jak na razie mi się podoba, masz naprawdę ciekawy, nietypowy styl, w którym czyta się bardzo łatwo - miałam wrażenie, że ktoś sprawnie opowiada mi dobrą opowieść. ma się ochotę sięgnąć po więcej. co prawda tekst trochę chaotyczny, dużo też powtórzeń - jak choćby "dziewczynka", "rodzice", "biedni" itd. Czyli słowa, zwłaszcza te 2 pierwsze, których unikać jest trudno, ale jednak jest to możliwe.
choć akurat w tym opowiadaniu konieczne się nie wydaje
ale to tylko drobna uwaga ;)
no dobrze, wygadałam się, a teraz czytam dalej!;)
Do "Pandemonium - 1. Ognista Lady" Lyneel : 2011-08-16 22:05:23 najpierw do pierwszej części tekstu
o ile prolog, jak mówiłam, był niczym wstęp do "opowieści", tu wyraźnie zaznaczył się styl pamiętnikowy, bardzo potoczny, trochę roztrzepany, spontaniczny i opisowy, mało konkretny. nie wiem, czy to źle czy dobrze, ale rozumiem, że styl pamiętnikowy do pamiętnika(dziennika?) pasuje. (Swoją drogą rozwiązanie "Uznajmy, że to taki mix" bardzo mi się podobało, nawet jeśli mogłabym wątpić, że jest poprawne ;) )
A teraz o całości. Radziłabym przyspieszyć akcję - lub chociaż zarysować punkt, na który czytelnik może czekać. czasem, jeśli nie widzi się na horyzoncie intrygującej fabuły, można kontynuować czytanie dla fascynujących opisów, zręcznych dialogów lub trafnych pomysłów. Ten tekst, owszem, jest przyjemny, ale wciąż pełen usterek i mniej wytrwali mogą go porzucić. a pewnie byłoby szkoda.
a co do usterek, jest sporo potknięć z ortografii, wpadki stylistyczne itd Mimo wszystko zmienia się to z doświadczeniem. Z biegiem czasu nauczysz się też naprawdę dobrze pisać, bo sądzę, że masz na to szansę :) więc powodzenia!
Lyneel : 2011-08-16 21:50:48
jak na razie mi się podoba, masz naprawdę ciekawy, nietypowy styl, w którym czyta się bardzo łatwo - miałam wrażenie, że ktoś sprawnie opowiada mi dobrą opowieść. ma się ochotę sięgnąć po więcej. co prawda tekst trochę chaotyczny, dużo też powtórzeń - jak choćby "dziewczynka", "rodzice", "biedni" itd. Czyli słowa, zwłaszcza te 2 pierwsze, których unikać jest trudno, ale jednak jest to możliwe.
choć akurat w tym opowiadaniu konieczne się nie wydaje
ale to tylko drobna uwaga ;)
no dobrze, wygadałam się, a teraz czytam dalej!;)
Lyneel : 2011-08-16 22:05:23
najpierw do pierwszej części tekstu
o ile prolog, jak mówiłam, był niczym wstęp do "opowieści", tu wyraźnie zaznaczył się styl pamiętnikowy, bardzo potoczny, trochę roztrzepany, spontaniczny i opisowy, mało konkretny. nie wiem, czy to źle czy dobrze, ale rozumiem, że styl pamiętnikowy do pamiętnika(dziennika?) pasuje. (Swoją drogą rozwiązanie "Uznajmy, że to taki mix" bardzo mi się podobało, nawet jeśli mogłabym wątpić, że jest poprawne ;) )
A teraz o całości. Radziłabym przyspieszyć akcję - lub chociaż zarysować punkt, na który czytelnik może czekać. czasem, jeśli nie widzi się na horyzoncie intrygującej fabuły, można kontynuować czytanie dla fascynujących opisów, zręcznych dialogów lub trafnych pomysłów. Ten tekst, owszem, jest przyjemny, ale wciąż pełen usterek i mniej wytrwali mogą go porzucić. a pewnie byłoby szkoda.
a co do usterek, jest sporo potknięć z ortografii, wpadki stylistyczne itd Mimo wszystko zmienia się to z doświadczeniem. Z biegiem czasu nauczysz się też naprawdę dobrze pisać, bo sądzę, że masz na to szansę :) więc powodzenia!