Tanuki-Czytelnia

Tanuki.pl

Wyszukiwarka opowiadań

Yatta.pl

Komentarze

Moja przygoda z anime - początek. Kartka z pamiętnika

  • Dodaj komentarz
  • Powrót do opowiadania


  • martus91 : 2011-03-19 10:46:39

    Cieszę się, że moge skomentować ten artykuł jako pierwsza :) bardzo przyjemnie się go czyta, sama myślami wróciłam do czasów DB i pokemonów :d <łezka>

    Gorąco pozdrawiam autora, mam nadzieje , że wkrótce pojawi się kolejny tekst napisany przez Ciebie ;)

  • Seval : 2011-03-21 17:27:37

    Dla mnie Evangelion też był pierwszą poważną serią i całkiem podobnie ją odebrałam (choć byłam parę lat starsza). Chyba nie da się nigdy przebić tego "pierwszego razu" - potem poprzeczka jest już zawieszona zbyt wysoko ;-)

  • C.Serafin : 2011-03-21 18:12:30

    Pomysł na artykuł był całkiem niezły i na początku sprawdza się nieźle. Część poświęcona Evangelionowi wypada już nieco gorzej gdyż zajmuje zbyt dużą część tekstu, ale osoby które podobnie jak autor darzą tą serię sporym sentymentem pewnie się ze mną nie zgodzą. Natomiast końcówka, a w szczególności wyliczanka ulubionych tytułów mocno mnie rozczarowała, bo całość można było zakończyć w o wiele lepszym stylu.

    Ogólnie nie jest źle, tym bardziej że artykuł skłania do przypomnienia sobie własnych początków zainteresowania m&a, ale mogło być znacznie lepiej.

  • Rince : 2011-03-21 22:50:44

    Pomijając całkiem udany moim zdaniem artykuł, mnie z kolei zainteresował Twój nick. "Shinra tensei" - przypuszczam, że wziął się - a jakże z "Naruto", a konkretnie z potężnej techniki Paina, nie mylę się chyba? ;-)

  • Slova : 2011-03-22 00:30:18

    Manga, bardzo dobrze wydana,

    Ha! Jak widać JPF wciąż trzyma ten "bardzo dobry" poziom. Gorszą jakością mogą być tylko wydania zeszytowe. No fakt, papier dobry, ale reszta to tylko standard.

    16-17 lat? To w sumie pewnie niedawno zacząłeś na poważnie obcować z anime. W sumie chciałbym przeczytać coś więcej poza zachwytami nad Evą.

  • Shinra tensei : 2011-03-23 13:29:30

    Dziękuję za wszystkie komentarze.

    CainSerafin - rzeczywiście zabrakło mi dobrego zakończenia/pomysłu na nie. Nie wydaje mi się, aby fragment o Evangelionie zajmował zbyt dużą część tekstu. Starałem się przypomnieć sobie wszystkie odczucia, jakie towarzyszyły mi przy pierwszym zetknięciu się z tym anime. A emocje te miały bezpośredni wpływ na to, że w ogóle zacząłem się bardziej interesować japońską animacją. Dlatego też ustęp poświęcony NGE musiał być najdłuższy. Dzięki za konstruktywne komentarze. Na pewno wezmę pod uwagę Twoje krytyczne uwagi przy pisaniu następnych tekstów.

    Rince - nie mylisz się w kwestii mojego pseudonimu. Bardzo lubiłem Paina. Szkoda tylko, że autor zakończył jego wątek w tak przewidywalny i (moim zdaniem) tandetny sposób.

    Slova - dziś już nie nazwałbym tego wydania bardzo dobrym, co najwyżej dobrym (a może nawet poprawnym), jednak pisząc ten tekst starałem się przywołać swoje myśli i odczucia z czasu, gdy miałem 16-17 lat. Chciałem, aby ten tekst wyglądał, jak rzeczywista kartka z pamiętnika napisana po latach przez osobę, która dokonuje świadomej analizy wspomnień i nazywa swoje emocje po imieniu. A od czasu, gdy miałem 17 lat minęło już 7 wiosen i od tamtego czasu z mniejszym lub większym zaangażowaniem rozwijałem swoje zainteresowanie japońską animacją.

    Jeszcze raz dziękuję za komentarze pokazujące walory i wady powyższego tekstu. Postaram się, aby Wasze wszelkie krytyczne uwagi wpłynęły na jakość kolejnych moich tekstów;)

  • Setsuna : 2011-03-31 21:20:14
    Post

    Prawdą jest, że NGE to kult sam w sobie. Seria zapoczątkowała produkcję serii skupiających się na psychice bohaterów, ich refleksjach, poznaniu dogłębnie charakteru/ów postaci. Sam zacząłem od SM, jak leciało na Polsacie, dawne czasy. Jednakże sądzę, że nie widziałeś zbyt dużo tytułow anime, ponieważ na NGE i NARUTO świat się nie kończy:) Sam tekst jest dobry, napisałeś swoje przemyslenia wyjątkowo solidnie.

    Tylko mógłbyś wspomnieć nieco o negatywach, żeby nie było tak różowo:)

  • Komentarz usunięto
Aby komentować musisz się zalogować