Pomysł, żeby rasa wojowników, która według kanonu ledwie wyszła z krzaków wtłaczała swoje córki w wiktoriańskie (bo nawet nie średniowieczne) normy naprawdę nie pasuje do tego, co widzieliśmy w animacji, gdzie facetów i kobiety naprawdę trudno odróżnić.
Oczywiście bohaterka buntuje się przeciw normom. Oczywiście jest księżniczką, mutantką, ocaleńcem cudpownie znajdującym rodzinę. Oczywiście wszystkich owija sobie wkoło palca, oczywiście we wszystkim najlepsza. Trochę za dużo tego wszystkiego. Wiem, jak trudno nie obdarzać bohaterki wszystkimi przymiotami i przygodami, ale tego naprawdę za dużo.
Sama forma
-Ściana tekstu- czyta się wyjątkowo źle
-Dziwne sformułowania typu wydalanie energii
-Wyświechtane samotne łzy i inne sformułowania przywołujące na myśl najlepsze kawałki Heleny Mniszkówny.
Zarówno treść jak i forma nie jest tragiczna- po prostu płaska, nijaka, powielająca wiele błędów wałkowanych do znudzenia. Myślę, że warto zastanowić się nad pewnymi poprawkami i poszukać innej drogi.
Początek jest na prawde słaby, wiem to, ale nie mam na niego siły :( Przyznam bez bicia. Dziś obecnie jestem na 80 części, do której na Tanuki jest wciąż daleko.
Treść:
Pomysł, żeby rasa wojowników, która według kanonu ledwie wyszła z krzaków wtłaczała swoje córki w wiktoriańskie (bo nawet nie średniowieczne) normy naprawdę nie pasuje do tego, co widzieliśmy w animacji, gdzie facetów i kobiety naprawdę trudno odróżnić.
Oczywiście bohaterka buntuje się przeciw normom. Oczywiście jest księżniczką, mutantką, ocaleńcem cudpownie znajdującym rodzinę. Oczywiście wszystkich owija sobie wkoło palca, oczywiście we wszystkim najlepsza. Trochę za dużo tego wszystkiego. Wiem, jak trudno nie obdarzać bohaterki wszystkimi przymiotami i przygodami, ale tego naprawdę za dużo.
Sama forma
-Ściana tekstu- czyta się wyjątkowo źle
-Dziwne sformułowania typu wydalanie energii
-Wyświechtane samotne łzy i inne sformułowania przywołujące na myśl najlepsze kawałki Heleny Mniszkówny.
Zarówno treść jak i forma nie jest tragiczna- po prostu płaska, nijaka, powielająca wiele błędów wałkowanych do znudzenia. Myślę, że warto zastanowić się nad pewnymi poprawkami i poszukać innej drogi.
Pozdrawiam
Eire
Początek jest na prawde słaby, wiem to, ale nie mam na niego siły :( Przyznam bez bicia. Dziś obecnie jestem na 80 części, do której na Tanuki jest wciąż daleko.