEEEE!!!! NIE ZROBIĘ TEGO!!!!
K: Uspokój się dziewczyno i pisz!
S: NIEEEE USCHNĄ MI RĘCE!!!
K: SOCKA! SPOKÓJ!
S: AAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!OCZY MOJE OCZY!!!
K: Ada mówię po raz ostatni.
S: AAAA serce moje serce!
K: Dobra, przesuń się....
Tak czy siak, dzięki Kórczakowi i Dorin jestem jakoś w stanie łączyć pisanie z nauką i wyrabiać się w miarę przyzwoitych terminach. Wcześniej potrafiłam zaciąć się na trzy miesiące. Ale nie wiem co to ma wspólnego z roz 8 Klucza niebieskiego XD
;)
http://www.youtube.com/watch?v=Ul2JLJN6Jro taka oto przeróbka już od trocha jest w necie ;D
ciamciaramciam
Socka, muszę zepsuć Twoją reputację:> Jesteś uczuciowa! Tak pięknie piszesz o miłości i rozterkach z nią związanych, że mucha nie siada. I nie jęcz, że taka zgwałcowa czujesz sie tym romansem, bo to nie jest przecież typowy romans. Wszystko w granicach rozsądku.
Kórczaczku, nie martw się, Szefowa wypowiada się o Tobie w samych superlatywach, co też świadczy o jej uczuciowości. Czyż nie? :):)
Jaaasne...
W samych superlatywach, co Dorin? Po prostu nie chcesz się przyznać do tej zbrodni...
I owszem, Socka płakała przy "Zmierzchu"... z bólu jaki to coś rozszarpywało jej jestestwo.
No i fakt, bywam okrutna, ale dzięki temu pomagam Socki :D Cóż za uroczy paradoks XD
ehhh
Kórczak cierpi na manię prześladowczą. Wydaje się jej, że wszyscy spiskują za jej plecami.
Dorin, nikt przy zdrowych zmysłach nie powiedziałby, że pięknie piszę o miłości ><"
Poza tym z komentarzy zrobiło się forum. Jak ktoś chce pogadać, zapraszam na blooga, miejsca ci u mnie dostatek.
....
Piszesz pięknie o miłości.
Eeee a twój blog to?
blog Socki
http://skarpeciasty.bloog.pl/
eeeee wtf?!
Zmierzch ?! Nie czytałam ksiązki, ale przez moja znajoma z wielkim bólem jestem nabierzaco z filmem. W razie jest tu jakis fan tego tytułu to bez obrazy, ale wiekszej szmiry nie widziałam. Nuda,nuda!! A wątki romantyczne....Teraz nie dziwie się Socki,że ma takie podejscie do Romansu jak musiała obcować z takim "czymś" noo już nie wiem jak to nazwać nawet. No ,ale już się nie będe rozwijać na ten temat bo w końcu o czym innym tu sie powinno mówić :)
No ja się zgodze tak troche z Dorin. Napewno masz niesamowity dar do opisywania emocji bohaterów i rozterek, której rozgrywają się w ich głowach.
Na bloga zajrze ,ale chyba dopiero po 10 jak mi neta "doladuja" :)
Ri, podjarałam się tym ,że tłumaczysz z ang opowiadania. Jakbyś znalazła coś godnego uwagi to będziesz zamieszczac na tanuki czy będzie można prosić o podesłanie na maila ?:)
:)
Kamenko wrzuciłam już pierwsze na Tanuka powinien zaraz się ukazać. Tłumaczę zazwyczaj oneshoty bo do dużych ficów nie mam serca...wyjątek stanowi Dod i Klucz ale ustaliłyśmy, że to bardziej książka niż fic.
Ja Zmierzch przeczytałam i nie bardzo wiedziałam czy koleżanka zrobiła sobie głupi żart mówiąc, że to świetna książka czy tak myślała. Całe szczęście to był podły dowcip.
I ja się przyłączę do opinii dziewczyn. Chociaż ja bym powiedziała, że Socki ogólnie pisze bardzo plastycznie...Cały świat jest tak samo skomplikowany jak charaktery bohaterów- wszystko dopracowane w szczegółach. To na prawdę rzadkie w przypadku ficów, których chyba cechą gatunkową jest przewidywalność.
P.S jestem pod wrażeniem bloga ale głupio mi było wyskakiwać z pozdrowieniami z Tanuka pod notką o Uniwersytetach. Swoją drogą http://skarpeciasty.bloog.pl/foto,8867572,gal,504081,index.html#next to ty?
Haaai!
Guuupi enter!
Sorry, że jeden komentarz pod drugim ale tak jak w tytule...
Tak, to nasza Socki z fochem górskim i, niestety, zagubionym kaszkietem. Minuta ciszy dla tego wspaniałego nakrycia głowy...
Ktokolwiek widział, ktokolwiek słyszał,ktokolwiek wie?!
Socki jak tam idzie praca nad kolejnym rozdzialem? Ile przewidujesz jeszcze zajmie Ci praca nad nim ?
no coz
Wiesz Kamenko, z rozdziałem nie jest źle, bo mam już pospisywane najważniejsze fragmenty i plan wydarzeń. Niestety problem stanowią moje studia i dwie prace roczne, które na pewno będę pisała w tym tygodniu. Więc ten tydzień raczej odpada... żebym się przed świętami wyrobiła, wątpię, chociaż kto wie. Wszystko zależy od objętości... albo dostaniecie od zająca jakieś 35 stron, albo dostaniecie wcześniej ale o 10 stron mniej :)
!
