Komentarze
Mój Pierwszy Gej
Część pierwsza: Del-chan’s Part 1. Kim jest ten drugi?!
- Kyaa! : Nemuru. : 2010-06-04 23:04:00
- ;3 : Ariel-chan : 2010-06-05 01:02:21
- [bez tytułu] : kikimora : 2010-08-07 00:35:11
- xD : Ariel-chan : 2010-08-07 00:41:22
- x3 : Lena : 2010-09-21 17:13:05
- xD : Ariel-chan : 2010-09-21 18:04:08
- ^^ : Lena : 2010-09-21 18:45:16
- [bez tytułu] : Delianne : 2010-09-21 19:31:23
- [bez tytułu] : Lena : 2010-09-21 20:13:42
- [bez tytułu] : red dragon : 2010-09-21 23:05:09
- (O.O) : mo_mo : 2010-09-23 15:54:55
- [bez tytułu] : Areki-chan : 2010-09-25 22:43:46
- ;3 : Ariel-chan : 2010-09-25 22:54:19
- KAWAIII : Hina : 2010-09-29 00:02:26
- [bez tytułu] : Dorocia : 2010-11-30 22:10:49
- [bez tytułu] : Żantik : 2010-12-29 13:32:55
- Żantik... : Ariel-chan : 2010-12-29 14:58:43
- Cudo świata =^ ^= : Tanuka : 2011-04-13 23:13:36
- [bez tytułu] : Ariel-chan : 2011-04-13 23:23:39
- ^^ : Michiszisa : 2011-05-10 15:22:38
- !!! : mantissa : 2011-05-29 20:40:50
- [bez tytułu] : Michiszisa : 2011-07-27 20:08:04
- [bez tytułu] : agniełka : 2011-08-08 18:16:12
- xD : Ariel-chan : 2011-08-08 18:50:49
- [bez tytułu] : Yumi : 2011-08-09 22:28:01
- [bez tytułu] : Ariel-chan : 2011-08-09 22:33:25
- Umarłam... : Kaizokukuma : 2011-08-29 10:34:57
- [bez tytułu] : Erikku : 2011-11-12 21:45:19
- ;3 : Ariel-chan : 2011-11-12 22:57:04
- ;3 : Ariel-chan : 2012-01-30 22:17:19
- Dobre : Usagi-kun : 2012-01-31 01:17:55
- *_* : Chinatsa : 2012-02-20 00:23:03
- ;3 : Ariel-chan : 2012-02-21 02:41:58
- [bez tytułu] : Kiyomi : 2012-02-25 21:13:54
- ;3 : Ariel-chan : 2012-02-25 22:15:43
- [bez tytułu] : Mrs M : 2012-07-02 19:22:00
- Yep : Mrs M : 2012-07-03 17:41:00
- [bez tytułu] : Klara1710 : 2013-03-20 19:53:57
- ;3 : Ariel-chan : 2013-03-20 20:16:04
- *.* : tuste-chan : 2013-07-14 20:27:21
- [bez tytułu] : Haru : 2013-07-21 23:41:53
Aby komentować musisz się zalogować
Kyaa!
Ja - jako zbrukanej (bo rodzice gejów nie akceptują) krwi yaoistka widząc tą tą... biblie niemalże... aż mi się łezka w oczku kręci! Jak ja To rozumiem! Znaczy... nie mogę rozumieć w pełni, bo nigdy nie przeżyłam, ale też chce! Miłością mego życia jest Junjou Romantica, pierwsze co mnie popchnęło w wir yaoistyki (że tak powiem).
Ahh... ja chcę więcej!
