Komentarze
Prośba o deszcz
- [bez tytułu] : Olka136 : 2012-02-29 14:04:44
- [bez tytułu] : Kiyomi : 2012-02-29 20:45:36
- [bez tytułu] : EvelynTemptation : 2012-02-29 22:54:59
- [bez tytułu] : EvelynTemptation : 2012-02-29 22:56:12
- [bez tytułu] : Vina : 2012-04-24 21:03:41
Świetne opowiadanie ^^
W szczególności do gustu przypadł mi sposób, w jaki prowadzisz narrację. Podoba mi się też nastrój ^^,
Nie wiem, co jeszcze napisać. Po prostu bardzo mi się podoba ^^
Szkoda tylko, że takie krótkie ;*
Coś tak krótkiego, a niesie ze sobą trafny ładunek emocjonalny. Kilka słów, dosłownie fragment, ale jakże prawdziwy.
Za każdym razem, od godziny 14 kiedy przeczytałam Twoją pracę, do teraz, gdzie w ciągu tego czasu odwiedziłam stronę jakieś 20 razy, miałam dylemat czy i jak skomentować tak krótki utwór.
Moja ocena opiera się głównie na projektach postaci, treści/fabule oraz językowi. To tylko 3 części składowe, ale umiejętnie poprowadzone mogą stworzyć prawdziwe dzieło.
Zacznę od fabuły, której tak właściwie nie ma. Jednak cieszę się, że jej nie ma, bo gdyby była, pewnie zniszczyłaby całą magię i wielkość tak skąpo a zarazem obszernie opisanego uczucia. Nie jestem wielką fanką romansów, jednak kiedy miłość zostaje opisana w taki życiowy i wbrew temu najpiękniejszy sposób, czuję pewien żal do "pisarzy", którzy szczycą się tytułami takimi jak (nie oszukujmy się) "Zmierzch", ale o tym za chwilę.
Co do części językowej... Co prawda nie nazwałabym tego perełką, ale mimo (intrygujących) metafor, prawdziwość aż bije po oczach. Dlatego, do gatunku poza romansem dodałabym okruchy życia.
Projekt postaci... Myślę, że kiedy powiem, że znam parę osób, które perfekcyjnie pasują do formy jaką stworzyłaś i pod względem uczuć i osobowości, to wystarczy... Realizm Twoich postaci jest jak neon w porównaniu z "realizmem" bohaterów wielu książek dla młodzieży, począwszy od "Zmierzchu"... Jak już kiedyś mówiłam, życie daje najpiękniejsze historie i uczucia i to z niego trzeba czerpać swoje inspiracje.
Mam naprawdę wielki problem z ocenieniem Twojej pracy, bo spośród 3 najważniejszych rzeczy na jakie zwracam uwagę jedna zwyczajnie nie istnieje (fabuła), natomiast druga i trzecia (projekt postaci i język), ze względu na małą ilość tekstu, nie są może szczególnie wybitne, ale skrywają w sobie potencjał. A swoją drogą, czytałam również Twój poprzedni tekst z Soul Eater'a... i choć się nim nie zachwyciłam, to muszę przyznać, że naprawdę podoba mi się sposób w jakim obrazujesz uczucia. Nie ma ochów i achów, wzdychania nad beznadzieją losu, głupotą, pojawia się za to takie... "poker face", "no emotnion", czyli "nie zależy mi ale jednak zależy". Co prawda nie jest to tak wyraźnie napisane, ale kiedy czytam, to właśnie tak odbieram Twoje... sygnały XD
Nie spodziewałam się,że mój komentarz będzie dłuższy od Twojego utworu XD <hehe>
Głębokie...