To ja chcę wersję o 10 stron mniejszą :>
Socki
Ok, ale serio musicie uzbroić się w cierpliwość. Postaramy się zrobić co w naszej mocy... może jak jakimś cudem zdobędę jakieś ekskluzywne szpilki to przekupię jeszcze Kórczaka żeby pomogła :)
Na pewno na święta bardzo dużo napiszę i trochę przyśpieszę ale za to w wakacje będę w Japonii, więc nie wiem jak będzie z pisaniem... no chyba, że będę do Was klikała z Tokio :)
Mogłabym wziąć urlop naukowy ale dziekanat chyba nie zrozumie motywacji "bo piszę fica" :P
Huh niee no jak będziesz w tej Japoni to jak najbardziej zrozumiałe ,że bedziesz miała inne rzeczy w głowie niż pisanie fica. Huh ,ale Ci zazdroszcze tego wyjazdu :)Zaadresuuj nam pocztowke na tanuki ;)
Ps.Ja juz wole tydzien dluzej poczekac na to 10 stron wiecej niz potem miec je dopiero za miesiac przy kolejnym rozdziale.)
czekam
na kolejny rozdział... z niecierpliwością!
No dobra!
Przekupiłaś mnie tymi szpilkami! Wyślij mi wstępny plan i fragmenty co masz a może coś dopiszę od siebie :)
Impy- taki miałam kod. Serio,. Jak te diabły z Nowych Aten... Impy... jakie to literackie!!!
Kórczak, wiedziałam, że cię kocham !
Sweet
Koniec z tymi czułościami moje drogie Panie. Do roboty!!! >:)
Długo jeszcze?:>>
Jakwam idzie moje drogie?? Ja już niemoge się doczekać. Fajnie by było na świeta dostaćprezet w postaci rozdzialu :> <wiesza na wedce marchweke i wrzuca przd nos Socki i Korczaka > może to wam pomoze nabrać tempa :PP
EEE
EEEE... tego. Widzicie... ja, nie wiem jak to zrobiłam ale ubzdurałam sobie że mam jeszcze tydzień. PRZEPRASZAM!!!!
Obiecuję napisać, serio. Będzie w święta skończone... serio.
Prezent dostaniecie.
Jak nie ode mnie to od Kórczaka.
Chociaż z drugiej strony trzeba uważać, bo Kórczak lubi interpretować niektóre prośby na opak.
Tak więc spokojnie... ja piszę, walczę... skończyłam już pracę roczną więc jestem cała wasza :3
oooo usycham...
... kiedy nowy rozdział...? eh. oh.
Alleluja !:P
Wesołych świąt i smacznego jajka!!:)Życze naszym cudnym pisarką oraz wszystkim czytajacych ich wypociny :))
kiedy kolejny rozdział? <czeka>
heh
Heh... już go sklejam... Znowu mi wyszła KOBYŁA ale nie chcę go skracać. Sorry za opóźnienie ale gdzieś w połowie pracy uświadomiłam sobie, że doliczyłam sobie w tym miesiącu tydzień, który nie istnieje. Poza tym byłam chora i nie mogłam ruszyć ani ręką, ani nogą ani tym bardziej mózgiem ...
umm...
Socki, ja wiem że to już może zakrawa na nadużycie, ale jak skończysz sklejać to prześlij na maila proooszę. Ja tutaj od paru dni dzień w dzień sprawdzam stan rzeczy i podejrzewam u siebie jakiś rodzaj choroby :P
HUH
Hmmm ja tak robie cały czas, wiec się przyzwyczaiłam i nie przyszło mi do głowy ,że to moge być chora ? ;o O ja nieszczesna!!:(:P
Też prosze, ładnie o maila :)
to ja też ładnie się uśmiechnę po maila :) już od pewnego czasu spoglądam tu z nadzieją...
I ja
No i ja proszę ale nie poganiam. Rozumiem, że w czasie choroby człowiek nie ma siły na nic. Ale mam nadzieję, że uraczysz nas jeszcze jedną perełką przed sesją...
... Dorin, Kórczak do Was też się zwracam z ogromną prośbą podtrzymania Socki na jej literackim duchu. Na waszych barkach spoczywa ogromna odpowiedzialność za Klucz Niebieski <3
Emm...mam problem
Eeee dziewczyny. Jest problem z rozdziałem.
Nie wiem jak mam wam powiedzieć, że napisałam już 35 stron a jestem dopiero w połowie tego co zaplanowałam.
O ! Patrzcie ! A jednak wiedziałam jak to powiedzieć.
OOOOH
Socki, a ja już nie mogę wytrzymać bez nowej dawki Klucza, nie możesz mi przesłać własnie tych 35 stroooon? :(
Mogę
No mogę... tobie i pozostałej 18 pozostałych czytelników, żeby było sprawiedliwie. Ale... tam się na razie niewiele dzieje. I ... sama nie wiem. Najfajniejsze jest na koniec jak zwykle... ale... rozdział na 60 stron? Może powinnam to podzielić...
jestem jak dziecko we mgle! Kórczak pisze swoją pracę a Dorin dostała się do N.A.S.A i będzie astronautką !!!! A ja sama mam decydować o objętości rozdziału :(:(
Taaa, jasne
Nic się nie dzieje, na peeewno... :P A 60 stronicowy rozdział to powód do dumy, tyle że ja się nie wyczekam na niego...Mam mnóstwo stresu, sesja się zbliża, szukam mieszkania, muszę przeczytać chociaż trochę Klucza - wtedy może nie zwariuję...
Proooszę ślicznie: guenh@vp.pl
Tez chcę do NASA.
Ummm
Ok, umówmy się, że wysyłam tylko tym co chcą( ci co czytają tutaj ale komentują u mnie na mailu, niech piszą na maila, że chcą ). Wyślę jutro po zajęciach tj. około 12 bo dziś postaram się coś jeszcze wysmarować.
