Tanuki-Czytelnia

Fan klasycznego heroic fantasy, potraw z dużą ilością ryb morskich, RPG zarówno komputerowych, jak i papierowych oraz filmów o zombie. Muzycznie całkowity brak konkretnego gustu, więc słucham równie często Kalafiny albo Vocaloidów, co Rachmaninowa i Queen.

Recenzent hobbysta lubiący dyskutować z czytelnikami, więc zawsze zapraszam do polemiki. Imigrant z Azunime, gdzie zaczynałem stawiać swe kroki w recenzenckim świecie.

Przygodę z anime zacząłem od serialowego Evangeliona, do którego zachęciło mnie przypadkiem obejrzane AMV do piosenki Rammsteina „Engel”. Potem już samo poszło, i ku swemu zdziwieniu dowiedziałem się, że te fajne kreskówki jakie oglądałem na Polonii 1 będąc brzdącem, to też anime :)