Tanuki-Czytelnia

Tanuki.pl

Wyszukiwarka opowiadań

Yatta.pl

Komentarze

Serika



  • Do "Karmazynowe Łzy - I"
    Melduję posłusznie...

    ... że mam nowych idoli. Nazywają się Morty i Lumi i są aniołem i demonem nie-wiem-jakiej-ale-na-pewno-niskiej-rangi.

    Świetny pomysł i świetne postacie, a ja STANOWCZO domagam się dalszego ciągu!

  • Do "Inna przyszłość - Podzielony Świat"
    Ale o co chodzi?...

    Przeczytałam i muszę przyznać, że czyta sie nawet nieźle... Tylko przez cały czas nasuwa mi się pytanie "ale czy z tego w ogóle coś wynika?". Katastroficznych wizji przyszłosći w literaturze widziałam już na pęczki, podobnie jak motywów podróży w czasie - żeby coś takiego w obecnych czasach przedstawiało jakąkolwiek wartość, musi być co najmniej dobrze uzasadnione... A na razie jest paskudnie i szowinistycznie, bo paskudnie i szowinistycznie :) Czekam na kontunuację i wyjaśnienia.

    I gdybym mogła coś zasugerować - tytuł cyklu brzmi niezgrabnie, spróbuj nad tym popracowa.

  • Do "DZIEŃ KTÓRY MUSIAŁ NADEJŚĆ - DZIEŃ KTÓRY MUSIAŁ NADEJŚĆ"
    Oj, Lunar, Lunar...

    Zapewne dlatego, że to nie było pisane na serio - to przede wszystkim parodia takich mrocznych, angstowych fików :P

    Bardzo pozytywna zresztą, moim zdaniem :)

  • Do "The Nymphetamine - Czarne włosy i matematyka"
    Już :)

    Podejrzewam, że wycofałaś na chwilę, bo chciałaś jakiś drobiazg poprawić? Wtedy musimy jeszcze raz zaakceptować, pewnie dlatego nie było go widać.

  • Do "Dyliżans - Opowieści"
    Świetne!

    A przede wszystkim bardzo, bardzo prawdziwe. Przynajmniej jak dla mnie - też dzielę opowieści na żywe i martwe (co bynajmniej nie jest równoznaczne z "dobre" i "złe"), pożeram je albo jestem pożerana... Przede wszystkim zachwyciła mnie plastyczność opisów, wyszło bardzo "namacalnie", a ja sama zawsze miałam poważny problem z wyjaśnieniem, dlaczego właściwie coś postrzegam jako zbitek liter, a coś jako prawdziwy, istniejący w jakimś wymiarze świat. Zdecydowanie masz talent do takich króciutkich perełek :)

  • Do "Natural Born Sailors #96 - Prolog"
    O mruuuuu....

    Czytałam to ostatnio lata temu, ale bawi mnie nadal - Heniek, który... która... e... no, z mackami i trzecim oczkiem do pary z Marysią o kretyńsko turkusowych ślepkach są po prostu przeuroczy. Zwłaszcza, gdy w grę wchodzi rura i prowadzenie po Łazienkach. I w ogóle. Dzięki, dawno się tak nie obśmiałam :)

  • Komentarz usunięto