Kamena
Huh no togruby rozdział się szykuje :)) Ja chyba wytrzymam. Jak narazie w trakcie egzaminów na odstresowanie się oglądam serial i mam wiele jeszcze odcinków do obejrzenia wiec mam czym sie zajac, tak wiec wytrzymam chyba do powstania całości. Jak nie dam rady to napisze ( może na kilka ston wiecej się wtedy załapie:)))
Gratulacje Dorin :)
czekam z niecierpliwością na dalszą część. bo to co dotąd przeczytałam było niesamowicie wciągające
FAMR
Nie będę nic pisała o 9.... to już by było chore znowu pisać 60 komentarzy do połowy rozdziału ale Socki... chcę żebyś wiedziała jedno. Kocham cię!!!!!! O mało co nie popłakałam się ze śmiechu i normalnie mnie ciary przeszły kiedy bla bla bla... :D
Zehir
http://sock123.deviantart.com/art/Zehir-207673848
A tu macie Zehira. Zrobiłam zdjęcie bo tu nie mam skanera... ale... no.. mam nadzieję, że wystarczy.
I moim zdaniem Zehir jest fajniejszy :]
i tak wole Xellosa :P
ach... od razu mi lepiej po kolejnej dawce "klucza".... <robi ochy i achy>
to był miód na moje serce przed kołem z mechaniki ^^
O.O
Mechanika!!!!!??????
Boże.... ale nie Polibuda Warszawska ?!
Zehir
A ja po tym rysunku przerzucam się na Zehira...ostatecznie i nieodwołanie... Jest ciachowaty. Socki,to twoja robota?
Ana91 moment z "jak śmiesz" jest bezcenny, nie ?! :D
sprawdzam
..czy mój komentarz się dodał?
nie dodał
nie dodał, więc jeszcze raz:
Według mnie to Xellos jest fajniejszy - ale to może przez fakt, że w Days of Destroyer Zehir był przedstawiony jako irytujący, nachalny facet. O ile dobrze pamiętam. Więc ciężko jest mi się przestawić, szczególnie że Zehira w Kluczu jest tyle co i nic... I może przez to, że za bardzo przypomina mi mroczne wydanie Legolasa (nie to żeby nie podobał mi się rysunek, ale naprawdę Legolas wywołał u mnie traumę). Więc ja zostaję przy swoim.
A rozdział (no, pół rozdziału) jest naprawdę super. Chociaż fajnie by było wiedzieć, że Xellos jednak do tej Filii coś ma. No, pewnie coś ma ale jest to na tyle sprytnie zamaskowane, że moja dusza płacze. Nie chcę spoilerować, więc to co za chwilę napiszę zabrzmi pewnie ultra enigmatyczne, ale: ostatnia kwestia Xellosa sprawiła, że przez sekundę poczułam się jak Filia. Totalnie nie wiedziałam, o co chodzi, zestresowałam się i szukałam na prędce znaczenia jego słów. Autentycznie się przestraszyłam. Dopiero po chwili zakumałam, o co chodzi, ale to i tak nie umniejszyło, jakby to nazwać, demonizmu tej sytuacji? No nie wiem, Socki, najwyraźniej masz talent, bo z rzadka słowo pisane wywołuje u mnie dreszcze.
:D
Ri- chan moja robota. Wiem, krzywy... ale nie mam skanera.
Co do Zehira... nie ważne jaki jest, ważne, że spełnia swoją rolę. Czyli podzielił czytelników na zwolenników swoich i zwolenników Xellosa. Guenh myślę, że Zehir jest na swój sposób irytujący, tylko tak jak zauważyłaś... jest o nim za mało żeby to odpowiednio zaznaczyć. W każdym razie, to w pewnym sensie odwrotność Xellosa. Sztywny, poważny, liczą się dla niego zasady...romantyk XD Ale myślę, że obaj (Xellos i Zehir) mają po 50% szans. Żeby było zabawniej, jeszcze nie zdecydowałam, który wygra... :3
Guenh jeżeli teraz twoja dusza płacze to co będzie w drugiej połowie 9 ?!?!?!
produkuję się jeszcze raz, bo jak zwykle zapomniałam o kodzie -,-
Socki: Polibuda owszem, ale nie Warszawska, tylko Poznańska. A mechanika płynów to jeden z nielicznych przedmiotów kojarzonych z fizyką (zresztą znienawidzoną) na moim kierunku - Inżynieria Środowiska ^^ (głównie biologia, chemia, trochę matmy i rysunków projektowych).
Ri-chan: bingo, ten moment wymiata ^^ ale i tak najbardziej podobał mi się "system zero jedynkowy" u Gourry'ego :D
hehehe
Moja dusza przy okazji drugiej części rozdziału zapewne zapłacze się na śmierć. A co wykombinowałaś? Xellos jeszcze bardziej uprzykrzy Filii życie? Podejdzie do niej blisko, a najlepiej prawie do końca i powie jej, jak bardzo jej nienawidzi? Nieeeee...
Ej, dobra, teraz wyziera ze mnie sentyment do pary X/F. Po prostu widzę ich ze sobą. Nie na zasadzie klasycznego układu partnerskiego, no ale na jakiejś innej zasadzie na pewno. I chciałabym zobaczyć taki fanfick który będzie spełnieniem tego mojego małego marzenia. Jasne, że przeboleję jeśli Klucz zakończy się spektakularnym ślubem Zehira i Filii - ale nie przeboleję jeśli nie napiszesz za skromną opłatą w postaci moich życiowych oszczędności zakończenia alternatywnego.
Wtedy to dopiero zemrę
Cholera jasna
Jak w tytule. Nie dam rady wytrzymać do powstania całego rozdziału!! Jestem uzalezniona od Klucza! PROSZE O DAWKE NARKOTYKU NA :
Konata@wp.pl
Ps.Zehir niezły, ale jednak nie mój typ. Te złowieszcze oczy mi do niego nie pasuja.
Ana91 : Hubysława i podlotek !!!!
Kamenko, coś tak czułam, że wymiękniesz :D Nie dziwię się ale 9 to majstersztyk.
Guenh, zdziwiłabym się gdyby Xellos zachował się w porządku w stosunku do Filii. Ale moje serce też płakało ;(
Socki, rysujesz, piszesz studiujesz polski... japoński... jest coś czego nie potrafisz? Niech zgadnę, jesteś jeszcze tajną agentką ?
