Komentarze
Death Note - child of BB
- ja się pytam : Ariel-chan : 2012-10-24 00:31:19
- BB : Nazeli : 2012-10-24 14:18:28
- BEYOND BIRTHDAY : Shinigami : 2012-10-25 19:17:09
- Kawaii *_* : Nazeli : 2012-12-02 13:07:12
- [bez tytułu] : : 2012-12-02 20:52:28
- [bez tytułu] : Nazeli : 2013-01-03 17:49:22
- [bez tytułu] : : 2013-01-16 22:46:06
- [bez tytułu] : Nazeli : 2013-01-17 20:40:59
- [bez tytułu] : : 2013-01-20 20:05:12
- [bez tytułu] : cirilla : 2014-03-24 19:12:17
Ariel-chan : 2012-10-24 00:31:19
ja się pytam
Kto to jest Beyond Birthday, ja się pytam!? O.O Mangę czytałam dwa razy, anime widziałam ze trzy razy... Filmy jeden raz, więc mogę czegoś nie pamiętać... Jest w Death Nocie ktoś taki jak BB?! O_o To chyba musiał być bardzoooo trzecioplanową postacią xD więc kto to był? ;3
Nazeli : 2012-10-24 14:18:28
BB
Beyond Birthday to główny bohater light novel Anoter Note, opowiadającej o sprawie, którą w przeszłości prowadzili Naomi Misora i L. Jeśli masz możliwość, koniecznie przeczytaj :3
Odnośnie samego tekstu, bardzo lubię BB, więc nic dziwnego, że mnie się podoba^^ Nie wszystko jest idealne, ze wskazaniem język. Jednak im więcej będziesz pisać, tym będzie przyjemniejszy. Tymczasem, fabuła zapowiada się epicko :)
Shinigami : 2012-10-25 19:17:09
BEYOND BIRTHDAY
Beyond Birthday (znany również jako Rue Ryuuzaki) jest drugim dzieckiem, którego opieką zajął się Wammy's House, który szukał następcy L'a. Był seryjnym mordercą w "The Los Angeles BB Murder Case".
Beyond Birthday nigdy nie pojawił się w anime, mandze, ani filmie, jednakże był na krótko wspominany w anime i mandze. Urodził się z oczami Shinigami, które pozwoliły mu zobaczyć prawdziwe nazwisko oraz czas pozostałego życia innych osób. Używa on tej zdolności, aby wybrać ofiary i je zabić. Nie wiadomo dlaczego urodził on się z oczami Shinigami, choć Mello podejrzewa, iż pojawiły się one zamiast notesu. Podczas dochodzenia w Los Angeles, w sprawach mordów z Naomi Misorą, B opisuje słoiki wypełnione dżemem truskawkowym. Niektórzy fani spekulują, iż jest to podobne do tego, że L je słodycze, a Mello czekoladę, więc Beyond Birthday je dżem. Powiedział tylko, że zjadł cały słoik dżemu raz w "Another Note", a Naomi Misora nie była tego świadkiem. Raz w noweli wspomniano, iż Beyond Birthday często się śmieje. Mello opisuje to jako "Śmiech Shinigami".
Nazeli : 2012-12-02 13:07:12
Kawaii *_*
Bardzo mi się ten fragment spodobał. Pełen ciepełka, charakteru L i innych uroczych rzeczy^^
: 2012-12-02 20:52:28
Zgadzam się z przedmówcą/przedmówczynią. Słodziaśne:)
Nazeli : 2013-01-03 17:49:22
No cóż, znalazłam mnóstwo literówek lub źle zbudowanych zdań jednak urocze relacje L i Lucy jakoś to wynagradzają :3 Tekst na granicy 7/8, za te błędy bardziej 7.
: 2013-01-16 22:46:06
Za dużo tych rozdziałów. Przeczytałam ten i jeden w tył o bitwie na śnieżki i są naprawdę niezłe. Rozwijasz się :) Ciekawa jestem, jak rozwinie się akcja z tymi oczami...
Nazeli : 2013-01-17 20:40:59
No to się narobiło rozdziałów^^ Do rzeczy: czasem znajdę źle napisane zdanie albo takie, w którym brakuje jakiegoś słowa jednak z uznaniem przyznam, że lepszego amatorskiego opowiadania dawno nie czytałam :) Relacje Lucy i L były urocze, aż smutno mi było, gdy wyjechała. Wammy's House okazał się wspaniałym miejscem i co najważniejsze, przez zwyczajne wydarzenia panuje w nim niesamowita, pełna ciepła i dziecięcej energii atmosfera :3 Język: o błędach wspominałam. To teraz o nim samym. Zauważyłam całkiem różnorodne słownictwo, niebogate, lecz w sam raz. Nie ma uczucia braku lub nadmiaru czegokolwiek.
Podsumowując, bardzo miło mi się czyta twoje dzieło i nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów. Mam też nadzieję, że, mimo wszystko, w Wammy's wciąż pozostanie pełna szczęścia atmosfera :)
: 2013-01-20 20:05:12
Toż to plagiat z tą kostką! Wiedziałam, że gdzieś obiło mi się o oczy! http://d24w6bsrhbeh9d.cloudfront.net/photo/3727196_700b.jpg Komiks powstał wcześniej.
cirilla : 2014-03-24 19:12:17
Jejku, ale sie porobiło;D przeczytałam wszystkie rozdziały w jeden wieczór, jak już się zacznie, to nie można się oderwać! Pozostaje tylko czekanie na następną notkę:) w każdym razie weny życzę (a tej, sądząc po opowiadaniu, autorce nie brakuje ;))