Tanuki-Czytelnia

Tanuki.pl

Wyszukiwarka opowiadań

Studio JG

Opowiadanie

Mamoru Musi Umrzeć

Konwulsja 1: Na okrutnych ulicach

Autor:Jeff Daly
Korekta:Irin
Tłumacz:Grisznak
Serie:Sailor Moon
Gatunki:Parodia
Uwagi:Yuri/Shoujo-Ai
Dodany:2007-07-22 20:30:51
Aktualizowany:2012-03-27 20:45:51


Następny rozdział

Autorem fanfika jest Jeff Daly. Przekład autorstwa Grisznaka

Fanfic by Jeff Daly. Translation by Grisznak.

Oryginał znajduje się na http://www.fanfiction.net/u/838433/Baka_Gaijin30Baka_Gaijin30/

Original version at http://www.fanfiction.net/u/838433/Baka_Gaijin30Baka_Gaijin30/

Wszystkie prawa zastrzeżone

All rights reserved


Mała przerażona dziewczynka, zagubiona w wielkim mieście. Zgubiła rodziców na zatłoczonych ulicach Tokio. Stała na skrzyżowaniu, a łzy płynęły z jej oczu strumieniami. Światła zmieniły się, tłum ruszył i pewnie porwał by ją ze sobą, gdyby nagle powietrza nie przeszyła róża, lądując u jej stóp.

- Dziecko powinno być z rodzicami, nie zaś samotnie błąkać się po ulicy - usłyszała delikatny, miły głos. - Chodź, pomogę ci.

Dziewczynka odwróciła się, by ujrzeć mężczyznę we fraku, otulonego peleryną, jego tożsamość skryta była pod maską, na głowie miał cylinder, zaś w dłoniach laseczkę. Dziewczynka wpadła w panikę.

- Aaaaaa! - wrzasnęła. - Zboczeniec! Chce mnie porwać!

Zakłopotany mężczyzna rozejrzał się, widząc wokół ludzi patrzących na niego podejrzliwie.

- Hej, spokojnie, wiem, że to może tak wyglądać, ale ja wcale nie jestem zboczeńcem. Jestem Taksido...

Pamiętając czego nauczyła się w szkole podczas lekcji samoobrony, dziewczynka momentalnie kopnęła obcego mężczyznę w pachwinę. Taksido zatoczył się, trzymając za krocze i jęcząc z bólu. W tym samym zaś momencie światła ponownie zmieniły się i tłum ruszył do przodu. Mężczyzna nawet nie zauważył zbliżającej się ciężarówki. Gdy zaś ją dostrzegł, było za późno...

Następnego dnia Rei przyszła do Usagi i znalazła swoją jasnowłosą przyjaciółkę tonącą we łzach, wsiąkających w gazetę z nagłówkiem krzyczącym: ”Bohaterska dziewczynka pokonuje zboczeńca”.

- On... odszedł... - płakała Usagi. - Mój Mamo-chan... odszedł...

- Już dobrze - powiedziała Rei, pozwalając jej przytulić się do siebie i starając nie pokazać w najmniejszym nawet stopniu uśmiechu, który zagościł na jej ustach. - Będę przy tobie i pomogę ci w miarę moich możliwości.

Następny rozdział

Ostatnie 5 Komentarzy

  • Skomentuj
  • Pokaż komentarze do całego cyklu
  • Grisznak : 2007-07-26 14:36:18
    RE: Gratulacje...

    Sam jestem zaskoczony, gdyż pierwsze odcinki raczej nie są aż tak udane jak późniejsze, np. ten z karaoke czy Gang Stars (nowe, hip hopowe wcielenie Three Lights). Na razie zrobiłem sobie przerwę, ale 19 epów jest już po polsku i czeka na tanukowym terminarzu.

  • Miya-chan : 2007-07-26 12:29:37
    Gratulacje...

    Dopiero pierwsza konwulsja, a już przoduje w tylu kategoriach, łącznie z romansem! Przyznam, że sama oceniłam na dychę, zwłaszcza, że już trochę więcej sobie poczytałam ;)

  • Skomentuj
  • Pokaż komentarze do całego cyklu