Ri-chan: z podlotka kulałam się po ziemi xD Hubysława?... umknęło mi o.O"
Kamena: mimo, że zaczęłam czytać DODa jakoś w grudniu, to już chyba jestem uzależniona :P mam nadzieję, że Socki pocieszy mnie dalszą częścią majstersztyku jeszcze przed sesją, bo dostanę na głowę :P
Socki: niech Zehir zdradziFilię/umrze/dowiesięoromansieFiliizXellosemijąrzuci/cokolwiekinnego! <zawołała z cichą nadzieją> :(
ciekawostka
A ja was dziewczyny i jeden chłopaku( ostatnio dowiedziałam się, że Doda i Klucz przeczytał przedstawiciel płci męskiej !!!!- sorry myślałam, że jesteś laską XD serio) podziwiam. Wiecie, że nigdy nie przeczytałam całego Doda i Klucza? Serio... tylko napisałam, ale nigdy po napisaniu(i w trakcie też nie) nie zdarzyło mi się tak od deski do deski sumiennie przeczytać... I dlatego Was podziwiam, mi by się nie chciało takiej kobyły czytać :D
Rileyko - jest kupa rzeczy,których nie potrafię... zapytaj Kórczaka a ona przedstawi ci listę w 100 p.
Ana... Zehir zdradzi Filię? On?!
Umrzeć nie może bo Shi roztacza nad nim swoją boską opiekę(na prośbę Filii zresztą)
Romans z Xellosem da się wybaczyć...Filia zawsze może powiedzieć, że ją zmusił.
Poza tym oni są już zaręczeniiii >:]
To Xellos pakuje się tam gdzie nie powinien.
hm
Kto się pakuje, ten się pakuje, ale Xellos ma tę przewagę że istnieje również w oryginale :D
:)
Właśnie wydrukowałam sobie 9 rozdział. Za pół godzinki wybieram się do pracy i w drodze będe sobie czytała. W trakcie pracy też pewnie znajdzie się chwila spokoju to wróce do lektury. W środę będę dopiero przy komputerze to napisze swoja opinie :) Pozdrawiam
Ogłoszenia parafialne...
Decyzją bezstronnej stopki redakcyjnej rozdział 9 zostaje podzielony na dwie części.
Nie wiem jak to się stało ale materiał przewidziany na 30 stron zamienił się w prawie dwa razy tyle. Część 9 i 1/2 powinniście dostać na dniach... jakieś 30 stron z kogucikiem. Na część 9 i 2/2 poczekacie... co prawda mam już jej spoty kawałek ale sesja za pasem i właściwie od jutra moja przygoda z pisaniem zamieni się w krwawą jatkę z zakresu teorii literatury.
Guenh - Zehir ma tę przewagę, że nie ma włosów ściętych na pazia*.
*W razie jakby ktoś się wkurzył o tego pazia. Tak wiem, że to fryzura charakterystyczna dla aktorów kabuki ... ale to po prostu nie może wyglądać dobrze. Z zasady.
Lekka konsternacja..
Hmmm... Spodziewałam sie naprawde czegoś mocnego. Musze przyznać,że się troche rozczarowałam. Na pewno po części dlatego ,że przeczytane wcześniej komentarze nastroiły mnie na dym i fajerwerki a tymczasem lekka stypa...
Ratowała ten rozdział fajna poczatkowa analiza sytuacji i kilka zabawnych dialogów. (Niektóre naprawde mnie mocno rozbabiły )
Ale tak to w sumie nie stało sie nic ciekawego. I motyw z szalupami,lampkami i zmarłymi...Hmm wydaje mi się to znajome. Zdaje sie piraci z karaibów? Jakoś jak tylko slayersi znalezli sie na statku to kojarzył mi się ten film i na koniec widze motyw prosto wyjęty z niego... Zdarzały się już w Twoich opowiadaniach motywy z filmów i bajek ,ale jakoś zdaje mi się zręczniej były wplecione i bardziej miały sens, a tu było to wklejone trochę na wyrost.
Nic się nie zmieniło w zachowaniach X/F. Nie wiem jakoś mi się to nie widzi... Są zbyt spokojni. Coś mi tu nie gra.
Sorrki za krytyke, ale musiałam to z siebie wyrzucić.
Mimo iż nie będzie to mój ulubiony rozdział to umilił mi czas w pracy i za to dziekuje :)))
Ps. No ja nie wiem czy Zehir tak bezwarunkowo kocha Filie.. Mysle ,że zdrady by nie przełknął. Może na początku chciał by ja wybaczyć , ale potem by do niego doszło ,że skrzywdzi w ten sposób i siebie i ją. On nie otrzyma autentycznego uczucia wiec będzie otaczało go kłamstwo a ona będzie musiała bic sie z sumieniem z każdym dniem ku jego boku no i tesknotą za prawdziwym uczuciem.
bombastyczne
przeczytalam ósmy i musze wrocic do poprzednich z milą chęcią!
Dlaczego sorrki
A moim zdaniem super, że krytykujesz. Hm, motyw ze zmarłymi jest z wierzeń Filipińczyków tak na prawdę ale doszłam do wniosku, że skoro piraci byli pierwsi to nie warto powtarzać bo i tak wszyscy skojarzą z filmem, więc nie ma go w oficjalnej wersji.
Z Zehirem i Filią problem jest ten, że idealnie do siebie pasują... i mam nadzieję, że to będzie powodem niedopasowania. Na razie w inny sposób się na ten temat nie wypowiem.
9
Ja byłam zachwycona. Jak na wersję roboczą nie poprawianą to było bardzo spójne... spójniejsze niż niektóre dokończone fice.
Fakt, jest długie... ale Socki sama napisała, że to dopiero pierwsza nudniejsza część 9. Nawet nie chciała wysyłać mówiąc, że bez drugiej części będzie nudno.
