,,Dzisiaj jak zwykle chciałam iść na dach szkoły oglądać niebo. Wszyscy mówią, że to nic specjalnego, jednak ja tak nie uważam. Dlatego nie spodziewałam się, że spotkam kogoś innego na dachu. Kiedy tylko otworzyłam drzwi na dach zobaczyłam chłopaka. Siedział na prosto drzwi. Zdziwiłam się, dlaczego przed drzwiami skoro dach był taki wielki, ale nie wnikałam w to. ''
Zbyt wiele razy powtarzasz słowo ,,dach''
Co do tekstu to mnie nie powaliło ale nie było też źle. Takie coś do poczytania gdyż nie jest to żaden oryginalny temat, sposób pisania też nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym. W jednej chwili nawet natrafiłam na zdanie, które przewija się w większości tego typu tekstach. No ale ni jest tak źle wystarczy popracować. Trochę pracy i może wyjść coś naprawdę dobrego! Wierzę w ciebie! :]
Hmmm...
Intrygujące...
,,Dzisiaj jak zwykle chciałam iść na dach szkoły oglądać niebo. Wszyscy mówią, że to nic specjalnego, jednak ja tak nie uważam. Dlatego nie spodziewałam się, że spotkam kogoś innego na dachu. Kiedy tylko otworzyłam drzwi na dach zobaczyłam chłopaka. Siedział na prosto drzwi. Zdziwiłam się, dlaczego przed drzwiami skoro dach był taki wielki, ale nie wnikałam w to. ''
Zbyt wiele razy powtarzasz słowo ,,dach''
Co do tekstu to mnie nie powaliło ale nie było też źle. Takie coś do poczytania gdyż nie jest to żaden oryginalny temat, sposób pisania też nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym. W jednej chwili nawet natrafiłam na zdanie, które przewija się w większości tego typu tekstach. No ale ni jest tak źle wystarczy popracować. Trochę pracy i może wyjść coś naprawdę dobrego! Wierzę w ciebie! :]