Komentarze
Janosik: prawdziwa żenada - recenzja
- [bez tytułu] : Slova : 2009-09-07 21:54:54
- [bez tytułu] : Alira14 : 2009-09-07 21:57:14
- Amen : Smook : 2009-09-08 22:11:08
- [bez tytułu] : jaś : 2009-09-08 23:09:44
- Nic dziwnego : Nakago : 2009-09-08 23:15:49
- Morał z filmu : łojezusicku : 2009-09-09 00:06:33
- [bez tytułu] : na_wrotki : 2009-09-09 07:21:12
- [bez tytułu] : michu : 2009-09-09 08:46:51
- [bez tytułu] : bialygolabek : 2009-09-09 11:01:46
- A jednak robiła dobre.. : pailee : 2009-09-09 11:20:51
- [bez tytułu] : ~Lilith : 2009-09-09 14:55:16
- [bez tytułu] : Kwicoł : 2009-09-09 20:57:23
- [bez tytułu] : Paweł : 2009-09-10 00:15:26
- [bez tytułu] : ~Lilith : 2009-09-11 11:56:33
- [bez tytułu] : Urthon : 2009-09-22 00:03:30
- Zgroza : Mirabelka : 2011-04-17 11:04:22
Nic, tylko samemu chwycić za ciupagę i iść upominać się o swoje.
Z trailerów wynikało, że to będzie produkcja iście na miarę "Ogniem i Mieczem". Jak to dobrze, że w moim miejskim kinie jest opóźnienie piętnastodniowe, inaczej może bym się na to dał złapać.
Wybacz, ale moja miłość do horrorów kazała zwrócić mi uwagę - Władcą Much nazywany jest Belzebub, nie Szatan, chociaż często są myleni.
A odnośnie filmu - cóż...Przynajmniej to nie jest kolejna komedia romantyczna, prawda?
Chociaż mogliby mieć na tyle przyzwoitości i nie dodawać do tytułu "Historia prawdziwa".
Amen
Do listy powyższych grzechów należy dodać babola techniczne. Dopracowaną scenografię psują urocze wstawki z zakolczykowanymi krowami (żeby było smieszniej, widoczne w trailerze już...), tudzież finalna scena wieszania - tak ciężko było usunąć te żyłki, przytrzymującego Jurę na miejscu? Ryknąłem na salę, widząc to. Starczyło budżetu na odstrzeliwane płaty czołowe w początkowej bitwie, a na to nie?
Już nawet Wiedźmin był lepszy.
Na film szedłem z nastawieniem na Braveheart Gibsona wymieszanego z Księciem Złodzieji <Robin z Costnerem, w razie wątpliwości>.
Dostałem w zamian zlepek scene, radosnego mordowania, braku zwiążków przyczynowo-skutkowych, brzydkich kobiet, patroszonej ryby. I tak dalej, do końca samego.
Starczy tej żółci. Rzekłem.
To winno na zjazdach za karę spammerom puszczane być.
a na plakacie Janosik wygląda jakby się miał popłakać...
Nic dziwnego
Nie zamierzałam na to iść już przy pierwszym "spotkaniu" z tym filmem, to jest od kiedy po raz pierwszy zobaczyłam bilboard, a na nim twarz Żebrowskiego (organicznie go nie znoszę - czy on ma w dorobku choć jedną dobrze zagraną rolę?) i nazwisko Agnieszki Holland jako reżysera. Powiem tak: jeśli ktokolwiek spodziewał się po tym filmie przygodowego widowiska, to albo nie wiedział, kto jest reżyserem tego filmu, albo nie wiedział, z czym tę panią jeść, albo jego naiwność przechodzi wszelkie granice. Przygodowe widowisko autorstwa Agnieszki Holland? Tego jeszcze nie grali... I nie sądzę, aby kiedykolwiek mieli zagrać. To nie jej rodzaj filmu, po prostu. Równie dobrze o przygodowe widowisko można by podejrzewać Ingmara Bergmana albo Larsa von Triera, według mnie. Szanse dość zbliżone.
Morał z filmu
"Za poślednie ziobro" powinno sie powiesić "twórców" tego czegoś co to szumnie filmem nazywane jest. Holland zamiast reżyserować filmy powinna zająć się wypalaniem węgla drzewnego - efekt jej pracy byłby równie ciekawy.