Awanturnicy z Mordoklejki Naklejki ni jak mi nie przypominają piratów ale dobrze, że zmieniłaś ten motyw... mało jest osób które znają mitologię filipińską O.o"""
Co do X/F sama nie wiem. Chyba dobrze, że nie rzucili się sobie w ramiona i nie zrobili z tego dramatu. Znaczy się, ja bym się nawet ucieszyła ale wtedy to by nie było to. Nie wiem, czuję jakiś dziwny niepokój kiedy o nich czytam. No i Lina i Zel? Co z nimi ?
W takim razie prosze :)
Pewnie też w jakiejś mierze problemem 9 rozdziału jest to ,że po otrzymaniu 8 który był rewelacyjną bombą emocjonalną, reszta wydaje się nijaka.
Pierwsza cześć 9 była troche odskocznią od poprzedniego rozdziału, żeby czytelnik ochłonął. Ale mam nadzieje ,że to tylko cisza przed burzą.
2 część da czadu co nie ?:)
Może awanturnicy z mordoklejki naklejki rzeczwiscie w opisie nie przypominają piratów ,ale ja ogólnie jakoś jak czytam statek to kojarze piraci. Jakieś skrzywienie.
Nie no rzucenia w ramiona i dramatu to też nie oczekiwałam. Ale np tego żeby Filia jakoś próbowała sprawdzić Xellosa w tym co mówił. Sama nie potrafie do konca powiedziec czego oczekuje. Ale napewno nie slubu Fili i Zehira. Nu,nu,nu!!!
Nieeeee.... bo będzie mdło !!!
Mnie natomiast 8 zemdliła. Bogowie ile można o emocjach?
Pewnie to zależy od charakteru i upodobań czytelnika. Ja na przykład jestem osobą, która kocha się śmiać i mało rzeczy bierze na poważnie. Żeby strawić X/F muszę mieć wokół nich dużo humoru, który pozwoli mi przymknąć oko na poważną, ciemną stronę tego związku. Jeżeli Socki piszesz tak specjalnie na zmianę rozdziały, raz poważnie, raz żartobliwie to brawa dla ciebie... jeżeli niespecjalnie to też brawa :)
Kamenko nie wiem do końca co rozumiesz przez "czad" ale ja będę apelowała o coś innego... niech Xellos i Filia do końca 9 nie wyskoczą z niczym szalonym. W mojej wyobraźni są trochę jak dzieci, tylko że bardzo potężne dzieci i na razie chyba jest dobrze. Xellos ciągnie Filię za warkocz a ona go kopie w piszczel... po porostu nie wiem czy to są typy refleksyjne. Może Filia bardziej. Ale ona postanowiła przecież zostać z Zehirem i wychodzi na to, że kocha ich obu... za to Xellos- może coś poczuł, może nie ale to wystarczający powód żeby zrobić z tego przedstawienie.
zdecydujcie się
Zdecydujcie się ;(
Niam
Ona tak postanowiła bo dreczy ją sumienie.Wracajac do początkowych rozdziałów to podjeła decyzje przyjecia jego oświadczyn ze wzgledu na jego uczucia i na to ,że dla niej przyjecie tych oświdczyn wyglądało korzystnie.Nie wzieła pod uwage tego ,że serca sie nie da oszukać.Udusi się w tym zwiazku predzej czy pozniej.
Ona sobie wmawia uczucie do Zehira.. Bo gdyby go kochała to by było wszystko prostsze. Ale tak nie jest i może sobie to wybić z głowy skoro w jej sercu miejsce już jest zajete. Pasażerom na gapę dziękujemy!!!
Czad...Mam kilka pomysłow ,ale nie chce ich podsuwać bo może Socki wpadnie na to samo, ale ze wgledu , że ja to już napisałam będzie miała potem problem żeby wymyślić co innego.
Rzeczywiście są troche jak dzieci :)) I mi sie to tam podoba.Dzieci kiedy trzeba umieją się zachować. Im też się to zdarza :))
Ja nie mam az takiego zapotrzebowania humoru w wokół nich. Owszem lubie sceny kiedy sie drocza, szarpią, licytują na przezwiska itp. Ale te sceny kiedy Xellos wpada w furie, Filia nie wie co zrobić, gubi się w zeznaniach nie są już tak wesołe ,ale mimo to w czytelniku wzbudzają takie napięcie , że nic tylko czytać dalej!
Ciemna strona tego zwiazku jest wlasnie najbardziej intrygujaca :>
A na kilka bardziej cukierkowych momentów też można sobie pozwolić , chyba nie przytyjemy od tego ;)
Bardzo proszę o spokój...
Dobra, ludzieee!
Ja was proszę bardzo o spokój i wstawiam się za autorką. Kochana Socki nic nie powie ale robicie jej nie mały mętlik w głowie. Ona naprawdę chce dogodzić każdemu z Was ale ma problem bo macie tak rozbieżne opinie, że dostaje głupawki. I na dodatek, że się tak wyrażę, zatwardzenia twórczego dostaje! To fajnie, że komentujecie itd. ale jakbyście mogli komentować to co się ukazało a nie ukaże, bo inaczej na resztę rozdziału poczekacie łohohoho!
I żeby nie było że to ja jestem ta wredna, ja po prostu daję Wam radę jako jej dobra znajoma, której też leży na sercu Wasze dobro. Papatki :*
Może zrobimy tak
Krytyka jest wysoce pożądana !
(doprecyzuję na wypadek gdyby ktoś nie załapał o co chodziło Kórczakowi)
Chodzi tylko o to, że przynajmniej dziesięć osób do mnie pisze a każde ma inną wizję Klucza, jedni chcą śmierci wszystkich, drudzy cukierkowego happy endu, inni romansu wszech czasów a ostatni prawdziwego angsta. Wiadomo, że nie napiszę pięciu alternatywnych Kluczy.
Ale naprawdę chętnie przeczytam każdy "pomysł na" bo to swego rodzaju inspiracja. I kto wie, jak zaliczę stylistykę może i znajdę siły na jakieś "słodsze kawałki" .
A co do pytań, które wysyłacie odnośnie Klucza i Doda... może umówmy się tak, że odpowiem na najpopularniejsze, tak zbiorczo w jednym tekście i zamieszczę po skończeniu Klucza tutaj.
