Zarejestrowałam się specjalnie by skomentować. Czytałam to opowiadanie kilka lat temu. Do tej pory wspominam je jako jeden z najlepszych fanfików. I choć nie lubię paringu GaaraxSakura, to jednak temu tekstowi wszystko wybaczam. Ma po prostu swój niepowtarzalny urok. Niczego nie upiększa, nie idealizuje, nie próbuje pokazywać innym niż jest. Z drugiej strony nie robi z bohaterów ofiar, nie sprawia, że czytelnik zaczyna o nich źle myśleć. Jest bardzo dobrze wyważone. Może jedynie do charakteru Gaary... Nie wiem w jakich realiach czasowych autorka osadziła akcję, ale byłoby dobrze, gdyby powiedziała coś więcej o przeszłości Gaary. Dlaczego przestał słuchać demona? Jakim cudem został wybrany na władcę Suny? Inne pytania i uwagi. Po co był ten wątek z Kazekage i misją dla Gaary? Dość tajemnicza sprawa, w ogóle nie wyjaśniona. Skąd Gaara wiedział, że to brat gwałciciela się mści? Powód prawdopodobny, ale zabrakło mi jakiegokolwiek dochodzenia. No i osiem lat... To już decyzja autorki, ale wydaje mi się, że bez przesady.
Mimo tych uwag, cała reszta jest wspaniała. Co najmniej kilka wątków zaczerpnęłam do swojego opowiadania, które już dawno przestałam pisać, ale do którego wciąż planuję wrócić. Dziękuję, że je przetłumaczyłaś. Pozdrawiam. Jeśli będziesz chciała coś jeszcze przetłumaczyć, to mogę pomóc tłumacząc z polskiego na polski. ;)
Świetne! Klimat filmu idealnie zachowany. W dodatku wszystko wyjaśnione a ja sama nie miałam najmniejszych problemów z wyobrażeniem sobie Czkawki skrobiącego po pergaminie. Niby nie ma to fabuły, ale jednak czytałam z przyjemnością. Czekam na więcej.
Zarejestrowałam się specjalnie by skomentować. Czytałam to opowiadanie kilka lat temu. Do tej pory wspominam je jako jeden z najlepszych fanfików. I choć nie lubię paringu GaaraxSakura, to jednak temu tekstowi wszystko wybaczam. Ma po prostu swój niepowtarzalny urok. Niczego nie upiększa, nie idealizuje, nie próbuje pokazywać innym niż jest. Z drugiej strony nie robi z bohaterów ofiar, nie sprawia, że czytelnik zaczyna o nich źle myśleć. Jest bardzo dobrze wyważone. Może jedynie do charakteru Gaary... Nie wiem w jakich realiach czasowych autorka osadziła akcję, ale byłoby dobrze, gdyby powiedziała coś więcej o przeszłości Gaary. Dlaczego przestał słuchać demona? Jakim cudem został wybrany na władcę Suny? Inne pytania i uwagi. Po co był ten wątek z Kazekage i misją dla Gaary? Dość tajemnicza sprawa, w ogóle nie wyjaśniona. Skąd Gaara wiedział, że to brat gwałciciela się mści? Powód prawdopodobny, ale zabrakło mi jakiegokolwiek dochodzenia. No i osiem lat... To już decyzja autorki, ale wydaje mi się, że bez przesady.
Mimo tych uwag, cała reszta jest wspaniała. Co najmniej kilka wątków zaczerpnęłam do swojego opowiadania, które już dawno przestałam pisać, ale do którego wciąż planuję wrócić. Dziękuję, że je przetłumaczyłaś. Pozdrawiam. Jeśli będziesz chciała coś jeszcze przetłumaczyć, to mogę pomóc tłumacząc z polskiego na polski. ;)
Świetne! Klimat filmu idealnie zachowany. W dodatku wszystko wyjaśnione a ja sama nie miałam najmniejszych problemów z wyobrażeniem sobie Czkawki skrobiącego po pergaminie. Niby nie ma to fabuły, ale jednak czytałam z przyjemnością. Czekam na więcej.