Tanuki-Czytelnia

Tanuki.pl

Wyszukiwarka opowiadań

Yatta.pl

Komentarze

Shades of Grey (Odcienie szarości)

Polowanie na myśliwego

Pokaż komentarze dla:

  • Dodaj komentarz
  • Powrót do opowiadania


  • : 2007-11-21 18:12:47
    Dobra robota

    Bardzo sympatycznie napisane: po przeczytaniu poprzedniej części spodziewałem się czegoś podobnego i nie zawiodłem się.

    Chciałbym tylko zwrócić twoją uwagę na wątpliwość dotyczącą broni elfa. Napisałaś:

    "Być może była to zasługa jego władczej, wręcz aroganckiej postawy, a może dwóch broni kołyszących się u jego boków, które choć lekkie, nie wyglądały bynajmniej na paradne ozdoby"

    Nie wyjaśniasz, co to były za bronie: miecze, szable, sztylety, noże, topory, garłacze, maczugi itd.? To o tyle istotne, że później piszesz:

    "karczmarz który z walącym jak młot sercem obserwował cała scenę zobaczył tylko błysk noża ręku elfa"

    - czy to była jedna z tych dwóch broni? Czy może bohater dobył nóż zza pauchy, z rękawa, zza cholewy?

    oraz jeszcze dalej:

    "Druchii trzymał sztylet na jego gardle, wystarczyłby jeden ruch nadgarstka"

    - oprócz noża teraz pojawił się sztylet (skąd, skoro wcześniej bohatera trzymał w ręku nóż?)

    i jeszcze dalej:

    "elf uśmiechnął się ponuro, przebierając palcami po rękojeści wąskiego sztyletu, zatkniętego za pas"

    - skoro zatknięta za pas, to nie mogła wcześniej "kołysać się u boku", bo wtedy spoczywałaby w pochwie i po użyciu ponownie by w niej wylądowała.

    Czy te dwie bronie, wymienione na początku opowiadania, to właśnie nóż i sztylet (ale przecież noża nie nosi się zawieszonego w pochwie u pasa)? A może żadna z nich? Czy może elf użył noża dobytego np. zza pazuchy użyłaś noża, a później nazwałaś ten nóż sztyletem by uniknąć powtórzenia słowa "nóż", choć to przecież dwa różne rodzaje broni?

    Poza tym: dobra robota. Czekam na ciąg dalszy.

  • Arleen : 2007-11-21 18:34:28
    SoG

    Dziękuję, jak zazwyczaj zresztą <kłania się nisko> :)

    Śpiesze z wyjasnieniami:

    Bronie to; któtki miecz typu gladius, oraz sztylet. Słowa 'nóż' użyłam by się nie powtarzać (i dotąd skutkowało, jako pierwszy zwróciłeś uwagę na ten szczegół).

    Druga sprawa; zatknięty za pas to mój błąd, którzy przyczynił się do problemu z 'nożem' i 'sztyletem'. Scenę te przerabiałam drukrotnie i zyczajnie nie zwróciłam uwagi na tę kwestię. ^^'

    Dziękuję za zwrócenie mi na te kwestie uwagi - SoG wymaga więcej poprawek niż sądziłam :)

Aby komentować musisz się zalogować