Komentarze
All hands on deck! Dziewczyny przejmują cesarską marynarkę wojenną - recenzja gry
- [bez tytułu] : Slova : 2014-02-17 13:54:55
- [bez tytułu] : Grisznak : 2014-02-17 16:07:21
- [bez tytułu] : Thorontir : 2014-02-17 21:10:15
- [bez tytułu] : Altramertes : 2014-04-06 16:26:21
- [bez tytułu] : Thorontir : 2014-04-10 18:54:11
- [bez tytułu] : mister.bushido : 2014-08-13 17:33:38
łał, tego się u nas nie spodziewałem.
Ja też. Fajnie było przeczytać.
Cieszę się, że udało mi się sprawić Wam przyjemną niespodziankę.
Swoją drogą, po walentynkowym update, można stwierdzić, że producenci kontynuują japoński kierunek ekspansji dodając możliwość "prowizorycznych małżeństw" z naszymi statkami (co ciekawe, obok podniesienia limitu maksymalnego poziomu małżeństwo zmniejsza zużycie amunicji i paliwa, hmm...). Pozostaje mieć nadzieję, że planowana gra na PS Vitę będzie krokiem w nieco inną stronę.
Dajcie mi niemiecką albo amerykańską flotę i wydajcie w zrozumiałym języku a zagram. Choćby po to by wiedzieć co to za szum i o czym.
Na zrozumiały język na razie nie ma co liczyć, choć są programy, które tłumaczą część tekstu w grze na angielski (ten, który gra przesyła do przeglądarki w formie stringów, gorzej z pozostałym tekstem, który jest na przykład w formie graficznych elementów UI).
Co do pozostałej części życzenia, to już się częściowo spełniła, bowiem w marcowej aktualizacji pojawiły się pierwsze statki zagraniczne, trzy przedstawicielki Kriegsmarine, dwa niszczyciele: Leberecht Maass i Max Schultz oraz pancernik Bismarck.
Fajnie by było, gdyby była po angielsku.