Tanuki-Czytelnia

Gdy Victoria powraca do domu kupieckiego po załatwieniu spraw z przemytnikami z Ravenshore, Fellmoon już czeka z kolejnym zadaniem. "Bardzo dobrze, łodzie Łowcy bardzo się przydadzą podczas tego kryzysu. Od czasu twojej pierwszej wizyty kilka kolejnych karawan nie pojawiło się w przewidzianych miejscach. Krążą także dziwne plotki. Dwukrotnie słyszałem o płonącym jeziorze ognia, które pojawiło się na pustyni. Z pewnością dobrze się stało, że pierwszy dowiedziałem się o tym wszystkim, ale te wieści muszą dotrzeć do głównej siedziby gildii kupieckiej w Alvar. Wielki mistrz gildii, Bastian Loudrin także musi zostać zawiadomiony. Chociaż przypuszczam, że objawiły się znaki przepowiedni, nie jestem tego pewien. Bastian zawsze interesował się pradawną wiedzą. On z pewnością będzie wiedział lepiej."

W tym czasie nasza bohaterka spotkała istoty, które stały się jej towarzyszami podróży; są to dwa niewielkie smoki, które mierzą nieco ponad dwa metry, jeden z nich to Ithilgore a drugi Flamdring. Do grupy dołączyła także piękna i waleczna mroczna elfica Cauri Blackthorne oraz tajemniczy i przerażający nekromanta Vetrinus Taleshire. Młodzik pośród smoków, Ithilgore, czuł się nieswojo w zmilitaryzowanej społeczności Wąwozu Garoty. Spotkanie z Victorią uznał za wspaniałą okazję wyrwania się w świat. Najbardziej buntowniczy wśród buntowników, Flamdring dołączył do bohaterki porzucając bandę Loeba - smoka renegata. Mistrzyni straży kupieckiej w Alvar, Cauri jest jedną z najlepszych wojowniczek mrocznych elfów. Przyłączyła się ona do Victori aby zakosztować odrobiny przygody. Vetrinus to następny kandydat na przywódcę gildii nekromantów i znamienity znawca mrocznej magii. Znalazł się on u boku młodej wojowniczki, ponieważ czuł, że to jest jego przeznaczenie.

Gdy bohaterowie dotarli na miejsce Bastian Loudrin przyjął raport o wydarzeniach i dostrzegł znaki przepowiedni. "Na Krwawym Sztylecie też miała miejsce katastrofa? To istotnie niepokojące. Gdyby dać wiarę wszystkim plotkom, można by pomyśleć, że całe Jadme pogrążyło się w chaosie. Wszystko się zgadza z proroctwem zawartym w Księdze Ekelbretha, naszej przepowiedni końca świata. Chciałbym wiedzieć więcej. Polegam na informacjach naszych przywódców karawan, ale żadna ze spodziewanych w tym miesiącu nie przybyła. Niepokoi mnie to, o czym się dowiaduję. Huragany, powodzie, a teraz wulkan! Najgorsze, o czym słyszałem, to owe jezioro ognia, które pojawiło się na pustyni Ironsand - a ta wieść dociera do mnie z wielu źródeł. Zastanawiam się, czy kryształ z Ravenshore ma z tym coś wspólnego. Jego powstanie, wydaje się być czymś więcej niż tylko zbiegiem okoliczności. Potrzebuję więcej informacji, ale grzęznę w plotkach, pogłoskach i domysłach. Wielu mówi o tym jeziorze ognia. Słyszałem dość, by niemal w to uwierzyć. Potwierdzenie jego istnienia jest dla mnie bardzo ważne.

Jeśli chcecie mi pomóc, wyruszcie na pustynie Ironsand i znajdźcie je. A jeśli istotnie tam jest, znajdźcie mi kogoś, kto widział jak powstało. Sprowadźcie świadka tutaj, bym usłyszał o wszystkim na własne uszy."

I tak Victoria wraz z przyjaciółmi została przyjęta na służbę przez mistrza gildii. Bastian opowiedziawszy im często powtarzaną plotkę, zażądał jej potwierdzenia.