;3
Bardzo dziękuję i... zapraszam na pocztę ;3
Więcej? Jest wiecej, oj BARDZO dużo więcej (tak, już napisane! xD), ale... no właśnie "ale". Jeszcze się zastanawiam nad umieszczaniem tutaj całości ;3
Błyskawicznie i lekko się czyta. Naprawdę świetne, chociaż dziewczyna jest... potworem XD.
xD
Okej, przekażę jej xDDD
x3
Zenek, Franek i Antek. Chyba już gdzieś to słyszałam xD. Sadystka, biedny Marcin xD. Ale ten gejdar to mocny jest ^^. Ja ledwie wyczułam że kolega mojej siostry (ona jest największym wrogiem yaoistek) jest gejem. Ale kurczak no... Raz chcesz ryczeć, a raz wybuchasz śmiechem że omało co z krzesła nie spadniesz xD. Kocham twe opowiadania. A najgotsze jest to że w mej rodzinie nikt mnie nie rozumie T^T. Nikt nie zrozumie (w rodzinie) mej części yaoistki i mangozjeba T^T. Chyba za duuużo napisałam nie na temat oO
xD
Ale fajne masz te komentarze, Lena xD
Nie martw się, MY Cię rozumiemy! ^.^ xD
I bardzo mi miło, że zauważyłaś tu aluzję do Trzech Ochroniarzy! xD
^^
Chlip, dziękuje wam siostry yaoistki T^T.
Na mnie, siostra wybuchła śmiechem jak wspomniałam że geje są słodcy :(
A tak poza tym. Albo mam taką manie albo dopatruje sie tu "Darów Anioła" xD
Moja siostra reagowała podobnie, ale do czasu. Zarówno ona jak i jej chłopak z wielką przyjemnością obejrzeli Junjou Romantica... Może to po prostu specyfika tego tworu^^ Nie ma możliwości, by się nie podobało? ;3
Magnus i Alec? Równie dobrze mogłabym powiedzieć Dannyl i Tayend, czy Paweł i Piołun ;d Mi każda homoseksualna para literacka będzie się kojarzyć z Marcinem i Czarkiem, nie mam na to wpływu xD
Niemożliwe żeby sie przekonała do shonen-ai ^^. Ona to 100% przeciwieństwo mnie. Nawet sie z nas śmieją że jesteśmy dosłownie jak yin i yang xD. No w końcu to wróg yaoi xD. Ale kto wie... Może kiedyś jak się wciągnie w wir mangozjeba ^^. Ludzie ale smuty napisałam oO.
^^ Jak ja to dobrze znam 100% wróg yaoi^^ aż Shoichi mi się przypomniał xD Biedaczko masz ciężko, ale nie dołuj się i tak będzie dobrze ;) Wiesz ja wyznaję zasadę nigdy nie mów nie przed zachodem słońca xD Eh a ja mogę powiedzieć, że ciągle głoszę smuty, ale na inne tematy np. dlaczego moja parka nigdy nie wygrywa T_T no ale już bym trochę odbiegła od tematu.
Hah ja tam w ogóle nie czytałam żadnych z tych książek, ale i tak Marcin z Czarkiem przypominają mi np. Shoichiego z Morinongą *_* lol czy Gincia z Tosiem *_* lol xD
A tak poza tym opowiadanie jest świetne *_* gdy to pierwszy raz czytałam nie mogłam wyjść z podziwu jakie to piękne i w ogóle xD Język i sposób przekazywania treści boski *_* aż chcę krzyczeć UCZ MNIE ARIEL-SAMA *_* ARIEL-SENSEI! xD Sama też piszę, ale ehm nie wychodzi mi to aż dobrze T_T błędy językowe itd. No, ale przynajmniej komuś się podoba xD
Jeśli chodzi o stosunek mojej rodziny do yaoi^^ Tata- dziecko g mnie to obchodzi, Mama- dziecko co ty oglądasz jakieś bajki dla dzieci O_O generalnie jest tolerancyjna dlatego co oglądam byle bym nic nie mówiła na ten temat^^,Braciszek^^ nic nie wie i dobrze mam to gdzieś i jego samego też bo go nie lubię i tak traktuje go jak powietrze i osobę która no niestety jeszcze w domu jest^^ mam swoje powody do tego^^ W sumie nikt nie wie, że to uwielbiam. A z otoczeniem i tak 99% osób, które znam to na anime mówią bajki dla psycholi^^ no w sumie mam dwie koleżanki z mego cudnego miasta, które uwielbiają yaoi xD jedną poznałam, a druga czeka na poznanie w realu xD A więc pokrótce nie warto się przejmować tym co mówią inni^^ jeśli chodzi o nasze jakiekolwiek upodobania i tyle.
