Komentarze
Kot na rozdrożu
- No to lecimy z koksem. : crazy_witch : 2007-03-10 16:24:45
- Usprawiedliwienie : Miko-chan : 2007-03-26 08:58:47
- Hmm... : Ori : 2008-04-15 16:30:54
- Matko kochana! : L-sama : 2008-08-28 23:02:18
- ale : Mi mi : 2009-03-24 03:18:53
- o to chodziło : : 2009-03-24 03:22:08
crazy_witch : 2007-03-10 16:24:45
No to lecimy z koksem.
Ok, jako że to pierwszy fanfik, będę łagodna... Spoko, nie jest wcale źle. Jest poprawnie, tylko...narracja. Mam wrażenie jakbyś się wahała, czy cały pisać z przymrużeniem oka czy jednak zachować powagę. Wprowadza to trochę chaosu, ale jest to z mojej strony rodzaj czepialstwa:)
Miko-chan : 2007-03-26 08:58:47
Usprawiedliwienie
Chciałam tylko wyjaśnić, że ten brak zdecydowania, jest jak najbardziej zamierzony. W ten sposób próbowała (podkreślam próbowałam) oddać nastrój Slayersów, którzy przecież tacy są, raz kompletnie zwariowani, by po chwyli stać się zupełnie poważni. Tak czy inaczej dzięki za komentarz.
Ori : 2008-04-15 16:30:54
Hmm...
Hmm... przyczytałam. Niezły fanfik, ale na kolana mnie nie powalił. Chociaż powiem (moim skromnym zdaniem), że warto doczytać do epilogu i odcinków specjalnych bo te są całkiem niezłe :D
PS. Może napiszesz opowiadanie tylko o przygodach Leyli?
L-sama : 2008-08-28 23:02:18
Matko kochana!
Przeczytałam to kilka razy pod rząd! Niesety tylko odcinki spcjalne ;) nidługo się zabiore za całą reszte xD Bardzo mi się podobało! Zwłaszcza moment z Liną i kawałek z balejażem xD to było genialne!!! Pozdro;*
Mi mi : 2009-03-24 03:18:53
ale
Miło się czyta, choć co do odwzorowania charakteru Xella miałbym pewne wątpliwości...
: 2009-03-24 03:22:08
o to chodziło
O to mi chodziło!
Jest komedia, jest przygoda i Xell we właściwej postaci...