Jak coś Was trapi to piszcie na socki.sama@gmal.com
ok
Oj bo to taka luźna rozmowa o tym co nam się marzy była, prawda Kamenko? Nie żebyśmy chciały zmuszać Socki do czegokolwiek, nie żebym wierzyła, że się da.
Inna sprawa że marzy mi się taka słodka scenka... ok XD MILCZĘ
Ale może lepiej żebyś nie wysyłała nam wersji beta, ludzie głupieją tak bardzo chcą przeczytać a potem rozmawiając o tym, nieświadomie wpływamy na autorkę i jej muzy.
A i do innych czytelników :
http://chomikuj.pl/Riley/Slayers+fanfiction
to link do mojego chomika gdzie chcę zebrać wszystkie fice slayers. Ostatnio zamknęli fanslayers i zrozumiałam, że to nie przelewki- trzeba się brać za ratowanie tych tekstów ( chociaż po niektórych leżałam i kwiczałam ze śmiechu) . Jeżeli coś macie... dajcie znać.
oj
No cóż, włosy na pazia, hmm, a w nowelach nie są opisane po prostu jako długie i czarne?
Wiem, że jakbym zobaczyła taką fryzurę irl to bym zapewne wybuchnęła śmiechem, ale w anime mi nie wadziło :)
Odnośnie ciągu dalszego to mam wrażenie Socki, że tak nie znosisz idei X/F, że ja się wykończę psychicznie czytając resztę Klucza :P Męczy mnie przeczucie, że całość dąży do tego znielubionego przeze mnie zakończenia - i że w zasadzie to może powinnam przestać się tak emocjonować, skoro będzie jak będzie...
Łałałiła
Ak kto powiedział, że ja nie lubię idei X/F?
Dobra, ja to powiedziałam. XD
Guenh nie znoszę romansów, w parring X/F długo nie wierzyłam ale mi się przestawiło :3 Wyleczyli mnie? To powinno was raczej cieszyć ... nie smucić. Inna sprawa, że ten "związek" wydawałby mi się nieprawdziwy gdyby nie mieli tych rewelacji, które dopisuję... a nie napiszę Wam jak to się skończy i specjalnie podaję za każdym razem inne sugestie zakończenia z powodów oczywistych- nie chcę żebyście się domyślili :D
No no, Xellos miał w noweli dłuższe i rzeczywiście czarne włosy... ale równo przystrzyżone. Miał oczy jak kobieta i luźny styl bycia przez co na pozór wydawał się łagodny... no, potem się okazywało, że jest okrutny i próżny... mówiłam, że aktorzy dosyć często nosili taką fryzurę ?
Swoją drogą ciekawe czy to miało jakiś związek... że on też cały czas grał i te włosy- chyba nadinterpretuję.
:)
Mnie to nie ten, nie nie, przecie uwielbiam jak o nich piszesz, nieważne czy lubisz X/F czy nie. Tylko tak sobie smucę, że jeśli bardziej nie lubisz niż lubisz to koniec będzie z dużym prawdopodobieństwem Zehirowy... Co tez przecież może okazać się fantastycznym posunięciem! Tyle, że ja jeszcze o tym nie wiem bom nie przeczytała ów końca - a egoizm snuje marzenia o "zwycięstwie" Xellosa... No i tak...
Eee a dobrze zrozumiałam? Mini-ciąg dalszy do dziewiątki będzie na dniach? Serio serio?
Pe-es
P.S: Zabrzmiało to jakbym totalnie przewidywała Twoje zamiary Socki, ale doskonale wiem, że jeszcze nas zaskoczysz z dobre pięć razy :P
Detektyw Rileyka na tropie !!!!
Drodzy pozostali czytelnicy ... żeby się przypadkiem nie zacząć uczyć na teorię tłumaczeń rzuciłam okiem na wcześniejsze rozdziały. Aluzji do X/F tam jest co nie miara i ciut ciut... i chociaż obawiam się, że Filia może na złość wyjść za Zehira to co jak co ale jak byk jest napisane, że jest przeznaczona Xellosowi.
jesteś moim będziesz...
Xellos zawsze wiedział, że Filia się kiedyś urodzi... i wiele rzeczy które robił do tego prowadziły a Filia , że zacytuję kapłanka "była jedyną, która potrafiła w pełni odgadnąć jego zamiary i zawsze wiedziała kiedy kłamał" ( pierwsze rozdziały klucza)
Pytanie- to jakieś przeznaczenie? I czy coś z tego wyniknie? Xellos jej to wytłumaczy? A może to ma coś wspólnego ze starożytnymi ?
Kolejne pytanie- co to za umowa między Xellosem a Shinigami ???
Guenh - Zehir mi bardziej pasuje do Filii ale po 8 i 9 znowu mnie bardziej ciekawi Xellos i ... powiem że kompletnie sobie nie wyobrażam jakby zrobić dobre zakończenie X/F a jednak... chciałabym coś takiego przeczytać. No wiesz, niech chociaż raz ktoś to zrobi porządnie.
Właśnie
Właśnie na to czekam bo sama nie mogę sobie wyobrazić tego mojego wymarzonego zakończenia.
I oczywiście, że było mnóstwo wątków traktujących o istnieniu jakiegoś uczucia pomiędzy Xellosem i Filią, ale kolejny rozdział zawsze je, ujmijmy to tak, negował.
Również rozkminiałam, o co chodziło z mową Xellosa, jakoby wiedział, że Filia się narodzi i dlatego zniszczył miasto Leszy, by ją...znaleźć? To jakieś przeczucie, czy naprawdę, dosłownie wiedział że to ta nasza konkretna Filia się narodzi i będzie związana z jego losem?
AAAAA
...brawo Watsonie !!!
uchylę rąbka tajemnicy ...
Filia była dla Xellosa samospełniającą się przepowiednią i na odwrót.
