Nastrój - super (choć niektóre momenty nieco go psuły), dobrze, że nie ciągnęłaś banałami typu "powoli zsunął jej ramiączko" itp., itd. Wbrew pozorom jestem sobie w stanie wyobrazić rumieniącą się Integrę (tak, ona też ma w sobie sporo kobiecości), jednak tutaj robiła to nieco za często.
Nastrój - super (choć niektóre momenty nieco go psuły), dobrze, że nie ciągnęłaś banałami typu "powoli zsunął jej ramiączko" itp., itd. Wbrew pozorom jestem sobie w stanie wyobrazić rumieniącą się Integrę (tak, ona też ma w sobie sporo kobiecości), jednak tutaj robiła to nieco za często.