Fakt, oryginał nie jest może zbyt wyrafinowany ale zarówno "零" (zero) jak i "空ろ" (u nas "puste") mają w sobie sporo wieloznaczności i więcej hmmm, smaczku? One mają brzmieć "cool i kakkoii" stąd taki dość nietypowy sposób zapisania.
Np. po angielskiemu brzmiało by to lepiej jako "Hollow" niż "Empty". A "puste"? To słowo jest takie... zwykłe. Brakuje tego czegoś.
Wiem, że może i to czepialstwo... ale po prostu bleh.
Jak już tak tłumaczą, to czemu nie "zerowa Maryja"?
Dobrze, że przynajmniej nadwiślane wydanie SAO nie zgrzeszyło polskim tytułem...
...
Nie ma to jak własnemu tekstowi wystawić ocenę 10.
Samo opowiadanie nudnawe, nic specjalnego.
....
Średnie... trochę nudne i dużo tu literówek.
Dlaczego te polskie tłumaczenia brzmią tak komicznie...
Literatura klasyczna jeszcze jakoś da się tłumaczyć ale LN po polsku to kompletna pomyłka.
Fakt, oryginał nie jest może zbyt wyrafinowany ale zarówno "零" (zero) jak i "空ろ" (u nas "puste") mają w sobie sporo wieloznaczności i więcej hmmm, smaczku? One mają brzmieć "cool i kakkoii" stąd taki dość nietypowy sposób zapisania.
Np. po angielskiemu brzmiało by to lepiej jako "Hollow" niż "Empty". A "puste"? To słowo jest takie... zwykłe. Brakuje tego czegoś.
Wiem, że może i to czepialstwo... ale po prostu bleh.
Jak już tak tłumaczą, to czemu nie "zerowa Maryja"?
Dobrze, że przynajmniej nadwiślane wydanie SAO nie zgrzeszyło polskim tytułem...