A więc jedziemy - pomysł też jest i czytać można. Osobiście radziłbym pociąć to nieco, ten rozdział można było spokojnie rozbić na trzy części, a czytało by się łatwiej.
Co do kanoniczności TM nie podejmuję się oceniać, bo realia tegoż znam słabo. Nigdy nie byłem zwolennikiem crossoverów, ale tu jakoś to nie drażni.
Jeden z najlepszych fanfików, jakie czytałem. Realia bardzo rozbudowane, zwłaszcza jeśli chodzi o Sailor Moon. Ale też zostało to zrobione z głową. Mniam!
kilka uwag
A więc jedziemy - pomysł też jest i czytać można. Osobiście radziłbym pociąć to nieco, ten rozdział można było spokojnie rozbić na trzy części, a czytało by się łatwiej.
Co do kanoniczności TM nie podejmuję się oceniać, bo realia tegoż znam słabo. Nigdy nie byłem zwolennikiem crossoverów, ale tu jakoś to nie drażni.
super
Jeden z najlepszych fanfików, jakie czytałem. Realia bardzo rozbudowane, zwłaszcza jeśli chodzi o Sailor Moon. Ale też zostało to zrobione z głową. Mniam!