Chodzi o to, że informacja o mającej narodzić się Filii była potwierdzona ich wizytą w Karel'li ( czyli Filia przenosząc się w "przeszłość" stawała się dowodem na swoje istnienie w przyszłości ) i pod wpływem tej informacji Xellos postępował w taki sposób, że zrealizował w końcu treść "przepowiedni". Było to zjawiskiem nieświadomym i pojawiło się w sposób mimowolny. Zważcie, że ani w dodzie ani nigdzie nie było przepowiedni jako takiej- tak to nazwałam bo dobrze oddaje schemat sytuacji. Co zabawniejsze, Shi słysząc o tej sytuacji wyciągnęła bardzo błędne wnioski ale o tym później ;) U Filii, jest to trochę mniej widoczne, po prostu spotkanie Xellosa jeszcze przed jej narodzinami w pewien sposób warunkowało jej wybory ale o tym też później. A więc nie byli oni sobie pisani tak dosłownie... oh! Muszę uważać... jeszcze trochę a się wygadam !!!
Hej hej !!! Mam pomysł na słodki romans z Xellosem :D
http://www.youtube.com/watch?v=-85mw_rVbK0&feature=related
hm
to ja już wolę Xellos/Zehir/Val :D
Socki, kiedy można mniej więcej spodziewać się ciągu dalszego Klucza?
...
dalszego to ile ?
Guenh
Da się zrobić >:3
Już wiecie co będzie w dodatku do Klucza >:D
Mwahaha!
A ja wam powiem tak... O związku pomiędzy Xellosem a Shinigami nie dowiecie się nic! Chyba, że w odpowiednim rozdziale. Xellos nic nie wytłumaczy, a na pewno nie zrobi tego tak, żeby ktoś to zrozumiał(come on, to w końcu Xellos). A z Zehirem to jeszcze nieźle namieszam. Tak, ja! Dorwę się do tego romansu i nie będzie taki jak przedtem. Bwahahaha!!!
.
dalszego w sensie kontynuacji tego co wysłałaś niedawno :P
Konkonkontynuacja
Hm... dostaniecie 9.1/2 jakieś 35 stron do końca tego tygodnia. Zmieniony trochę... wciąż walczę z Xellosem. Schował się na 27 stronie i płacze jak baba ;/ A na 9 i 2/2 musicie poczekać bo szykuje mi się spora sesja i zgubiłam index XD Poza tym... muszę odpocząć, chociaż tydzień. Mam cztery prace roczne przez co i Klucz i nauka i Kórczak cierpią :)
łomatkoż
Rozumim, ja też mam za dwa tygodnie byczą sesję i będę poza światem... Powodzenia! Może indeks się jeszcze znajdzie?
Na oddech stwórcy!
Indeksy maja to do siebie ,że lubią się dobrze schować >:)
"O związku pomiędzy Xellosem a Shinigami nie dowiecie się nic!" Kórczaku mam nadzieje ,że miałaś tu na mysli tą tajemniczą umowe miedzy nimi a nie jakieś zażyłości?;o
Brawo Ri-chan :)) Udało Ci się odkryć część kart Socki :)
To co napisała daje do myślenia.
Socki powodzenia z 27 strona. Kopnij Xellosa w jego kształtne pośladeczki, niech przestanie się mazać jak baba:))
;(
Z jednej strony chciałabym już wszystko... teraz!!! A z drugiej... wiem, że Klucz już jest bliżej końca i początku i nie wiem czy chcę żeby to się kończyło. Chyba, że Socki znowu coś napisze.
Też mam sesję... rozumiem was ;(
Kamena- czy mi się udało trudno powiedzieć... bardziej to uprzejmość autorki...
Co do Xellosa i Shinigami... te dwie paskudy coś wymyśliły... tylko żebym ja jeszcze wiedziała co ><"
P.S Zauważyliście, że wszyscy piszą o ametystowych oczach Xellosa a nigdy nikt nie napisał nic o jego pośladkach XD ?
Ktoś tu ma cyba kosmate myśli ;))
Ri chan ślepulcu post przed Twoim napisałam "kopnij Xellosa w jego kształtne pośladeczki" :P
Wiec jeśli Cię to nurtuje to rozdziewiczyłam te kwestie ;P
RE: Ktoś tu ma cyba kosmate myśli ;))
no wiem... i dlatego zwróciłam na to uwagę i dopisałam, że nikt nie pisze o reszcie.
SOOOOOOCKKKKIIIIIIIIIII @.@ kolejna rzecz w której możesz być pierwsza, jedyna i niepowtarzalna !!!!
MAA HAAAA
http://sock123.deviantart.com/gallery/5205301#/d3ganfk
bo przecież pisanie jest takie nudne i trzeba się czymś zająć.
Oho ho
Oj pisaj pisaj! :P
A rys super, czym się inspirowałaś? (pytam o design ich ciuchów, czy są one na podstawie Klucza czy tak po prostu na luzie?)
xD
Z ciuchami to było tak, że nie chciało mi się ich rysować ( a koleżanka kolorowała) i ja jej napisałam, że niech koloruje sobie ich jak chce...i że zabawnie by było gdyby Xellos miał zielony kapturek XD To nie są ciuchy z doda... Filia miała różne sukienki Xellos był cały ubrany na czarno więc ...
ej
Jest już koniec tygodnia :D jak tam Klucz? :DD
XD
Wysłany !!!
Pewnie byłby wcześniej gdyby nie fakt, że za pierwszym razem mój komp wcale nie wysłał tego tekstu i całe szczęście po dwóch dniach coś mnie tknęło żeby sprawdzić.
Hm
Jeszcze nie doszło do mego maila, ale czekam cierpliwie :P
również czekam ;)
AAAAAAA!!!
AAAA bo wy na maila chciałyście ????!!!!! Ja wrzuciłam na tanuka... bo myślałam, że skoro już widziałyście wersję beta.... dobra, nieważne. Wyślę w okolicach północy jak mi net ruszy XD Sorka !!!!
może i być na tanuki :P byleby szybko ^^
HALLO!!
