Fakt patosu jest za dużo, ale mnie się bardzo podoba twój tekst. Uwielbiam patetyczne przemowy o filozofii, psychologi i podobnych.
A i w zasadzie się z tobą zgadzam, bo jestem właśnie takim odbiorcą recenzji o jakich właśnie pośrednio napisałeś.
Zawsze gdy widzę recenzje z poniżej jednej gwiazdki, to biegnę ja czytać, bo często się wtedy zdarza taka fajna kwiatkowa recenzja z humorem. Dlatego rozumiem pojęcie recenzji lepszej od recenzowanej sztuki.
patos...
Fakt patosu jest za dużo, ale mnie się bardzo podoba twój tekst. Uwielbiam patetyczne przemowy o filozofii, psychologi i podobnych.
A i w zasadzie się z tobą zgadzam, bo jestem właśnie takim odbiorcą recenzji o jakich właśnie pośrednio napisałeś.
Zawsze gdy widzę recenzje z poniżej jednej gwiazdki, to biegnę ja czytać, bo często się wtedy zdarza taka fajna kwiatkowa recenzja z humorem. Dlatego rozumiem pojęcie recenzji lepszej od recenzowanej sztuki.