Komentarze
Days of Destroyer
IV. Narada, owszem narady są do kitu, ale pomyślcie o alternatywie.
- Nowy Destroyer : Ka-myka : 2009-05-29 22:14:13
- Rewelacja! : Kamenka : 2009-09-02 02:38:05
- :) : Socki : 2009-09-02 12:32:48
- [bez tytułu] : Kamenka : 2009-09-03 00:29:45
- A co to to na pewno : Socki : 2009-09-03 02:20:27
Nowy Destroyer
Czytałam starego Destroyera ale ten jest o niebo lepszy...fajniejszy język, fajniejsze gagi...tylko jak mam cię prosić żeby zakończenie było inne?!
Rewelacja!
Cóż za miła niespodzianka, prawie jak prezent na gwiazdkę!Odświeżony Destroyer a nawet i bym określiła go nowym wydaniem.Po prostu cud miód i orzeszki! Rówbież nie miała bym nic przeciwko temu jak by zakończenie było nieco inne lub by wnosiło coś nowego hmm ;> Mam nadzieje, że dawien dawny obiecany Prolog też się pojawi *-*
Pozdrawiam
Wielka fanka Kamenka ! :)
:)
Inne...to znaczy? Ah...może bardziej happy endingowe? Wyjdzie w praniu :P Jak powiem co będzie to nie będzie frajdy :P
Oczywiście tajemnica zawodowa ;D Hmm może happy endingowe określenie, zbyt cukierkowo mi sie kojarzy,jednakże burzliwy romans czy coś w ten deseń jak dla mnie mile widziany ;DDD
A co to to na pewno
Burzliwie to na pewno będzie..co do reszty to powiem krótko "sore wa himitsu desu"
A w dodatku został "Klucz Niebieski" krótki bo krótki ale z postanowieniem stricte romansowo przygodowym- matko nie wierzę, że to napisałam( w sensie że romansowo- przygodowy...nie że klucz niebieski)