Ja też, ja też chce! :)
:D
Przeczytałam!
Nie wiem dziewczyny czy wy też dostałyście plik docx. , ale jeśli macie gmaila to można go bardzo łatwo odczytać :) Po prostu prześlijcie go sobie na gmailowy adres i tam kliknijcie "wyświetl". Tadaaa!
Socki, moja dusza nie płakała jednak, jest dobrze :)
Chciałoby się tylko powiedzieć: biedna Filia.
Jeśli Xellos rzeczywiście chce się nią jedynie bawić, to lepiej żeby została z Zehirem...
Za niewygody przepraszam
Rany... ja wam zawsze w złym pliku wyślę.
Guenh Twoja dusza musi troszkę poczekać t tym płakaniem... ale z jakich powodów, kiedy...co planuje Xellos... co Filia...co Zel i Lina i jak na to zareagują Amelia i Goury no i co za licho ich spotka na morzu- na to musicie poczekać :D
lecę czytać!!! ;)
Xellos chcący uświadomić Filię - bezcenne xD'
Obawiam się, że on ją chciał spławić...
Ale fakt. Pękałam ze śmiechu.
TO i awanturnicy to mój no. 1
Nowy tekst?
Czemu nie trzyma się kupy?? ;( I kiedy będzie nowa aktualizacja??
XD
Właśnie w tej chwili poprawiam :) do końca weekendu będzie nowe... mogę wysłać mailem :)
Priv
Bardzo proszę na emaila jak by ci się chciało :)
e mail
To napisz do mnie na j0917.46a@gmail.com
Już
Napisałam
:)
Okeeeeej
Dobra, mów co chcesz, ale to nie są poprawki kosmetyczne XD To cały nowy rozdział.
Bo do dobrych rzeczy zawsze się wraca!
Cześć Socki :) Kupa lat minęła w których czasie co jakiś czas zaglądałam na stare forum Slayersów.Z iskierka nadziei wypatrywałam, że może jakieś nowe życie tam zagości i powróci radość z czytania nowych rozdziałów Klucza, wspólnego rozwodzenia się nad rozterkami bohaterów i ich przygodami. Niestety za każdą wizytą tam niosło się jedynie sentymentalne westchnienie. Jednak ciągle żyje we mnie głęboka nadzieja, że nadejdzie taki dzień kiedy będę niecierpliwie( a może powoli, bo będę czuła niepokój przed zbliżającym się końcem i pożegnaniem z ulubionymi bohaterami) pochłaniać ostatnie zdania Klucza.
Ostatnio poczułam nieodparta ochotę na przeczytania Klucza ponownie. Już wcześniej miewałam takie zachcianki, ale broniłam się przed nimi obawiając się, że się zdołuje przez brak kontynuacji. Tym razem ta potrzeba była tak silna, że pomyślałam- chrzanić to! I tak przeczytam jeszcze raz! Wbijam wiec na forum a tam nóż w serce...nie ma! Jest chyba rozdział 9 i 10 :( Jednak łatwo się nie poddaje i szukam dalej. Taaadam jest przecież też na Tanuki i tu mamy od 1 do 7. Przeczytałam już oczywiście wszystko no i co mogę powiedzieć... Rozpływam się nad tym. Jakie to jest nadal dobre. Mimo upływu lat twierdze, że to najlepsze opowiadanie eveer :) Serce mi urosło niesamowicie widząc, że rok temu była tu jakaś aktywność i to mi daje kolejny zastrzyk nadziei.
Zauważyłam, że Riley zwróciła uwagę na to iż ostatni rozdział nie był tylko poprawiany, ale wygląda jak nowy. Szczerze ja czytając wcześniejsze rozdziały czułam, że są znajome a ten ostatni faktycznie najmniej mi się kojarzył. Ciekawa jestem czy to przypadek ,że obie odniosłyśmy takie wrażenie czy faktycznie tu się akurat więcej zmieniło.
Socki nie wiem co teraz w Twoim życiu się dzieje, jak dysponujesz czasem i jaki stosunek obecnie masz do klucza ale proszę Cię ogromnie jeśli to przeczytasz to wyślij mi proszę na maila te brakujące rozdziały które już kiedyś publikowałaś na forum.
Mój mail katarzyna-cetera@wp.pl
Pozdrawiam Cię gorąco :)
Klucz do poprawki
Hej Kamenko,
dobrze zauważyłyście. Klucz poprawiam od jakiegoś czasu (od tego rozdziału zmieniać będę sporo), tylko że robię powoli. Niestety praca zjada większość mojego czasu:/ Co do nowych rozdziałów, to
pomyślałam, że zamieszczę je tutaj i już nie będę ich wklejała na forum (do którego zgubiłam hasło), bo w sumie nawet nie wiedziałam czy ktoś to jeszcze czyta.Także tak... nowe będą tu (pewnie na początku lipca).Na maila też wyślę ;)
Całuski :)
LIPIEC
Czekam z niecierpliwością na dalsze rozdziały, nie wiedziałam że są na innym forum i cały czas czekam tutaj ;(
Klucz Niebieski
Moje poprzednie konto zaginęło gdzieś w Morzu Chaosu.
Więc założyłam drugie, tylko dla tego komentarza:
Socki, jeśli jeszcze tu zaglądasz- są ludzie, którzy pamiętają.
Ludzie, którzy cały czas czekają.
Miej litość i dokończ Klucz Niebieski.
Bardzo bardzo proszę.
Pozdrawiam,
A.Shiro
Nadzieja umiera ostatnia ;)
Chyba jestem szalona, ale nadal z nadzieją co jakiś czas tu zaglądam :) Jest tu ktoś ze mną w 2022r? Pozdrawiam wszystkich wytrwałych oraz autorkę ;*
Ps. W razie by moja poprzednia prośba odnośnie wysłania starych rozdziałów na mail została wysłuchana to mail uległ zmianie - Konata@wp.pl