Zostałem ograbiony po trzykroć: raz - nasze ukochane państwo zciągnęło ode mnie haracz zwany podatkiem i przekazało na ten gniot, dwa - z trzech godzin życia i trzy - z 38 Polskich Nowych Złociszy jako, że i moja oblubienica na film iśc zapragnęła.
Parafrazując Stanisława Tyma: Żeby coś takiego wyprodukować i wpuścic do kin to trzeba mieć rozum w dupie a dupe we Władywostoku.
Z pozytywów dodałbym jeszcze scenę łóżkową Barbary i Janosika - dawno nie było w polskim filmie sceny miłosnej, która trwałaby dłużej niż 10 sekund i nie ograniczałaby się tylko do kilku uuuaaa, dwóch stęknięć i grymasu na twarzach uczestników.
Boli, że niektórzy płacili mniej za obejrzenie tego czegoś - mnie wyszło 44 PLN za dwa bilety...
żeby sie tylko nie brała za "Gwiezdne Wojny... prawidziwa historia"
A ja filmu nie widziałem więc na ten temat wypowiadał się nie będę, natomiast parę słów na temat powyższych wypowiedzi.
Po pierwsze film zrobiły Agnieszka Holland razem z córką Katarzyną Adamik a to istotna różnica.
P. Adamik zrobia całkiem niezły serial "Ekipa" oraz moim zdaniem świetny film "Boisko Bezdomnych".
I na koniec: jeśli znacie dorobek p. Holland i Adamik to po co poszliście do kina? Spodziewaliście się kina akcji?
Przepraszam, a na jakiej podstawie?
Te panie robią zupełnie inne filmy i naiwnością było sądzić że będzie to film akcji w amerykańskim stylu.
Ja natomiast na film się wybiorę a potem zajrzę tu żeby oddać sprawiedliwość krytykom lub posrtawić się do nich w opozycji;).
A jednak robiła dobre..
A jednak Holland zdarzało się (widocznie przypadkiem) robić dobre filmy. Najlepszym przykładem jest Tajemniczy Ogród czy Olivier Olivier. Inna sprawa, że kino akcji u niej raczej nie jest osiągalne. "Janosik, prawdziwa historia" sam tytuł jest pretensjonalny...
A tak swoją drogą porównywać Triera do Bergmana to "lekka" przesada...
Cóż, jeżeli ktoś nie robi filmów akcji, to niech ich nie robi - czy każdy musi? Ale po co w takim razie brać się za Janosika?... Już mogłaby nakręcić film o dowolnie wybranej ofierze losu, nie przyprawiając jej imienia akurat TEGO zbójnika i jeszcze sugerując, że to "prawdziwa historia". Cieszcie się, że oprawiają rybę, a nie krowę ze stad Unii Europejskiej. Nie lubię przesadnego okrucieństwa, zwłaszcza, że to sztuka dla sztuki - co innego, kiedy pokazuje się ludzi mordowanych w czasie ostatniej wojny, kiedy chodzi o to, żeby po wyjściu z kina pomyśleć "nigdy nie chcę czegoś takiego przeżyć", a co innego, kiedy jakichś zamierzchłych przodków.
A ja od razu wiedziałem, że to będzie nie ciekawe strasydlo jak tylko zobaczyłem aktora grającego Janosika, gdzie mu tam do Perepeczki, który mógł jednym pierdem cały zastęp hajduków położyć.
Władca much to przydomek Belzebuba a nie Szatana.
Teraz pozostaje tylko czekać na "Czterech Pancernych: historia prawdziwa" XD
Moim zdaniem film ten był zrobiony tylko dla pieniędzy, ponieważ Holland ma w dorobku kilka dobrych filmów, a zbiorowy lincz jakiego tu dokonujecie jest trochę obrzydliwy. Steven Spielberg też zrobił sporo filmów, które miały tylko zabawiać widza i mimo, że były to produkcje na ogół dobre to nie przekazywały sobą nic wielkiego.
A co do dobrego filmu z Żebrowskim to chociażby "Pręgi"
Zgroza
a teraz sobie wyobraźcie, że zrobili z tego 4 godzinny serial (!!!) i puszczają go radośnie na TVP1 w primetime XD