Co do tłumaczeń to tak jak wspomniano wyżej są czasem tak fatalne że ma się ochotę walić głową w ścianę a mangę czy nowelkę odstawić na półkę i już więcej po nią nie sięgać. Czasem widać wyraźnie tez jakby wzorowali się na mangach robionych przez fanów, Miałam przypadek czytać jedną na krótko przed wydaniem a potem jak wydano mangę i porównałam sobie tłumaczenia to przez kilka stron były prawe że identyczne, nie wiem czy to wynika z bardzo wiernego tłumaczenia i obróbki fanów czy ze zwykłego kopiowania. NIE oczerniam w żadnym razie nie mam nic do wydawnictwa, ciesze się że robią te mangi ale mogli by... przyłożyć się do tego bardziej! ;)
Co do tłumaczeń to tak jak wspomniano wyżej są czasem tak fatalne że ma się ochotę walić głową w ścianę a mangę czy nowelkę odstawić na półkę i już więcej po nią nie sięgać. Czasem widać wyraźnie tez jakby wzorowali się na mangach robionych przez fanów, Miałam przypadek czytać jedną na krótko przed wydaniem a potem jak wydano mangę i porównałam sobie tłumaczenia to przez kilka stron były prawe że identyczne, nie wiem czy to wynika z bardzo wiernego tłumaczenia i obróbki fanów czy ze zwykłego kopiowania. NIE oczerniam w żadnym razie nie mam nic do wydawnictwa, ciesze się że robią te mangi ale mogli by... przyłożyć się do tego bardziej! ;)