Opowiadanie
First five minutes after violent death
Prolog
Autor: | electra |
---|---|
Korekta: | Dida |
Serie: | Twórczość własna |
Gatunki: | Dramat, Fantasy, Mistyka, Romans |
Uwagi: | Utwór niedokończony, Yaoi/Shounen-Ai, Przemoc, Erotyka |
Dodany: | 2011-04-28 23:23:06 |
Aktualizowany: | 2011-04-28 23:23:06 |
Następny rozdział
Tylko i wyłącznie mojego autorstwa.
Wszelkie krzyki utonęły w milczeniu, moje pierwsze pięć minut po ciężkiej śmierci. Jeszcze niedawno czułem jak się rozpadam. Teraz czuję, że rodzę się na nowo. Powracam do źródła. Czy to nie ja chciałem, żeby to on zamienił mnie w światło, które będzie powracać każdego dnia, razem ze wschodem słońca? A...ale... jeśli słońca już tam nie ma?
Mój pierwszy krok po świętej, turkusowej ziemi był bardzo bolesny, a myśli, które dotychczas płynęły dość swobodnie, zaczęły przypominać rwący potok. Nad potokiem zbierały się ciemne chmury. Każda kropla wody, dodawała mi bólu, powiększając przy tym owy potok. Przecież jestem grzesznikiem. Zimno. Czułem się tak, jakby w moje ciało wbijane były igły. Wciąż pozostaję umarłym za życia. W końcu nadejdzie czas, kiedy to ja zostanę wysłuchany. Dojdę do końca. Tak sobie obiecałem, a przecież samego siebie najtrudniej jest nazwać kłamcą. W końcu muszę zostać wyssany od środka. Już nic nie pamiętać. Tylko czy chcę? Nie chcę! Nie chcę! Chcę wrócić! Nie chcę zapominać, nawet jeśli mój ból miałby się nigdy nie skończyć. Chcę wrócić! Chcę żyć! KŁAMCA...
Ciekawy początek.
Zapowiada się ciekawie . : D