E-mail:
[Pokaż]
Jako iż mi się (chyba?) nudzi, stwierdziłam, że ułożę sobie swój własny, subiektywny ranking najpiękniejszych… dziewcząt płci męskiej w historii anime/mangi. Odróżniam bishounenów, czyli pięknych wyglądających jak baby facetów od „dziewcząt płci męskiej”, czyli jak ktoś by pewnie stwierdził: tzw. trapów, tak więc poszukuję w pierwszej kolejności wszelkich transów, gejów, istotek bliżej lub dalej nieokreślonej płci (jednak bardziej w kierunku męskim xD)... W drugiej kolejności poszukuję bishów pięknych jak baby, jednak już (dla wprawnego, mango‑yaoistycznego oka) do odróżnienia, czyli już nie takich „trapów”.
1. FishEye, „Sailor Moon Super S” – dla mnie niekwestionowanym królem… khem, królową trapów, transów i wszelkich tego typu dziewcząt płci męskiej był/a, jest i zawsze będzie FishEye ze starej serii Sailorek. Najpiękniejsza buzia, cudowne sukienki, przecudny charakter (ach, to „nawrócenie”, bynajmniej nie na orientację!), no i najwspanialszy seiyuu wszech czasów, Ishida Akira. Gej i trans w jednym, vuala: [link] Kochałam go/ją, myśląc, że jest babą i w dalszym ciągu nie podlega to dyskusji xD
2. Nuriko‑kun – „Fushigi Yuugi” – z uwagi na mój wielki sentyment i miłość do mojego pierwszego geja i pierwszego transa w jednym, Nuriko‑kun, drugie miejsce bezsprzecznie dla ciebie <3 => [link] (co prawda pierwszym powinien być FishEye, ale jako że długo… dłuuuuuuuugo xD nie zdawałam sobie sprawy, że to chłopak, jako pierwszego uznaję Nuriko‑kun xD)
3. Sytri – „Makai Ouji” – tę piękność znam co prawda od niedawna, ale od pierwszych chwil zaskarbiła sobie me serducho <3 => [link]
Transem (niby) nie jest, gejem (niby) też nie, a jednak potrafi biegać w sukienkach, obżerać się ciastkami, kłócić o Wiliama z Dantalionem i ...tak! jako pierwszy zaprezentował przemianę a'la męska wersja Sailorek! xD Sitruś, dla Ciebie miejsce trzecie, za ten urok osobisty <3
4. Kuranosuke – „Kuragehime” – Kuraś – trans i, o dziwo, heteryk xD I choć wyglądasz nawet jeszcze piękniej bez przebrania, tak za te sukienki, peruki, fryzury, makijaże i jaja jak berety w całym anime zasługujesz na wysoką notę <3 Kuraś => [link]
5. Baldur – „Kamigami no Asobi” – no dobra, Balduś nie jest tak do końca dziewczęciem płci męskiej, niemniej jednak jest piękny, biega „prawie że w sukienkach” (ach, ten jego strój jako Boga~) i z całego serduszka kocha Lokiego <3 Nie mogłam się powstrzymać, by go tu nie ciepnąć XD => [link] Czyż nie piękny? <3
6.Rociel – „Angel Sanctuary” – najpiękniejszy mangowy anioł, i to orientacji, ekhem, przynajmniej podejrzanej <3 No dobra, Katana kochał, więc co tu dużo gadać? xD Rocieluś => [link]
Oczywiście w mandze, w anime wygląda tragicznie xD
7. Skoro już przy aniołkach jesteśmy – Hisui, w zasadzie egzekwo z Rocielem – manga „Wish” by Clamp. Tego najpiękniejszego, clampowego aniołka uwiódł sam synuś Lucyfera i ten tego… no pożarł xD Może i strasznie clampowato‑kanciasty, może i za dużo ich nie było, ale się zakochałam, odkąd go zobaczyłam w uroczym związku z Kokuyou… Tak, w związku z diabłem <3 => [link]
8. Prawie bym zapomniała o Hrabi! <3 Hrabia D – manga „Pet Shop of Horrors” – mój najukochańszy fryz, przeuroczy i zarazem demoniczny charakter, miłość do słodyczy, ciut geja (tak, z facetem też potrafi! A jaki zaciesz dla yaoistki xD), jak dla mnie najlepsza manga obecnie wydawana na polskim rynku <3 Hrabia => [link]
9. Frolbericheri – „Było ich jedenaścioro” – manga wydawana przez JPF i anime na jej podstawie. Zastanawiałam się, czy umieszczać na tej liście takie indywiduum jak Frol – spojler!