(O.O)
Już po pierwszym akapicie się wciągnęłam! I chociaż nie za bardzo przepadam za yaoi, to wiele moich przyjaciółek je uwielbia (zdziwiłabyś się ale jesteście chyba podobne - tzn tok myślenia macie ten sam :3 )Chyba jednak obejżę do końca Gravitation...
To tak. Ogólnie planowałam nic nie komentować, ale nie umiem się powstrzymać.
Nemuru ma rację - to jest jak Biblia. Ariel-chan, piszesz naprawdę niesamowicie. Możemy mówić Ci Ariel-senpai? Nie, jeszcze lepiej, Ariel-sama! To jest... kawaii, kirei, kakoi, sugoi i co tam jeszcze pasuje z japońskich przymiotników xD Już od pierwszego rozdziału się w tym zakochałam! Czekanie na kolejny rozdział to po prostu tortura. Naprawdę.
A, i mo_mo - ja też mam identyczny tok myślenia, ale to chyba dlatego, że wszystkie yaoistki myślą tak samo, prawda?
;3
Tak, bo wszystkie yaoistki to jedna rodzina ^.^ xD
Chmm, już ktoś mówił, że MPG jest jak Biblia O.o Tak, zwłaszcza dla naszej Wielkiej Trójki, ja jestem Prorokiem, a chłopcy są Bogami xD
Możecie mówić jak chcecie, Ariel-senpai, czy -sama, czy -chan... byle nie -kun, bo nie jestem chłopcem x.x xD
KAWAIII
Kyaaaaaaaaa to takie słodkie!!! Kocham yaoi!! Moja rodzina tego nie rozumie a nawet potępia, ale ja to KOCHAM!! Kompa mam zawalonego wszelkiego rodzaju mangami yaoi od delikatnych po ostre...
Yaoi rules!!!!!!
Kawaiiiii!!!!! ^^
Super. Strasznie mi się podoba *_*
Czytałam wiele i przyznam, że to jest wspaniałe opowiadanie! Czuje się tak, jakbym czytała o sobie i Jarku {którego nie dane mi było jak na razie(!!!)poznać, bo jest w Holandii. Jednak dużo słyszałam od jego i mojego wspólnego przyjaciela}. Wiele razy mój kochany kumpel wysłuchiwał ze śmiechem jak bardzo chce poznać wreszcie Tego Niesamowitego Jarka, który przyciągał dziewczyny - jak w komedii - zamiast mężczyzn, a jego czysto heteroseksualny przyjaciel chłopaków... Gdybym nie wiedziała, że obaj kochają się tylko jak bracia {znają się 12 lat już!}, powiedziałabym, że do siebie pasują! Uwielbiam słuchać opowieści o ich wspólnym dzieciństwie i o wszystkim związanym z nim, choć o homoseksualizm Jarka mało się nie pokłócili. Kumpel mówił, że mało nie rzucił się na komputer z wściekłości( dowiedział się przez gg)... Mówi, że po tygodniu jak Jarek zadzwonił i pogadali od serca, to to przełknął. Kończąc, czuję, że yaoi to nie tylko głupia wyobraźnia, fetysz (co za obraźliwa nazwa!), ale ciekawość świata i szerzenie ZROZUMIENIA, TOLERANCJI I SPRAWIEDLIWOŚCI. Pamiętajmy o Naszej misji!! Pozdrawiam Cieplutko wszystkich:) Wasza Puma0000100 ( to mój szeroko rozumiany nick hehe ) :*
Żantik...
