Tanuki-Czytelnia

Komentarze

Magnificon 2k15 - relacja z konwentu

• [bez tytułu] : Son Mati : 2015-07-06 23:33:30

• Son Mati : 2015-07-06 23:33:30
  

  pozostałości po szpachli cosplayowej

  Genialne określenie na cały zostawiany w łazienkach syf XD

  A'propos samochodów, to jeden na parkingu się spalił, a drugi w pożarze ucierpiał

  Dobrze, że nie brałem swojego Łopla :<

  A tak najogólniej, czym Miohi "podniosło poprzeczkę"? Bo czytam, że jedzenie nie do jedzenia, orientalna Mandaryna fałszowała, DDRy stały koło madziana (jak co roku XD), cosplay nie do oglądania, kable nie stykały itp. Po prostu budynek i ochrona załatwiły sprawę?

  Bo jak czytam i czytam, to odnoszę wrażenie, że na konwencie było więcej rzeczy, które chciały, byś wrócił niezadowolony :P

  [cytuj]pozostałości po szpachli cosplayowej[/cytuj] Genialne określenie na cały zostawiany w łazienkach syf XD [cytuj]A'propos samochodów, to jeden na parkingu się spalił, a drugi w pożarze ucierpiał[/cytuj] Dobrze, że nie brałem swojego Łopla :< A tak najogólniej, czym Miohi "podniosło poprzeczkę"? Bo czytam, że jedzenie nie do jedzenia, orientalna Mandaryna fałszowała, DDRy stały koło madziana (jak co roku XD), cosplay nie do oglądania, kable nie stykały itp. Po prostu budynek i ochrona załatwiły sprawę? Bo jak czytam i czytam, to odnoszę wrażenie, że na konwencie było więcej rzeczy, które chciały, byś wrócił niezadowolony :P
  Cytuj
• Komentarz usunięto