hermafrodytę, która ostatecznie zdecydowała się być kobietą
niemniej jednak kocham tę cholerę bez względu na płeć – za urok, za charakter, za to wkurwianie się… za wszystko <3
[link]
10. Yuujirou – „Princess Princess” – jako że o księżniczkach zapomniałam, Yuu dostaje miejsce dziesiąte. Głównie przez moją sklerozę, bo urody to mu odmówić nie można… W zasadzie to cała trójka głównych bohaterów robi w anime za tak pięknych transów biegających w sukienkach, że ach <3 Choć może to i zasłużone miejsce, bo, oceniając subiektynie, nie mam zbyt wielkiego sentymentu do tego anime. Może dlatego że krótkie? Nie wryło się aż tak w pamięć? Aczkolwiek Yuujirou => ten blondyn [link] nie tylko biega w sukienkach, ale i spojler! – udawał geja, którym niby nie jest, ale kto by im tam wierzył xD Jeden z najpiękniejszych trapów w anime <3
11. Izumi – „Love Stage” – zastanawiałam się, czy umieszczać tu Izumiego… Ale co no, cholera jest gejem, biega w sukienkach (choć nie z własnej woli!), jest śliczna jak dziewczynka… to że trochę głupia i naiwna nie powinno mu odbierać punktów za wygląd, prawda? Poza tym Love Stage punktuje za a) Ryoumę b) Reia c) Shougo, jedno z niewielu anime/mang, w których naprawdę idzie pokochać całą czwórkę bohaterów, a nie tylko tych drugoplanowych. Tak, nawet Izumiego! Za te oczka, za te sukienki, za tę uroczą głupotę <3 I nawet za facepalmy, które się miewa przy jego naiwności xD Izumi na jedenastym miejscu za całokształt twórczości! Znaczy całokształt tytułu, bo jakbym miała kogoś wybierać z tej serii to bym powiedziała „Rei”. Albo „Ryouma”. Ale żaden z nich nie wpasowuje się w mój kanon, więc zostaje mi tylko Izumiś => [link]
12.Gabriel – „Exitus Letalis”. Za całokształ twórczości podepnę tutaj również Gabrysia. Z neta => [link]
Ten czerwony xD Bo nie umiem linka wstawić konkretnego O.o
Z mojego fejsa => [link] nie wiem, czy ktoś to zobaczy, ale nie umiem wstawiać obrazków na neta, a koniecznie chciałam ten pokazać, więc idzie link z fejsa xD Specjalny zeskanowany Gabryś z 1go tomu Exitusa <3
Gabryś jest bohaterem polskiego komiksu by Katt Lett, komiksu, który z miejsca i od pierwszych stron podbił moje serce. Ale nie o Exitusie tu miało być, ino o Gabrysiu! xD Gabryś może nie jest idealnym przedstawicielem wymienionego wyżej „gatunku”. Choć z daleka, przy zmrużeniu oczu i po ciemku (czytaj: na małym avatarku) ponoć wygląda dla niewtajemniczonych (czytaj: niemangozjebów i totalnych laików) jak mój autoportret… Nie żebym była taka ładna xD Nie żebym w ogóle była do niego podobna, chociaż czerwone włosy czasem mam, no ale do rzeczy – coś w tym jest xD Tzn. w nim – babskiego xD Ale nie o to biega. Biega o to xD że ten oto gej – przepraszam, biseks – napalo… znaczy ZApalony fotograf (xD) zaskarbia sobie serce yaoistki od pierwszego wejrzenia… bieganiem za Ourelem i na każdym kroku napasto… znaczy, próbowaniem mu cykać (nagie xD) fotki, siadaniem mu na kolanach i ogólnym zarywaniem do próbującego się od niego odpędzić heteryka xD Wszystko to w atmosferze, co tu dużo mówić, śmiesznej, jajcarskiej i uroczej xD Gabryś co by nie robił po prostu będzie najurokliwszym elementem tego tytułu – ba, jednym z najurokliwszych gejów ever (ale do tego to chyba bym musiała zrobić osobny ranking dla fikcyjnych gejów xD) jakich kiedykolwiek widziałam. Ach, no i ma mój „najukochańszy” fryz. Fryz a'la Xellos, a'la garnek, jakkolwiek go nazwać, za tę fryzurę to kocham nawet babki <3 Nie w długich włosach, ale właśnie w takich facet wygląda najbardziej babsko! AMEN <3
