Dobry tekst, ale koniec, chociaż zaskakuje, wszystko skopał. Nie podobał mi się. Nagła przemiana porządnego, czułego chłopaka w wiadomo kogo, nie napiszę, by uniknąć spoilerów, odbyła się za gwałtownie i bez żadnych motywów. Mimo to całe opowiadanie odebrałam pozytywnie. Czytało się lekko i ciekawie.
Dobry tekst, ale koniec, chociaż zaskakuje, wszystko skopał. Nie podobał mi się. Nagła przemiana porządnego, czułego chłopaka w wiadomo kogo, nie napiszę, by uniknąć spoilerów, odbyła się za gwałtownie i bez żadnych motywów. Mimo to całe opowiadanie odebrałam pozytywnie. Czytało się lekko i ciekawie.