Haha, mówisz przyjaciele od 12 lat? Tylko przyjaciele?! Wierzysz w to?! xD Weź! :P Zacznij ich "parkować", bo to to trzeba zmienić :P xD Biedny Jarosław, pewnie już dawno w "przyjacielu" zakochany Q.Q <xD>... Lepiej się tego dowiedz, i zrób coś z tym, niech ten drugi wyjdzie z szafy zanim do jakiejś tragedii dojdzie :P xDD
Cudo świata =^ ^=
Waaaah!! Coś pięknego. Wielkie uznanie dla twórczyni
<kłania się>. Kurdę, muszę czytać dalej ^ ^
Nawet choćbym nie chciała, to i tak to przeczytam. : D
Tak! Przeczytam je wszystkie!!! ^w^ To opowiadanie jest
tworem iście Anielskiej wyobraźni *_*
Myślałam, że mając jobla na takim punkcie jestem jakaś
nieteges, ale oto proszę - jednak istnieją tacy ludzie
jak ja xD ~kocham was siostry!!~ =^ ^=
Dla Yaoistki grzechem było by nie czytać dalej ^ ^
Ależ ci Bóg szczęście kobieto na ten świat zesłał xD
Pewnie pisałaś to pod natchnieniem. Jutro drugi
rozdział, niema bata ^ ^
O... Dzięki, Tanuka-chan, ale ten... Ja myślałam, że już to czytałaś! O.o xD
Żebyś chciała wiedzieć że pod natchnieniem... (Anielsko-diabelski ale jednak!) ]:-> xD
^^
opowiadanie kłądzie na kolana, swietne!
!!!
To jest świetne, dziewczyno! Naprawdę masz talent, język jakiego używasz i opisy "bitwy" z myślami są fantastyczne! Wciągają jak chol... :) I czytać dalej! Niech żyją niewyżyte yaoistki, do których sama się zaliczam :P
boooskie!!!!!
Dzięki Tobie zaczynam powoli być yaoistką, aczkolwiek moim pierwszym YAOI był Harry Potter. ;p Kooocham MPG <3
xD
Harry Potter to YAOIEC?! O_O...
...W to nie wątpię, moja droga, to yaoiec pełną gębą <3 (jeżeli się ma odpowiednią wyobraźnię xD)
Witam wśród yaoistek i dziękuję bardzo <3
Harry Potter nie jest yaoicem, chyba że jest dojinem i nosi tytuł "Do You Wanna Fuck With Me?", Ariel! Nawet sobie nie wyobrażasz miny Agu, gdy na ten twór trafiła >.<
Doujinem? Po co doujinem? O.o Wystarczy fanfik :P (Najlepiej o tytule: Harry - The Boy Who Lived In Japan xD)
Widzę, że się znacie z Agu <3
Umarłam...
Czytając tę jakże niezwykłą opowieść...dobra walnę prosto z mostu. JEST Ciach! Ariel-chan jesteś Bogiem! Moim zdaniem masz niezwykły talent do opisywania swoich myśli do obecnych sytuacji i w ogóle do wszystkiego.Jak to czytałam śmiałam się jak mysz przed tym komputerem.XD Dobra,lecę do następnego rozdziału.Przeczytam wszystkie. x3
Siostry Yaoistki, łączmy się!
Usunięto wulgaryzm. Na przyszłość proszę używać synonimów, by wyrazić swój podziw.
IKa.
Pffff... przeczytałem każdy rozdział, opis przemyśleń masz 10/10, ale realność nie więcej niż 6 xD Po za tym to jest git :D fajnie by było gdybyś napisała więcej, można się uśmiać, nawet kolega heteryk to czytał, tylko na hmm.. ciekawszych momentach przewijał :D
;3
Napisałam więcej, aczkolwiek nie umieszczam tutaj z pewnych względów <3 Tak więc inne rzeczy można dostać tylko bezpośrednio u mnie, uhihi :P
Co do 6 za realność... odpowiedziałabym coś na ten temat, ale tutaj nie mogę :P
Dzięki za komenta ;3
;3
xDDD
Nie bardzo rozumiem, ale... Rozumiem, że chyba się opowiadanie podoba? xD No dzięki w każdym razie ;3 xD
Dobre
Sorry nie wiem przez przypadek ucieło mi dwa słowa (przez przypadek zkasowałem) opowiadanie cudowne bardzo mi się podoba
*_*
Kyaaaaaa! Jak mi się to cholernie podobało!
