Krwawy poranek, rzeczywiście. Końcówka rozdziału była rozbrajająca. Naprawdę świetnie piszesz. Szkoda, że czytałam tylko mange, bo w anime jest dużo rozbieżności przyrównując do komiksu, heh. Dlatego nie za bardzo wiem kim jest Filia, ale nieszkodzi, jakoś się połapie, w końcu jestem szybkokapująca.
Ciekawe
Krwawy poranek, rzeczywiście. Końcówka rozdziału była rozbrajająca. Naprawdę świetnie piszesz. Szkoda, że czytałam tylko mange, bo w anime jest dużo rozbieżności przyrównując do komiksu, heh. Dlatego nie za bardzo wiem kim jest Filia, ale nieszkodzi, jakoś się połapie, w końcu jestem szybkokapująca.