Moim zdaniem, słabe. Już sam tytuł i pierwsze zdania zdradzają o co chodzi a dalej nic więcej się nie dzieje. Fragment z opisem który pion stoi na którym polu jest do usunięcia, zdecydowanie. Bardzo niefortunnie dobrane imiona bohaterek - nie kojarzące się nijak z szachami i w dodatku z dwóch różnych kultur/kontynentów. Brak w opowiadaniu myśli przewodniej i puenty, chociaż krótkie to nudzi. No i nie wiadomo ani kim są bohaterowie, ani czemu żyją na szachownicy ani niby czemu Kasumi jest 'wybrana' - nie widzę w tym najmniejszego sensu, może coś mi umknęło. Pomysł z 'kultem pionów' i samobójstwem od postawionego na polu króla - niezły, ale trzeba by napisać od nowa, z innej perspektywy.
Jedna z zasad konkursu Ultra Fantasy brzmiała: "Nie akceptujemy tekstów z polskimi imionami bohaterów". Dlatego właśnie wybrałam takie a nie inne imiona, żeby zaprotestować przeciwko temu ograniczeniu. ;p
hm
Moim zdaniem, słabe. Już sam tytuł i pierwsze zdania zdradzają o co chodzi a dalej nic więcej się nie dzieje. Fragment z opisem który pion stoi na którym polu jest do usunięcia, zdecydowanie. Bardzo niefortunnie dobrane imiona bohaterek - nie kojarzące się nijak z szachami i w dodatku z dwóch różnych kultur/kontynentów. Brak w opowiadaniu myśli przewodniej i puenty, chociaż krótkie to nudzi. No i nie wiadomo ani kim są bohaterowie, ani czemu żyją na szachownicy ani niby czemu Kasumi jest 'wybrana' - nie widzę w tym najmniejszego sensu, może coś mi umknęło. Pomysł z 'kultem pionów' i samobójstwem od postawionego na polu króla - niezły, ale trzeba by napisać od nowa, z innej perspektywy.
Imiona bohaterek
Dziękuję za komentarz.
Jedna z zasad konkursu Ultra Fantasy brzmiała: "Nie akceptujemy tekstów z polskimi imionami bohaterów". Dlatego właśnie wybrałam takie a nie inne imiona, żeby zaprotestować przeciwko temu ograniczeniu. ;p