Twoje opisy tego co się działo w Twojej głowie, to dokładnie odzwierciedlenie moich myśli! Co chwile piszczałam "Ja też! Ja też!".
Cholera, widzisz a ja szukam i szukam i jedynego geja jakiego znam to przez neta -_-.
;3
Ojej, nie zauważyłam tego komentarza, jakim cudem? O.O
Etto... ale to jest TYLKO opowiadanie, ja przypominam ^^'' Absolutnie nie mam z Del niczego wspólnego, absolutnie xD
Torturujesz mnie. Dosłownie. Czytając, myślałam tylko o tym "jakim cudem pisałaś dokładnie to, co ja miałam w głowie". Dosłownie. No, ale zostawmy zabawę w słowa, biorę się za następny rozdział xD
;3
Ahahaha, przepraszam, nie chciałam :P
Dzięki, w każdym razie ;3
Wybacz, ale jesteś tak obrzydliwa, naiwna i głupia w swoich przemyśleniach, że po prostu skręcało mnie, kiedy czytałam te fangasmiczne wypociny.
Yep
Ariel, czyli nie jesteś yaoistką?
Bo mój post odnosił się do twojego odzwierciedlania myśli osób, które ślinią się na widok dwóch facetów stojących nawet obok, ale gdyby zobaczyły homoseksualistów z prawdziwego zdarzenia, popłakałyby się i leczyły traumę do końca życia.
Jak dla mnie całkiem wiarygodnie przedstawione, słodkopierdzące przemyślenia większości komentujących tutaj osób.
Boooooskie po prostu podskakiwałam na krześle jak to czytałam. Dzięki ci cudowna osobo za to opowiadanie, bo wyciągnęło mnie z dołka. A co do gejowskich piosenek to znasz jeszcze jakieś bo ta jest świetna *_*
;3
Ariel desu~~ ;3
Ach, ty o "Malchik geyu!" xD Ja se myślę "co za gejowska piosenka?!" xD No, pewnie znam, ale na tę chwile nic mi się nie przypomina [zwłaszcza że dla mnie dużo jest "gejowskich" piosenek, które niekoniecznie muszą być o gejach xD Jak choćby "Dragostea din tei" xD], chyba że jakieś "It's ok to be gay", ale to taka parodyjna xD
Dzięki za koment ;3
*.*
Jeju jeju jeju!!! Zazdroszczę... A po drugie kocham. Ariel ty piszesz ,że dostałabyś zawału to ja tu dostaje zawału! Kocham!! Co prawda nie mam 15 lat... ,ale to nie ma znaczenia... widziałam twoje tłumaczenie w pewnym anime. Na końcu pisało Mój pierwszy gej tanuki czytelnie itp. I zapaliły się oczy!! Będę czytać rozdział po rozdziale! Co prawda wyjeżdżam ,ale na komórce będę czytać! (zamiast oglądania... też jakaś rozrywka) ^^ Dziękuje ratujesz mi tym życie. Bo jak ja biedna mam wytrzymać 2 tygodnie bez yaoi o.o A tu ratunek przyszedł!! Arigatou!!
"Debil, pantofelek i meduza". Nie ma to jak być geniuszem xD
Bardzo mi się podoba Twój styl pisania, choć czasem się gubię. Tak poza tym sama tematyka... hehe O 3 O Nie wiedzieć czemu wpadłem na to miejsce przez... trzeci odcinek Hatsukoi oglądany po raz trzeci na zupełnie innej stornie niż poprzednio. I teraz co robić dalej? Oglądnąć Sekai do końca czy przeczytać to? Mattaku... to podręcznikowa sytuacja z serii: "między młotem a kowadłem"! -.-'
Będę czytać dalej choć... trochę tego już jest.
Proza życia - najlepsza na świecie. Tak, masz cholerne szczęście. M. również je ma. >__>