Komentarze
Mój Pierwszy Gej
Część siedemnasta: Marcin’s Part 7. Pożytek z ukesia.
- comment : iosellin : 2010-10-08 01:32:53
- odp. : Ariel-chan : 2010-10-08 18:13:08
- do iosellin : madzialena : 2010-10-08 19:41:43
- [bez tytułu] : madzialena : 2010-10-08 22:13:28
- ;3 : Ariel-chan : 2010-10-08 22:44:55
- do Ariel : iosellin : 2010-10-08 22:58:43
- [bez tytułu] : madzialena : 2010-10-09 10:34:56
- RE: : IKa : 2010-10-10 11:40:42
- Jeeeeeju : Emil : 2010-10-11 12:42:32
- xDDD : Seran-chan : 2010-10-12 19:33:59
Aby komentować musisz się zalogować
comment
Wrzucone 2 części wyraźnie słabsze, zwłaszcza 16 z Del-chan, te "self-inserty" i odwoływanie się do czytelnika, wypada mocno kiepsko i psuje klimat historii. Zresztą, imo, części z Del powinno być mniej, bo w sumie nie ma nic do powiedzenia oprócz piszczenia, a to na dłuższą metę robi się trochę nudne.
Do tego stanowczo za wiele wielokropków się namnożyło (to już w obu częściach) i jakieś emotikony widziałam (w 16) - do wywalenia. Generalnie, to nie wiem, czemu żaden z bohaterów nie może spamiętać dwóch prostych słów "uke" i "seme", zwłaszcza, że podobno dostali i oglądali anime i mangi o tematyce yaoi; już któryś raz widzę tekst w stylu "a co to jest uke? A, chyba miała na myśli Czarka".
pzdr., mam nadzieje, że kolejne rozdziały będą trzymały dobry poziom wcześniejszych :p
odp.
Faktycznie, część 16ta gorsza od pozostałych ;3 co i tak nie zmienia tego, że druga księga jest lepsza od pierwszej :P
Część 17? Nie zgodzę się, jest jedną z moich ulubionych marcinowych części :P
Pragnę zauważyć, że chłopcy NIE SĄ "mangozjebami" i yaoistami (wszak jedna jaskółka <manga/anime> wiosny nie czyni), nie muszą pamiętać słów japońskich, które możliwe, że są dla nich czarną magią.
Po drugie, w mangach/anime słowa seme/uke prawie w ogóle nie padają (z jakimiś wyjątkami, na pewno), ba! słowo "gej" rzadko się pojawia, a co dopiero uke/seme, i Marcin i Czaruś mają pełne prawo ich nie pamiętać. A Czaruś pamięta - tylko udaje, że nie (to już apropos przyszłych części).
A emotki są stylem wypowiedzi Delianne (aczkolwiek jest ich naprawdę niewiele), Marcin i Czaruś ich nie używają (nie licząc, co najwyżej, komunikacji smsowo-internetowej, ale TO oczywiste) i tak ma być dla podkreślenia odrębności całej trójki. Jeżeli ich nie zauważyłaś wcześniej, to pewnie nie czytałaś MPG w całości :P
Mniej delianowych części być nie może - ponieważ z pewnych względów nie mam takiej możliwości. Nie muszę się z tego tłumaczyć :P Co nie zmienia tego, że CHCIAŁABYM więcej marcinowych i czarusiowych pisać, jak widzisz, to jest również i moją zmorą ;3
Co do komentarza odutorskiego. To nie jest "self insertion", a przynajmniej nie TAKIE SOBIE "self insertion", nie SWOISTE. Ja JESTEM, jakby ktoś nie zauważył, bohaterką drugoplanową MPG oraz autorką w jednym, ponieważ TAK miało być, znów podkreślam, z PEWNYCH względów. Taki charakter miało mieć to opowiadanie i ja PEWNYCH faktów zmieniać nie chcę i nie będę.
Dziękuję w każdym razie i pozdrawiam ;3
do iosellin
1)moim zdaniem powinny być czasem wtrącone inne wątki do opowiadania ponieważ gdyby zajmować się tylko głównym to by szybko sie znudził i wyczerpał a i odpocząć trzeba dać czytelnikowi z tych emocji które towarzyszą podczas czytania(przynajmniej mi tak)
2)wszelkie emotikony kropki itp służż tylko do podkreślenia treści i fajnie że są
DO ARIEL-CHAN
bardzo super opowiadanie i oby tak dalej,a jeżeli kiedys wydasz to opowiadanie i przestaniesz je wrzucać to proszę daj namiary gdzie mogę dostać kolejne części bo chyba umrę jak nie przeczytam jej w całości!!
a propos namiarów w/w to moj email magda.ko@buziaczek.pl
nie moge sie doczekac nastepnych czesci
;3
Madzialena,
nie wiem o jakich innych wątkach mówisz, ale okej, staram się xD To raz.
Dwa - w takiej sytuacji to już nie chodziłoby o zaprzestanie wrzucania, a o kompletne usunięcie z Tanuki całości, tego to jestem prawie pewna ;3 Ale to daleka, daleka przyszłość. O ile w ogóle ;3
Namiary? Chmmm, zobaczy się! xD
do Ariel
no nie musisz się tłumaczyć :) pisałaś tylko, że masz ambicje, żeby to wydać w formie książki, a takie detale jak emoty w narracji czy dialogach potencjalnego wydawcę zniechęcą (w smsach sobie mają prawo być). I tak, zauważyłam wcześniej, że się kilka przytrafiło. Radzę wywalić/zmienić na formę opisową typu "jestem ZACHWYCONA"/zanim wyślesz do wydawcy.
Generalnie to kim akurat Ty personalnie jesteś w opowiadaniu (tak, zauważyłam po komentarzach i nickach) dla czytelnika książki nie jest istotne, w opowiadaniu główną narratorką pierwszoosobową, która "kręci" światem przedstawionym jest Del - i to Del się w części 16 zwraca "do czytelnika" jako "autorka" - stąd w skrócie napisalam o self-ins.
Opowiadanie jako całość jest całkiem fajne i dość nowatorskie, szkoda byłoby polec na głupich drobiazgach.
Ofc., jeśli sobie nie życzysz krytycznych uwag i chcesz tylko wysłuchiwać pisku zachwyconych nastolatek, to mogę nie komentować ;))
pozdrawiam,
ios.
wiem że jest tylko jeden wątek i że stosujesz taki typ narracji ale chodziło mi ogólnie że są one czasami potrzebne jednak przyznaje trochę to źle napisalam :P ale to nie zmienia faktu iż uwielbiam MPG a nie jestem (już:)) piskliwą zachwyconą nastolatką;p
RE:
Proszę o stosowanie zasad interpunkcji języka polskiego - zdania rozpoczynamy wielką literą, kończymy kropką i stosujemy przecinki, oraz spacje po znakach przestankowych.
IKa
Jeeeeeju
Och boooooże....!
To niesamowite... Więc yaoi naprawdę przypomina życie. Czy może odwrotnie? Życie yaoi??? Sam już nie wiem.
Nie mogę się odczekać następnych części :)
xDDD
kolejny cud miód i orzeszki rozdzialik *____*
i albo mi się wydaje albo jestem tak zboczona jak Czaruś (albo on tak tak jak ja O.o?)bo pomyślałam dokładnie o tym samym co on, albo po prostu czytaliśmy tą samą mangę xD
a po za tym Ariel nee-san od kiedy awansowałaś z córki demona na diabła? xD