Tanuki-Czytelnia

Tanuki.pl

Wyszukiwarka opowiadań

Inuki - sklep z mangą i anime

Komentarze

Farathriel



  • Do "Legenda - Wstęp"

    Rozumiem, że to tylko wstęp, niemniej jako, że jest to swego rodzaju zawiązanie akcji jak i wprowadzenie czytelnika w uniwersum - mogłoby być tu o wiele, wiele więcej informacji. Bo tak - czytelnik czuje się w tym zwyczajnie pogubiony. Ludzie mają jakieś wyjątkowe moce choć nie wiadomo skąd, główna bohaterka do konca człowiekiem nie jest - a na dobitkę tego wszystkiego, demony.

    Setting dobry pod pisanie nowelki - ale nie koniecznie opowiadania. To wymagałoby znacznie szerszego spektrum opisu.

    No i kwestia stylistyczno-językowa. Staraj się więcej malować słowem, tym bardziej, że narratorem jest główna bohaterka, więc miło by było dowiedzieć się coś więcej o jej emocjach - tym co widzi, czuje i słyszy.

    Za wstęp - 5.5 - nie wybija się to z tłumu, ale jednocześnie jest poprawnie napisane, bez błędów, choć bardziej niż jakiś większy kawałek literatury przypomina to proste opowiadanko. No cóż... działaj dalej. Zobaczymy jaką masz w tym wszystkim ideę.

  • Do "Elizabeth - Primo"
    Nie...nie...nie...

    Wybacz - droga autorko - ale z trudem, doprawdy trudem udało mi się przebrnąć przez ten krótki tekst. Ale po kolei.

    Najpierw sprawy czysto techniczne:

    - kompletnie niepotrzebne i przekombinowane szyki przestawne. Nie oddawały one ni krzty powagi sytuacji, a tylko utrudniały czytanie. Nie sprawiały wrażenia o wyrobieniu warsztatu literackiego autora, a dawały do myślenia, że ktoś tu zdaje się na siłę nacechowuje tekst pompatycznością. Plus fakt - że w moim ujęciu zwyczajnie irytowały.

    - kilka błędów i literówek wyłapałem. Mniejsza o nie. To raczej mniej istotne uchybienia.

    - opisy wołające o pomstę do nieba. One były tak poszarpane, niespójne i mające charakter wyliczanki, że w zasadzie nijak nie sposób mi było sobie czegokolwiek wybrazić.

    - dialogi zapisujemy po myślnikach, a nie tyldach - taki zabieg jakiego ty użyłaś utrudnia czytanie i ni krzty nie sprawia, że tekst jest bardziej przejrzysty i czytelny.

    Teraz problematyka treściowa:

    Rozumiem, że jest to jakaś luźna wariacja nt. fantastyki (w tym mitologii Tolkienowskiej - w końcu "Valarowie"). Tak czy inaczej - fabularnie... nie wiem - albo ze mną jest coś nie tak, albo z tekstem niemniej zwyczajnie w świecie nie mam bladego pojęcia co autor chce przekazać i jaki jest w ogóle jego zamysł. Szarpane opisy, urywane fragmenty, miejscami kompletnie niewiadome motywy - czuję się jakbym dostał 1/4 wersji demonstracyjnej realnego utworu.

    Co na plus? Tajemniczość, jakiś rodzaj potencjału, niewykorzystanej możliwości. Wystarczy dopracować co jest do dopracowania i... będzie dobrze.

    Póki co 4/10.