Tanuki-Czytelnia

E-mail: [Pokaż]

Kryptohumanistka (podobno), przycupnięta w jednym z wielu bydgoskich liceów ogólnokształcących na profilu powszechnie znanym jako biologiczno­‑chemiczny, a nieco mniej powszechnie jako biologiczno­‑chemiczno­‑fizyczny (na nieszczęście!). Formę pisaną wielbi ponad wszystko inne, przemówień publicznych boi się panicznie (oczywiście tylko wtedy, kiedy ma przemawiać). Ostatnimi czasy żywi nieuzasadnioną miłość do języka ojczystego. Książki pochłania w ogromnych ilościach, jeśli tylko czas pozwoli – niestety ostatnio nie jest zbyt łaskawy. Lubi też pisać, nawet jeśli zazwyczaj grafomani okrutnie, zaś znacznie lepiej wychodzą jej recenzje, felietony i pokrewne. Przejawia skłonności do perfekcjonizmu i bywa, że zachowuje się jak pedantka. Lubi rysować. Nie umie, ale lubi. Aktywna chórzystka od blisko pięciu lat.

Fanka romansów każdego rodzaju. W anime toleruje właściwie wszystko za wyjątkiem tego, czego żaden zdrowy człowiek nie pochwala, czyli shotaconu, loliconu, incestu (chyba że uzasadnionego, na przykład gdy pojawia się też wyznacznik „dramat”). I ecchi, których jedynym „atutem” jest fanserwis, aczkolwiek to już nie ta kategoria co wyżej wspomniana.

Wartością, którą ceni w anime/mandze ponad wszystko inne są postacie – fabuła rzeczą drugorzędną, najpierw trzeba mieć dla kogo ją śledzić. Tak więc jeśli jakiś bohater zaskarbi sobie dużą porcję sympatii, tytuł z którego pochodzi może liczyć na fory. Swoich ulubieńców ma zwyczaj zaganiać do szafy, w której ostatnio zrobiło się ciasno (pora na przenosiny do piwnicy?).

Najnowsze utwory:

Zobacz Wszystkie