Tak więc no… Gabrysiek na prezydenta <3 XD
Na razie to tyle – nie mam więcej pomysłów. Aczkolwiek, tak poza rankingiem, dodam jeszcze dwie „osóbki”, które u mnie są na piedestale. Ale jako że trochę nie wypadało dawać ich na pierwsze miejsce… (no bo tego no… przeczyajcie dalej, to się dowiecie czemu xD) ...dam ich na pierwsze miejsce, najlepiej egzekwo, poza rankingiem xD Tak więc, tadam, mój bohater by AlexZappa z okładki pierwszego tomu => [link] Gej (ee, bi? xD), trans, dziewczę płci męskiej, blondyn, nieczłowiek, naukochańszy fryz ever, czegóż tu więcej chcieć? <3
A na dokładkę, jego pierwowzór… No dobra, mój był pierwszy xD Ale później kazałam jej rysować kogoś w tym stylu: => [link]
Tak, to żywy człowiek. Tak, to chłopak. Tak, to Polak. Tak, takie cuda SERIO istnieją. To tak w ramach dowodu, że dziewczęta płci męskiej istnieją i mają się całkiem dobrze <3
Aktualizacja (29.01.2015)
Tłumaczę:
1. „Dragon Ball Kai” (aczkolwiek na razie na wstrzymaniu ze względu na inne priorytetowe serie xD)
2. nowe Sailorki („Sailor Moon Crystal”) – tłumaczę na bieżąco, bo co dwa tygodnie, bo tyle tam tekstu, co kot napłakał, więc problemu nie ma… Właściwie to Crystala tłumaczę i płaczę XD No cóż, na nic płacze, Apacze, cytując Santę Maryję XD
3. „Hybrid Child” – 4/4, seria zakończona,
4. „Binan Koukou Chikyuu Bouei‑bu Love!” (męskie Sailory xD) – wytrwam, wytrwam, bo jest zajebiste, tyle że tekstu dużo i wcale niełatwy, tak więc odcinki pojawiają się nieregularnie i nie szybko. Ale uważam, że warto czekać, bo tłumaczenie (zrozumienie xD) tego to hardcore… xD Na razie to jest jeden z priorytetów.
5. Drugi priorytet „Kono Danshi Sekka ni Nayandemasu”, czyli trzecia OAVka z cyklu „Kono Dan”, już się robi i skończę ją w pierwszej kolejności.
W sumie napisałam od końca, od najmniej ważnych do najważniejszych… xD
W planach:
6. Junjou Romantica 3 (Ale kiedy to wychodzi, to ani nie wiem xD)
7. Kuroshitsuji – Book of Murder.
Plus inne yaoice… Jak coś ma wyjść/wyszło, a nie wiem, można mi dawać znać xD
Also, przetłumaczyłam również i są gotowe (do ściągnięcia na animesub tudzież moim chomiku, gdzie również są hardsuby z moich tłumaczeń):
8. Kuroshitsuji 3
(yaoice/shounen ajce:)
9. Love Stage'a (w sumie 11 epków)
10.Film z Sekaiichi Hastsukoi – Yokozawa Takafumi no Baai & Valentine's Hen
11. „Kono Danshi, Ningyo Hiroimashita” (CUDO, lofciam <3)
12 „Kono Danshi, Uchuujin to Tatakaemsu”
13. „Robotica Robotics” (miniaturka autorki cyklu „KonoDan”).
Przy okazji – na moim chomiku są również soundtracki do wszystkich trzech serii „Saint Beast” – w tym jeden sprowadzany z Japonii, dwa z UK xD <3
After the rain
Seven Days To The Wolves
