Rzeczą irytującą jest fakt, iż jest to tylko fragment większej całości... Całości, która jest na tyle ciekawa, że zainteresowałaby kilka osób, gdyby Miyaczek znalazł trochę czasu i zechciał to jakoś do kupy pozbierać :}
Faktycznie, takie wyrwane z kontekstu one-shoty mają swój urok i wychodzą ci całkiem nieźle. I choćby za to, że takich ładnych one-shotów nie widziłam dam ci ósemkę...
eh
Rzeczą irytującą jest fakt, iż jest to tylko fragment większej całości... Całości, która jest na tyle ciekawa, że zainteresowałaby kilka osób, gdyby Miyaczek znalazł trochę czasu i zechciał to jakoś do kupy pozbierać :}
bo ja to znam... i pamiętam... ze Światów :>
No cóż
Faktycznie, takie wyrwane z kontekstu one-shoty mają swój urok i wychodzą ci całkiem nieźle. I choćby za to, że takich ładnych one-shotów nie widziłam dam ci ósemkę...