Film mi się podobał i nie zwracałam szczególnej uwagi na stronę techniczną, ale podzielam zdanie co do cyfrówki- można się przyzwyczaić.
Jedyne co mogę zarzucić tej recenzji, to zbyt częste odwoływanie się do "Miami Vice"- więcej dowiedziałam się o tym filmie, niż o "Wrogach publicznych".
hmmm...
Film mi się podobał i nie zwracałam szczególnej uwagi na stronę techniczną, ale podzielam zdanie co do cyfrówki- można się przyzwyczaić.
Jedyne co mogę zarzucić tej recenzji, to zbyt częste odwoływanie się do "Miami Vice"- więcej dowiedziałam się o tym filmie, niż o "Wrogach publicznych".